METALLICA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
majeku
postuje jak opętany!
Posty: 395
Rejestracja: 25-12-2010, 21:37

Re: METALLICA

07-04-2014, 19:11

A zaraz za nimi gościu od piosenki "Ciepcie Re Repcie" ;-)
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7641
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: METALLICA

07-04-2014, 19:21

longinus696 pisze:Jezu Maria... "Enter Sandman" to jeden z najlepszych kawałków Metallicy przecież. Pieprzony killer, jeszcze z radiowym potencjałem w dodatku.
pisaliśmy już o tym 100 razy - "Enter Sandman" jest tylko pozornie przebojowy. W przeciwieństwie do prawdziwych przebojów szybko się nudzi, a później to już się nim tylko rzyga.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15900
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: METALLICA

07-04-2014, 19:56

Bloodcult pisze:
longinus696 pisze:Jezu Maria... "Enter Sandman" to jeden z najlepszych kawałków Metallicy przecież. Pieprzony killer, jeszcze z radiowym potencjałem w dodatku.
pisaliśmy już o tym 100 razy - "Enter Sandman" jest tylko pozornie przebojowy. W przeciwieństwie do prawdziwych przebojów szybko się nudzi, a później to już się nim tylko rzyga.
mnie sie chyba nigdy nie znudzi
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: METALLICA

07-04-2014, 20:20

Żułek pisze:
Bloodcult pisze:
longinus696 pisze:Jezu Maria... "Enter Sandman" to jeden z najlepszych kawałków Metallicy przecież. Pieprzony killer, jeszcze z radiowym potencjałem w dodatku.
pisaliśmy już o tym 100 razy - "Enter Sandman" jest tylko pozornie przebojowy. W przeciwieństwie do prawdziwych przebojów szybko się nudzi, a później to już się nim tylko rzyga.
mnie sie chyba nigdy nie znudzi
Mam to samo. Nie wiem co tam pisaliście na tym forum, bo rzadko czytam, więc pewnie przeoczyłem, ale znam tę płytę odkąd wyszła i jeszcze mi się nic na niej nie znudziło, więc chyba jest OK. A prawda jest taka, że każdy kawałek można zarżnąć, jak się go non-stop puszcza.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-04-2014, 21:14

longinus696 pisze:
Skaut pisze:
longinus696 pisze:Jezu Maria... "Enter Sandman" to jeden z najlepszych kawałków Metallicy przecież. Pieprzony killer, jeszcze z radiowym potencjałem w dodatku.
jedynie co wyszło na tym albumie to produkcja, ale ja już się produkowałem dlaczego uważam ten album za słaby. W skrócie zawsze to wydawało mi się to formą przejściową, taki ni to metal ni to rock. Zdecydowanie wolę "Load".
A ja nigdy, nawet przez chwilę, nie pomyślałem, że to jakaś "forma przejściowa". Niektóre zespoły grają na przecięciu tych gatunków przez całą swoją twórczość. Przecież na tej płycie oni znaleźli doskonały środek ciężkości między rockiem, a metalem właśnie. Jest ciężar, ale jest też melodia i pomysł na każdy utwór. Takiej muzyki życzyłbym sobie więcej. "Load" też świetny, nie będę się sprzeczał, bo lubię tak samo, albo może nawet bardziej. Zresztą to są chyba właśnie moje dwie ulubione płyty Mety. Poza tym oczywiście uwielbiam ich klasyczne wykurwy z lat 80-tych.
hehe tyle, że na tym albumie to nie zespół zagrał tylko w gruncie rzeczy ich producent ;] Druga sprawa to taka, że Bob Rock od zawsze lubił eksperymentować i o wiele lepiej wyszło mu to na "Load". Konstrukcja "Metallicy" jest prosta, skoczna i z takim groovem, że niby warto to jakoś tam docenić, ale dla mnie ta chwytliwość jest obrzydliwie męcząca, radiowa i zaczyna mnie nużyć. Kumam mainstreamowy sukces, bo to jest taka płyta, która może podobać się zarówno fanom gatunku jak i niedzielnym słuchaczom rocka, ale jakby ta płyta się nie ukazała to wcale bym nie płakał. Chyba tylko tej płyty nie mam na CD hehe. "Load" to zupełnie inna barwa, inne emocje, raczej dość niespodziewane, na swój sposób bardzo świeże i co najważniejsze - nie tak proste (nie mówię, że to jakiś wyznacznik) jak na poprzedniczce i kurwa aż żal dupę ściska, że nie dorzucili tam fenomenalnego "Fixxxer". W sumie sobie właśnie przypomniałem, że "Reload" też nie kupilem, bo tylko "Fixxxer" jest tam zajebisty.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-04-2014, 21:17

longinus696 pisze:
Żułek pisze:
Bloodcult pisze: pisaliśmy już o tym 100 razy - "Enter Sandman" jest tylko pozornie przebojowy. W przeciwieństwie do prawdziwych przebojów szybko się nudzi, a później to już się nim tylko rzyga.
mnie sie chyba nigdy nie znudzi
Mam to samo. Nie wiem co tam pisaliście na tym forum, bo rzadko czytam, więc pewnie przeoczyłem, ale znam tę płytę odkąd wyszła i jeszcze mi się nic na niej nie znudziło, więc chyba jest OK. A prawda jest taka, że każdy kawałek można zarżnąć, jak się go non-stop puszcza.
"Black Album" to właśnie idealny przykład płyty, którą "zarżnąć" można w mig ;]
Coś tam było! Człowiek!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: METALLICA

07-04-2014, 21:27

O,cześć longinus. no dokładnie, black album nigdy się nie nudzi. high five.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re:

07-04-2014, 21:33

Skaut pisze: hehe tyle, że na tym albumie to nie zespół zagrał tylko w gruncie rzeczy ich producent ;] Druga sprawa to taka, że Bob Rock od zawsze lubił eksperymentować i o wiele lepiej wyszło mu to na "Load". Konstrukcja "Metallicy" jest prosta, skoczna i z takim groovem, że niby warto to jakoś tam docenić, ale dla mnie ta chwytliwość jest obrzydliwie męcząca, radiowa i zaczyna mnie nużyć. Kumam mainstreamowy sukces, bo to jest taka płyta, która może podobać się zarówno fanom gatunku jak i niedzielnym słuchaczom rocka, ale jakby ta płyta się nie ukazała to wcale bym nie płakał. Chyba tylko tej płyty nie mam na CD hehe.
A mnie ta chwytliwość nie męczy w ogóle. Przede wszystkim odbieram ją zupełnie inaczej - jako KOMUNIKATYWNOŚĆ tej muzyki. Jest prosta, ale nie prostacka. Te utwory są po prostu dobrze napisane - wciągają słuchacza w wykreowany przez muzyków świat. Wszystko logicznie płynie do przodu, ani przez moment się nie zastanawiam "co tutaj robi ten dźwięk", "o co chodzi tym gościom" - to po prostu dobry rock, bez ceregieli, tyle, że z mrocznym sznytem i odpowiednim ciężarem. Nie wiem do czego można się tam przyczepić. Co to za problem, że ludzie nie związani z metalem znajdą tam coś dla siebie? Równie dobrze można opluwać "Nevermind" za to, że każdy leszczu na dowolnej imprezie, niezależnie od przynależności subkulturowej, ucieszy się z pierwszych trzech kawałków i jednego gdzieś w środku. Nie ma to żadnego znaczenia. Tak po prostu mają niektóre zajebiste płyty - są ponad podziałami i ponad czasem.
Skaut pisze:"Load" to zupełnie inna barwa, inne emocje, raczej dość niespodziewane, na swój sposób bardzo świeże i co najważniejsze - nie tak proste (nie mówię, że to jakiś wyznacznik) jak na poprzedniczce i kurwa aż żal dupę ściska, że nie dorzucili tam fenomenalnego "Fixxxer". W sumie sobie właśnie przypomniałem, że "Reload" też nie kupilem, bo tylko "Fixxxer" jest tam zajebisty.
Nie no, na "ReLoad" jest masa fajnej muzy. Dla mnie najfajniejsze są akurat dwa pierwsze kawałki i "Where the Wild Things Are".
Skaut pisze: "Black Album" to właśnie idealny przykład płyty, którą "zarżnąć" można w mig ;]
Eeeee tam... Zależy od osoby i indywidualnego odczucia. Jakoś nikt mi nie zarżnął, mimo puszczania ciągle w radiu niektórych kawałków.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-04-2014, 21:41

Odnośnie mainstreamowości - to nie był żaden zarzut, co po prostu mnie osobiście ten album i jego chwytliwość nie przekonała nigdy. Wolę zadziorne riffy z poprzednich albumów i woltę w postaci "Load" niż rozmydlone riffy na "Czarnym Albumie". Nie ma co się tutaj spierać, bo i tak każdy ma swoją wizję muzyki. Odnoszę też wrażenie, że co kilka lat powracamy do tego tematu, a konsensus nigdy nie zostaje osiągnięty, no i zawsze Vulture też się zjawiał jako Ostatni Sprawiedliwy hehe.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Gotharus
postuje jak opętany!
Posty: 300
Rejestracja: 23-10-2007, 14:37

Re: METALLICA

09-04-2014, 02:15

Zenek pisze:Lars nie umie bębnić.
" onclick="window.open(this.href);return false;

O kurde...
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: METALLICA

09-04-2014, 03:24

LOL

Metalike opluwajo, co na to Zenek????
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
zawlekacz
w mackach Zła
Posty: 690
Rejestracja: 16-10-2007, 17:25

Re: METALLICA

24-04-2014, 13:08

lepiej niz Metallica

[youtube][/youtube]
nie ma to tamto
Nothingface
postuje jak opętany!
Posty: 422
Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
Lokalizacja: Toruń

Re: METALLICA

24-04-2014, 13:32

Z perkusisty mogą wyjść ludzie. :)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: METALLICA

28-04-2014, 11:14

Minęło sześć lat odkąd Metallica wydała swój ostatni album, chłopaki jeżdżą po festiwalach w Europie, ale również pracują nad materiałem na kolejny longplay. "Mamy niezłą harówkę", mówi Lars Ulrich. "Robimy riffy i przekuwamy je w utwory. Nie robimy tak, że piszemy jeden utwór, a potem przechodzimy do następnego. Pracujemy po prostu nad riffami i sekcjami, łącząc riffy, tempa i tonacje".

Nie ma terminu wydania albumu, ale Ulrich mówi, że zrobili spory progres. "Robimy to wciąż, przez większą część tego roku". "Zagramy koncerty tego lata i naprawdę pójdziemy to wszystko doskonalić. Teraz mógłbym powiedzieć, że jesteśmy przy czwartej bazie" ("Fourth Inning" można tłumaczyć jako "czwartą bazę", w skojarzeniu z baseballem, gdzie mamy 6 lub 9 baz do zdobycia - przyp. Leper).

Czterej członkowie Metalliki wzięli wolne na początku tego miesiąca, aby podróżować z dziećmi w trakcie wiosennego urlopu, ale planują wrócić do pracy jeszcze przed majem. "Będziemy gadać o tym, kto wyprodukuje nowy album", mówi Ulrich. "Nie zaczęliśmy jeszcze nagrywać. Jednak jesteśmy bardzo głęboko w procesie pisania utworów".


źródło: overkill.pl
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

28-04-2014, 22:28

[V] pisze:"Robimy riffy i przekuwamy je w utwory. Nie robimy tak, że piszemy jeden utwór, a potem przechodzimy do następnego. Pracujemy po prostu nad riffami i sekcjami, łącząc riffy, tempa i tonacje".

czyli dostaniemy następny generic Death Magnetic :D :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
booshee
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 22-03-2004, 16:36

Re: METALLICA

28-04-2014, 22:54

Po przesłuchaniu tego tribute dla Ronniego ( który wyszedł im znakomicie, choć takiej energi na żywo wykrzesać by w stanie chyba nie byli) naszła mnie myśl taka - powinni jebać konwenanse i nagrać płytę z czystym heavy, Hetfield od dawna brzmi jak pirat, nagrać same hity, melodyjnie z najbardziej epickimi refrenami w karierze, same "patataje" w średnich i szybkich tempach w klimatach w/w tribute. Smoki, rycerze i sztormy :]
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

28-04-2014, 22:57

booshee pisze:Po przesłuchaniu tego tribute dla Ronniego ( który wyszedł im znakomicie, choć takiej energi na żywo wykrzesać by w stanie chyba nie byli) naszła mnie myśl taka - powinni jebać konwenanse i nagrać płytę z czystym heavy, Hetfield od dawna brzmi jak pirat, nagrać same hity, melodyjnie z najbardziej epickimi refrenami w karierze, same "patataje" w średnich i szybkich tempach w klimatach w/w tribute. Smoki, rycerze i sztormy :]
powinni posłuchać nowego Frontside.
Coś tam było! Człowiek!
Nothingface
postuje jak opętany!
Posty: 422
Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
Lokalizacja: Toruń

Re: METALLICA

01-05-2014, 23:45

" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: METALLICA

02-05-2014, 10:42

jak mowi stare chinskie przyslowie, z gowna bata nie ukrecisz
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6618
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: METALLICA

02-05-2014, 14:15

Z gówna bata jak psu jajca.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
ODPOWIEDZ