MORBID ANGEL

[COFFIN]

w 93 . bądz 94

Nie pierdol, wtedy były flanele w czerwono czarne kraty. Wyjdź.

[flow]

Jeśli nagrają taki syf jak ostatnie dwie płyty to po prostu trzeba wyjebać do kosza.

Nazywasz "Heretic" syfem? Wyjdź na solo! :-)

Delikatnie ujmując bo nie chcę być wulgarny :-)
Gdzie tam Heretic do pierwszych czterech. Marnota i nuda.

[Ołówkiiiii]

A ty pewnie ołtarze odkryłeś ze dwa tygodnie temu?:D

w 93 . bądz 94

Mnie chrzcili troszkę wcześniej ;D

[nicram]

też nie wiem o co ludziką chodzi z tą płytą ... przecież taki esraj baj grejs to niezły nakurw

No dokładnie. Produkcja może jest średnia, ale same kompozycje, wokale i solówki to wciąż najwyższa półka. Jakiś debil napisał, że ta płyta jest słaba i wszyscy zaczęli to powtarzać. Do dzisiaj nie rozumiem fenomenu jebania "Heretic".

[COFFIN]

Mniejsza o głupawe rozterki, ale naprawdę zadziwia mnie, że ktoś nie zna najlepszego MA:

@ Bloodcult:

[vicek]

w 93 . bądz 94

Nie pierdol, wtedy były flanele w czerwono czarne kraty. Wyjdź.

powaga , miałem około 5,6,7 lat

była ta kaseta u mnie w domu , włączyłem i ale rozpierdol .... skakałem po tapczanie szału macicy dostałem , przed tym slyszałem tylko dzeksona "bad" i debiut def lepard... więc szok był :D:D:D dopiero za kilka lat zaczeło się świadome słuchanie METALU

[flow]

Morbid Angel jest doskonałym przykładem kapeli która rozjebała debiutem poprawiła na kolejnej a potem nagrywała płyty dobre, niezłe lub chujowe. I takie są fakty.

[COFFIN]

Fakty są takie, że to dobry BM był:

[vicek]

no i ten kutas vincent powinien teraz tak drzeć jape a nie rozwijać się i podążać za trendami

[COFFIN]

no i ten kutas

Co kto lubi:D

[535]

sentymenty panie sentymenty ... poza tym pokaż mi drugi taki album jak altars

Pierwsze z brzegu. Jeden nazywa się Piece of Time, a drugi Abominations Of Desolation.

[vicek]

:D przecież iron miaden to jedynka dwójka , bnw ,

poza tym , troche tak z dupy napisałem ... bo sam znam całkiem sporo lepszych albumów od altars :D:D:D z tym że morbidów to najlepszy obok formulas i tyle .

[Kraft]

rozjebała debiutem poprawiła na kolejnej a potem nagrywała płyty dobre, niezłe lub chujowe

Zadanie domowe: przesłuchać 100 razy Formulas Fatal To The Flesh i tyleż razy Acts Of The Unspeakable, bo tam też coś majaczyłeś o regresie. A póki co 3m ryj.

[vicek]

rozjebała debiutem poprawiła na kolejnej a potem nagrywała płyty dobre, niezłe lub chujowe

Zadanie domowe: przesłuchać 100 razy Formulas Fatal To The Flesh i tyleż razy Acts Of The Unspeakable, bo tam też coś majaczyłeś o regresie. A póki co 3m ryj.

tak jest !

[535]

I poprawić Shitfun(em).

[Riven]

+100

Formulas to genialny album, na pewno lepszy niż domination a moze i nawet niż covenant

[flow]

rozjebała debiutem poprawiła na kolejnej a potem nagrywała płyty dobre, niezłe lub chujowe

Zadanie domowe: przesłuchać 100 razy Formulas Fatal To The Flesh i tyleż razy Acts Of The Unspeakable, bo tam też coś majaczyłeś o regresie. A póki co 3m ryj.

Lepiej majaczyć niż pierdolić o wybitności Metallicy, więc 3m ryj.

[vicek]

ale albumy od 1 do 4 są wybitne .... przecież takiego napierdolu bez powodu tylu ludzi by nie słuchało ...

[535]

Ja tam się nie znam, ale nim dojdzie do "rękoczynów", to przypominam. Najpierw Abominacja, następnie Szaleństwo, a potem dopiero cała reszta. Dobranoc Państwu.

[TheDude]

La la la babka sra

zapodałem sobie składaka Tom Petty & The Heartbreakers i jest grubo :)