EPITOME

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: EPITOME

16-02-2014, 16:15

Kolejne dobre wałki. Choć w tym krótkim przez pierwsze 10 sekund nie mogłem odróżnić gitary od wokali hehe
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: EPITOME

16-02-2014, 17:10

bardzo fajne kawalki, lubie taka perke :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

17-02-2014, 18:21

AroHien pisze:Kolejne dobre wałki.
maciek z klanu pisze:bardzo fajne kawalki, lubie taka perke :)
Najmocniejsze ciosy wciąż nie zostały wyprowadzone :)
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

21-02-2014, 17:06

W takim razie czekamy.
Awatar użytkownika
antek_cryst
postuje jak opętany!
Posty: 571
Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
Lokalizacja: stolnica

Re: EPITOME

21-02-2014, 17:18

Już wiem, że nie posłucham sobie nowego Epitome.
NIC mnie tak w metalu nie wkurwia, jak wysoko nastrojony głuchy werbel. No nie dam rady go "ominąć".
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

22-02-2014, 12:11

Nasum pisze:W takim razie czekamy.
Jeszcze trochę cierpliwości. Na pierwszy rzut pójdzie to co zespół przywiezie ze sobą z Meksyku. Druga ('europejska') partia się ustala.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

20-03-2014, 21:04

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

20-03-2014, 21:39

W pierwszym kawałku riff który słychać od 1:14 przy odpowiedniej głośności będzie kruszył ściany. Ogólnie dużo fajnych riffów tutaj słychać. Kiedy i gdzie będzie można kupić ten materiał?
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

21-03-2014, 22:06

Nasum pisze:W pierwszym kawałku riff który słychać od 1:14 przy odpowiedniej głośności będzie kruszył ściany. Ogólnie dużo fajnych riffów tutaj słychać. Kiedy i gdzie będzie można kupić ten materiał?
Jak już pisałem gdzieś wyżej najpierw idzie partia meksykańska - do dostania od zespołu. Ciąg dalszy się ustala. Na chwilę obecną całością się można raczyć tu:
https://www.youtube.com/watch?v=ASrf99h ... v9KS_Sdg7D
i tu:
http://epitomegrind.bandcamp.com/

EDIT:
Z Meksyku wrócili, chętni mogą pisać na facebooku lub bandcampie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9107
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: EPITOME

22-03-2014, 10:12

ImP pisze:
Nasum pisze:W pierwszym kawałku riff który słychać od 1:14 przy odpowiedniej głośności będzie kruszył ściany. Ogólnie dużo fajnych riffów tutaj słychać. Kiedy i gdzie będzie można kupić ten materiał?
Jak już pisałem gdzieś wyżej najpierw idzie partia meksykańska - do dostania od zespołu. Ciąg dalszy się ustala. Na chwilę obecną całością się można raczyć tu:
https://www.youtube.com/watch?v=ASrf99h ... v9KS_Sdg7D
i tu:
http://epitomegrind.bandcamp.com/

EDIT:
Z Meksyku wrócili, chętni mogą pisać na facebooku lub bandcampie.
Niezłe, ale chyba Eroticon bardziej mnie sponiewierał.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

25-03-2014, 09:57

Jak na razie przesłuchałem album kilka razy z YT ale już słyszę, że materiał jest bardzo spójny, to skomasowany, duszny, ciężki i miażdżący materiał. Słucha się go wybornie - jest tu całe mnóstwo fajnych, wpadających w ucho riffów, zwłaszcza motywy kiedy gitara wysuwa się do przodu i dopiero po kilku sekundach wchodzi reszta instrumentów.

Co do brzmienia - jest dużo mięcha, perkusja mogłaby brzmieć nieco inaczej, wokale mogły by być bardziej zezwierzęcone, bulgotliwe, ale to wszystko tylko mankamenty, które przestają mieć aż tak duże znaczenie wraz z kolejnym odsłuchem. Klimat tej płyty jest jak już wspomniałem co najmniej chory, jest brutalnie, ale ta brutalność została uzyskana nie za pomocą szybkości czy agresywnych riffów. Trudno powiedzieć co właściwie powoduje że obłęd wypełza tu z każdym dźwiękiem - to chyba po prostu jest naturalne środowisko Epitome.


Czy ten materiał jest lepszy od Eroticon? Obydwa moim zdaniem prezentują ten sam poziom, tym razem na najnowszej nie uświadczymy trąbek, wiertarek czy jakichś innych tego typu atrakcji, ale muzyka i tak sponiewiera niejednego wytrawnego melomana. Solidny kop w zatęchłe dupsko.


To tak na szybko jesli chodzi o pierwsze wrażenia.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

01-04-2014, 18:38

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

04-04-2014, 14:06

Zajebiście.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

24-04-2014, 11:22

Płyta cieszy mnie już z fizycznego nośnika, piękne melodyjki wyrzygują się z głośników ku uciesze mojej i moich sąsiadów, emocje nieco okrzepły i postanowiłem napisać coś o tej płycie z perspektywy czasu. Po pierwsze, to wciąż Epitome, słychać że kapela od czasów swojego ultra brutalnego demo poszła ostro do przodu, ale pomimo lepszej techniki nadal jest to chorobliwie okrutna muzyka. Tym razem dostaliśmy album z nieco przybrudzonym, przytłumionym brzmieniem, które jednak po podkręceniu mocy wzmacniacza pokazuje swoje atuty. To materiał raczej krótki, szybko przelatujący przez uszy, skondensowany - nie ma tu miejsca na oddech czy chwilę zadumy. Zresztą po co, "Theorotical" ma kaleczyć i przytłaczać, bo takie wrażenia właśnie odbieram po wysłuchaniu tej płyty. Trudno powiedzieć co sprawia że tak brutalna muza przytłacza, ale słuchając jej czuć w powietrzu obłęd i chorobę, to jak wycieczka po wilgotnych piwnicach z psychopatycznym mordercą, gdzie raz po raz jego wykrzywiona w demonicznym uśmiechu facjata jest rozświetlana migotliwym światłem prawie że przepalonej żarówki. Poza tym riffy - tutaj mamy naprawdę sporo dobrego mielenia, dużo naprawdę fajnych i łatwo wpadających w ucho patentów, no i te momenty kiedy gitara jest wypuszczana do przodu i dopiero po chwili włączają się pozostałe instrumenty... no miodzio. Małe zastrzeżenie mam jedynie do wokali. Jak dla mnie są nieco za mało brutalne, zbyt zrozumiałe, przydałoby się więcej charkotu, bulgotu, krzyku, ryku ale spokojnie, Mietek Fogg nie udzielił swojego głosu na tym albumie więc śpijcie spokojnie. Wątpię jednak czy po wysłuchaniu "Theorotical" będziecie mieć spokojny sen...

Na minus zaliczyłbym wydanie w digi - owszem, kartonik prezentuje się w miarę solidnie, coś jak Squash Bowels, ja jednak wolałbym normalne wydanie. Poza tym marudzić nie zamierzam. Zacny album.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

25-04-2014, 16:41

No misie - słuchaliście nowego Epitome? Jak wrażenia? Rozumiem że grind core nie jest najpopularniejszy na tym forum, ale sądzę że kilku osobom tutaj zrobił ten album niezłe kuku, więc jak?


Jesli chodzi o porównanie do poprzedniego długograja - Eroticon mam bardziej osłuchany, obcuję z tą płytą dłuższy czas, ale najnowsze dzieło w niczym mu nie ustępuje, to wciąż ten sam patologiczny hałas który tak lubię. Na polskim poletku Ass to Mouth ma poważnego konkurenta do miana albumu roku.
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: EPITOME

26-04-2014, 12:47

Od pewnego czasu płyta kręci się w moim odtwarzaczu i sprawia mi masę radochy. Konkretne strzały ubrane w kruszące sciany brzmienie. Jestem jak najbardziej na tak. Trochę szkoda, że w digi ale oprawa graficzna jest na tyle fajna, ze można przymknąć na to oko...
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

26-04-2014, 16:59

No właśnie ten nieszczęsny digi - to jedyny mankament, ale wykonany w miarę dobrze więc i z tego względu, jak i na oprawe graficzną, można przymknąć oko. Chciałbym aby to był jedyny digi w ich karierze.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

07-06-2015, 20:04

Garść newsów:
1. Będzie kilka koncertów:
18.06 Kraków, Kawiarnia Naukowa, z Banisher
19.06 Flesh Party fest, Słowacja
20.06 XXV-lecie Parricide, Chełm
21.06 Rzeszów, Klub Vinyl, z Sphere

2. Koleżkowie pracują nad nową płytą o tytule 'RiOT'.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16126
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: EPITOME

08-06-2015, 23:44

News numer dwa ucieszył mnie wielce.
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: EPITOME

14-12-2015, 19:30

Taka niespodziewanka:
Epitome – zespół, który swoją muzyką, oryginalnym podejściem do tworzenia dźwięków i niesamowitymi koncertami wywrócił scenę do góry nogami. Miejmy jasność – po ukazaniu się „autoe’ROT’icism” nic nie było takie jak wcześniej. Jest to jeden z tytułów, który blisko 20 lat temu kreował brutalną scenę i stanowił o jej standardach. Zimny, mechaniczny, mega brutalny grind, nie bojący się eksperymentów i nieszablonowych rozwiązań.

Jako bonus pierwsze demo zespołu „Engulf The Decrepitude”. Materiał surowy, brutalny i już w czasie, kiedy się ukazał, zdradzający to, z czym w przyszłości będziemy mieli do czynienia pod nazwą Epitome.

Przygotowaniem materiału od strony dźwiękowej zajął się Haldor/SatanicAudio.
Za stronę graficzną oraz skład odpowiada Qras/Mentalporn.

Wydawnictwo ukaże się w kilku formatach:

MC LTD + Pin (50 sztuk)

CD LTD Slipcase + Patch (100 sztuk)

CD Jewel Case + Slipcase (Regular Version)

12” Vinyl LTD (250 sztuk)

Dostępny jest również specjalny T-Shirt ze wzorem przygotowanym z okazji wydania reedycji „Autoe’ROT’icism”.

Data premiery to 18.12.2015, a pre-ordery dostępne na stronie:

http://www.deformeathing.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Do tego od jakiegoś czasu jest wydanie ostatniej płyty w jewelcasie.
ODPOWIEDZ