MOTÖRHEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4648
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: MOTÖRHEAD
A mi na początku płyta się nie podobała i to bardzo , a teraz często słucham
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 566
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: MOTÖRHEAD
przeciez to doskonaly album. moim zdaniem najlepszy od another perfect day
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
Z tych ostatnich to najbardziej mnie razi w uszy Motorizer. Dwie ostatnie nie najgorzej jednak mam wrażenie że The World is Yours pod względem dźwięku wypada najlepiej. Aftershock to krok w tył, mogli zostawić gałki tak jak było ustawione na poprzedniczce.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: MOTÖRHEAD
Piękna jest ta płyta. Taka nieco mniej oczywista, mniej hiciarska niż poprzednie, ale jak już się wgryzie to z discmana nie wychodzi przez tygodnie, spod wieka gramofonu azaliż również. Brzmienie może faktycznie ciut zbyt suche i mięsiste jak na motorheadowy rock'n'roll, ale ja aż takich niuansów nie wyłapuję, jak koledzy wyżej, bo zwyczajnie głuchy jestem :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
Skoro wyłapałeś że piękna to głuchy całkiem nie jesteś :)Lykantrop pisze:Piękna jest ta płyta. ................ bo zwyczajnie głuchy jestem :)
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MOTÖRHEAD
Mniej hiciarska? Cholera, powiedziałbym, że jest wręcz odwrotnie...
The madness and the damage done.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MOTÖRHEAD
Jest hiciarska, ale inaczej niż np Inferno albo Motorizer - tamte mają więcej takich bardziej "oczywistych" hiciorów, posłuchasz raz i już tylko in the name of the tragedy w głowie. Na Aftershock trzeba jednak chwili żeby zaskoczyło.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: MOTÖRHEAD
No nie wiem. Ja o każdej porze dnia i nocy powiem, że najlepszy numer Motura nagrany w XXI w. to Killers. Ale ja ogólnie moge być dziwny, bo najbardziej lubię ich chyba najbardziej prostackie numery, np. No Class, Deaf Forever czy Stay out of Jail.Baton pisze:posłuchasz raz i już tylko in the name of the tragedy w głowie.
Racja. Po pierwszych odsłuchach w głowie niewiele mi zostawało, ale że męczyłem płytę po kilka razy dziennie, to trzeciego dnia zaczynało zaskakiwać. Żeby nie było - od początku słyszałem, że to prawdopodobnie najlepszy krążek od czasów Inferno, ale nadal nie potrafiłem tego zanucić przy goleniu. Teraz jednak jak najbardziej.Baton pisze:Na Aftershock trzeba jednak chwili żeby zaskoczyło.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MOTÖRHEAD
Podałem jako pierwszy przykład z brzegu po prostu :) A najlepszy numer motura w XXI wieku to IMO zdecydowanie Rock Out, spokojnie powinien się znalźć na każdej przyszłej kompilacji typu "best of motorhead". Przy czym na ten temat można sobie dyskutować i tak naprawdę się nie dojdzie, co najlepsze. poza samym MOTURHED rozumianym ogólnie oczywiście.Self pisze:No nie wiem. Ja o każdej porze dnia i nocy powiem, że najlepszy numer Motura nagrany w XXI w. to Killers. Ale ja ogólnie moge być dziwny, bo najbardziej lubię ich chyba najbardziej prostackie numery, np. No Class, Deaf Forever czy Stay out of Jail.Baton pisze:posłuchasz raz i już tylko in the name of the tragedy w głowie.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
The Thousand Names of God też ma swój klimat jeżeli mówimy o Motorizer.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MOTÖRHEAD
A racja, też bardzo dobry numer.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MOTÖRHEAD
No widzisz. Ja po pierwszym odsłuchu od razu załapałem Heartbreaker, Lost Woman Blues, End of Time, Queen of the Damned czy Knife. W szczególności pierwszy i przedostatni spośród wymienionych przeze mnie kawałków łapią się od razu na oczywiste hity :)Baton pisze:Jest hiciarska, ale inaczej niż np Inferno albo Motorizer - tamte mają więcej takich bardziej "oczywistych" hiciorów, posłuchasz raz i już tylko in the name of the tragedy w głowie. Na Aftershock trzeba jednak chwili żeby zaskoczyło.
The madness and the damage done.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
Na Aftershock hitów nie brakuje, płyta według mnie przebojowa na maksa- ale może nie za pierwszym odsłuchem. Większy problem mam z hiciorami na The Wörld Is Yours, niby równa płyta na dobrym poziomie a ciężko coś wybrać oprócz Brotherhood of Man.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
Baton pisze: A najlepszy numer motura w XXI wieku to IMO zdecydowanie Rock Out, spokojnie powinien się znalźć na każdej przyszłej kompilacji typu "best of motorhead"
perfekcyjny kawałek, kwintesencja tego co robią od ładnych kilkunastu lat, niemniej nijak się ma do tych wszystkich klasycznych płyt.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MOTÖRHEAD
Tak właśnieHeretyk pisze: perfekcyjny kawałek, kwintesencja tego co robią od ładnych kilkunastu lat, niemniej nijak się ma do tych wszystkich klasycznych płyt.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
Przy okazji wydania Aftershock sporo słucham Motorhead i za cholere nie mogę się przekonać do Snake Bite Love - słychać brak pomysłu, płyta brzmi jakby była nagrana na siłę, oni chyba nie nagrali nigdy czegoś słabszego.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1325
- Rejestracja: 27-08-2011, 20:35
Re: MOTÖRHEAD
Snake Bite Love lubię w chuj... chociaż Lemmy faktycznie coś tam narzekał na ten krążek w knidze... na pewno lepszy niż Another Perfect Day...
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: MOTÖRHEAD
Nie bluźnij. APD byłaby bardzo dobrą płytą, gdyby nie to suche brzmienie. Z odpowiednią produkcją, uwydatniającą atuty tej płyty (a jest ich sporo) to mógłby być wg mnie jeden z lepszych albumów Motorhead.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: MOTÖRHEAD
Produkcja APD jest dobra, gorzej jest z Orgasmatron, który produkował koleś od jazzu i brzmi strasznie płasko.
APD >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Snike Bite Love.
Jeżeli na Sacrifice nie byłoby kawałka tytułowego to byłaby to dla mnie płyta słabsza od SBL. Ale ten jeden kawałek podnosi strasznie ocenę albumu.
APD >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Snike Bite Love.
Jeżeli na Sacrifice nie byłoby kawałka tytułowego to byłaby to dla mnie płyta słabsza od SBL. Ale ten jeden kawałek podnosi strasznie ocenę albumu.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
zdecydowanie jedna z najsłabszych płyt motorhead. nie to, że słaba, bo takich nie mają, aczkolwiek coś tu wyraźnie nie gra momentami. bywa...Gunman pisze:Przy okazji wydania Aftershock sporo słucham Motorhead i za cholere nie mogę się przekonać do Snake Bite Love - słychać brak pomysłu, płyta brzmi jakby była nagrana na siłę, oni chyba nie nagrali nigdy czegoś słabszego.