DRIVE HARD!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DRIVE HARD!
Kilka dni temu widziałem w Media Markt kompilację do jazdy samochodem w dziale "Heavy Metal". Zawierała kompozycje MOTORHEAD, GIRLSCHOOL - tego typu klimaty, tak więc bez zaskoczeń. Na okładce był Lemmy. :)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: DRIVE HARD!
Ostatnio auto od dziadka pożyczałem to w pętli leciała Irena Jarocka bo nic innego nie było ;) Niektóre kawałki fajnie przećpane, większość niestety za bardzo cepeliowata ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: DRIVE HARD!
A wkręciłeś, wkręciłeś. Chyba ich najlepszy album, bardziej zadziorny niż jedynka, którą też zresztą lubię. Wyborna dynamika, flow, drive, groove i cholera wie co jeszcze. Bardzo ludzkie i organiczne jak na stuff oparty przede wszystkim na elektronicznych brzmieniach.Triceratops pisze:No, bo kto moze sluchac tego jezeli trocki uwaza to za pedalskie pitu pitu. :Dlonginus696 pisze:Wow, nie sądziłem, że ktoś oprócz mnie tutaj tego słucha.Triceratops pisze:Hybrid - I Choose Noise zdecydowanie hehe tylko mozna sie rozjebac przy tych kawalkach
jak przy tym nie pocisnac hehe
To przezajebista plyta, ale chyba wodzowi10niedzwiedzi kiedys to wkrecilem.
Widziałem ostatnio jakieś dideła z Glastonbury i interpretacje wokalne tej nowej baby w starych kawałkach jakoś mnie nie przekonują.
Dobry drive. Dobra jazda. Jazda!
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DRIVE HARD!
Od kilkunastu miesięcy jeździ ze mną jedna płyta - "We will destroy... you will obey".
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 429
- Rejestracja: 18-10-2012, 22:28
Re: DRIVE HARD!
Do jazdy NAJLEPRZY wczesny The Offspring. Polecam i pozdrawiam.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3277
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: DRIVE HARD!
Kurwa mandat 100 dostałem, a nawet szybko nie jechałem :-(
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: DRIVE HARD!
Doskonałe do auta i nie tylko.Nasum pisze:Mi dobrze się jeździło przy "Rust in peace" Megadeth.
Samael Reign Of Light też dobrze cyka.
Oczywiście Ministry.
Z Polski pierwsze dwa Obłędy i ich split z Rebel Hell.
Wacken Elektroroller :)
https://shop.emco-elektroroller.de/de/n ... cken.html/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: DRIVE HARD!
Po dłużej przerwie od GG ALLINA jego muzyka jawi mi się tak surowo, podle, obrzydliwie i obrazoburczo, że bezpieczną jazdę widzę tylko przy jego nagraniach country, które zresztą świetnie się nuci siedząc za kółkiem. Chuj że nie nagrał żadnego samochodowego kawałka.
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: DRIVE HARD!
Do auta świetnie nadają się płyty grunge'owe: dyskografie Alice in Chains, Soundgarden, Nirvana, My Sister's Machine, Stone Temple Pilots, Bush - bardzo OK.
edit. No i rapsy wszelakie... kurde, przy rapie się genialnie jeździ.
edit. No i rapsy wszelakie... kurde, przy rapie się genialnie jeździ.
Ostatnio zmieniony 03-08-2014, 17:00 przez longinus696, łącznie zmieniany 1 raz.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1325
- Rejestracja: 27-08-2011, 20:35
Re: DRIVE HARD!
u mnie króluje od lat na dłuższych trasach PJ HARVEY ze swoim Stories from the City, Stories from the Sea... do tego stopnia że w domu w ogóle nie słucham tego krążka...
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: DRIVE HARD!
Świetne za kierownicę są płyty LIZZY BORDEN, np."Visual lies".
Wypadku się nie spowoduje, komara się nie przytnie, energia doskonale niesie nawet na długiej trasie.
Wypadku się nie spowoduje, komara się nie przytnie, energia doskonale niesie nawet na długiej trasie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: DRIVE HARD!
Bez obrazy, ale jakby mnie znajomy gdzieś chciał podwieźć, ale uprzedził, że bierze w trasę płyty Soundgarden i Nirvany tobym wolał zapłacić za bilet autobusowy i słuchać sieczki z rmf fm czy radia zet...longinus696 pisze:Do auta świetnie nadają się płyty grunge'owe: dyskografie Alice in Chains, Soundgarden, Nirvana, My Sister's Machine, Stone Temple Pilots, Bush - bardzo OK.
Ostatnio bardzo lubię jeździć przy ruskim KINO (składanka the best of i kompilacja "poslednyj gieroj"), jedynce Duran Duran na zmianę z dwójką Dissection i debiutem Odrazy. W sumie taki zestaw (przeplatany jeszcze płytami Pagan Altar i dwójką Ghost) siedzi w aucie już ze dwa miesiące. Sprawdza się doskonale. A już połaczenie "Girls On Film" Duran Duran z "Wielkim Mizoginem" Odrazy to mistrzostwo świata.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: DRIVE HARD!
Odraza i Duran Duran lepsze od Soundgarden i Nirvany?
słodziutko.
słodziutko.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: DRIVE HARD!
Odraza jest całkiem klawa, jakoś się wkręciła, bardzo przyjemnie się przy niej jeździ. Ostatnio np. przejeżdżałem słuchając Odrazy przez Sosnowiec. A Duran Duran (debiut) szczególnie do jazdy nocnej sprawdza się kapitalnie. Szczególnie "Careless Memory" jest świetnym hitem do jazdy, nawet zakopianka w okolicach Białego Dunajca się wydaje przy tym całkiem glamour. :)
Nie chcę poruszać tego tematu znowu, bo wyszedłby offtopic, a wiadomo, że odbiór muzyki tak dużych nazw zawsze budzi bardzo zróznicowane reakcje, ale jak sobie wyobraziłem, że jestem zamknięty w małej przestrzeni, samochód jedzie i nie moge z niego uciec, kierowca kontroluje radio, a ja mam spędzić dwie godziny słuchając "superunkown", "badmotorfinger" czy "in utero" to aż mnie skręca z przerażenia, wolałbym chyba nagraną na repeat Bałkanicę ;-) Gorzej to już chyba tylko trafić na kierowcę maniaka Hunter, Comy, Coldplay albo Radiohead (tez bez urazy) :)
A trzymając się tematu: za taką najlepszą best of ever najdoskonalszą płytę do jazdy uważam The Cult "Dreamtime". Jakieś puste drogi na wschodzie słowacji, śpiew z Ianem Astburym, zachodzące slońce nad Sniną czy Medzilaborcami, achhh
Nie chcę poruszać tego tematu znowu, bo wyszedłby offtopic, a wiadomo, że odbiór muzyki tak dużych nazw zawsze budzi bardzo zróznicowane reakcje, ale jak sobie wyobraziłem, że jestem zamknięty w małej przestrzeni, samochód jedzie i nie moge z niego uciec, kierowca kontroluje radio, a ja mam spędzić dwie godziny słuchając "superunkown", "badmotorfinger" czy "in utero" to aż mnie skręca z przerażenia, wolałbym chyba nagraną na repeat Bałkanicę ;-) Gorzej to już chyba tylko trafić na kierowcę maniaka Hunter, Comy, Coldplay albo Radiohead (tez bez urazy) :)
A trzymając się tematu: za taką najlepszą best of ever najdoskonalszą płytę do jazdy uważam The Cult "Dreamtime". Jakieś puste drogi na wschodzie słowacji, śpiew z Ianem Astburym, zachodzące slońce nad Sniną czy Medzilaborcami, achhh
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1326
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: DRIVE HARD!
Odraza za kierownicą jakoś mi nie pasuje. Jej klimat niezbyt drogowy. Nie które utwory też zbyt "angażują" słuchacza.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DRIVE HARD!
Marcus Miller Tutu Revisited Live - bajka.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: DRIVE HARD!
Do jazdy samochodem idealnie nadaja się ostatnio SODOM - Agent Orange oraz zawsze nadaje sie idealnie MORTAL KOMBAT - Soundtrack.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: DRIVE HARD!

Czwarty dzień nie wychodzi z odtwarzacza. Jedna z najlepszych płyt WASP! Kosa, siekiera, wielkie refreny, tnący jak brzytwa wokal Noddy Holdera, rockowa bombastyczność, rollowa arogancja, dużo adrenaliny, testosteronu i estrogenem szytych snów, stojące pałki i twardniejące suteczki nastolatek. Jeśli na hasło SLADE macie inne skojarzenia: naprawcie swoj bład i posłuchajcie tej wielkiej płyty.
" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: DRIVE HARD!
^całkiem niezłe. inne płyty tez trzymają poziom?