NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Ujmę to tak - jeśli chodzi o ostatnie albumy muzycznych bożków wczesnego okresu mojej młodości, czyli Toma Waitsa i Nicka Cave'a, to lepiej słucha mi się tego drugiego. Wprawdzie Push the Sky Away kręci się dopiero po raz wtóry, jednak robi na mnie lepsze wrażenie, niż Bad As Me .
Niemniej, ogólnie rzecz ujmując, takie porównanie jest wiadomo skąd, jednak w mojej subiektywnej ocenie jest całkiem uzasadnione :D
Niemniej, ogólnie rzecz ujmując, takie porównanie jest wiadomo skąd, jednak w mojej subiektywnej ocenie jest całkiem uzasadnione :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Kilka razy już przesłuchałem PtSA, i muszę stwierdzić, że to jednak trochę zbyt oczywisty album. Owszem, są tu klawe numery przypominające dawnego Cave'a, jak Water's Edge czy Higgs Boson Blues, jednak całość przypomina mi trochę chamber pop spod znaku Tindersticks, przynajmniej jeśli chodzi o ostatni długograj tych ostatnich. Generalnie, na plus, ale nie do końca to trawię ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Coś w tym jest, tyle że Cave wygrywa wszystko w tym temacie, więc na szczęście tylko przypomina, a nie jest.Sybir pisze:Kilka razy już przesłuchałem PtSA, i muszę stwierdzić, że to jednak trochę zbyt oczywisty album. Owszem, są tu klawe numery przypominające dawnego Cave'a, jak Water's Edge czy Higgs Boson Blues, jednak całość przypomina mi trochę chamber pop spod znaku Tindersticks, przynajmniej jeśli chodzi o ostatni długograj tych ostatnich. Generalnie, na plus, ale nie do końca to trawię ;)
Coś tam było! Człowiek!
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Odnośnie PtSA napiszę jeszcze tylko, że koncertowe wykonanie "Jubilee Street" prawie wyprostowało mi zakręty OUN. Z nowych kawałków ten właśnie zabrzmiał zdecydowanie najlepiej w Kosakowie.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9053
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Nie wiem czy taki oczywisty ten nowy Cave. Mnóstwo tu smaczków, silnie emocjonalny, pieknie minimalistyczny, a zarazem taki jakby Cave troche puszczał oczko do swojej własnej twórczości
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Wczoraj przeczytałem ten mój porady powyżej, i prawdę mówiąc, słowa o oczywistości napisałem chyba nieco zbyt pochopnie. W chwili obecnej tylko QOTSA jest wyżej w moim rankingu, ale niewiele w tym roku nowości słyszałem.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
próbowałem, analizowałem, nawet chciałem się przekonać i wmawiałem sobie że taki refleksyjny materiał, no ale jakoś wyżej niż 6/10 nie chce wskoczyć. Choć "I Appear Missing" już teraz trafia u mnie do klasyków QOTSA.Sybir pisze:Wczoraj przeczytałem ten mój porady powyżej, i prawdę mówiąc, słowa o oczywistości napisałem chyba nieco zbyt pochopnie. W chwili obecnej tylko QOTSA jest wyżej w moim rankingu, ale niewiele w tym roku nowości słyszałem.
Coś tam było! Człowiek!
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Bo Kolega popełnił zasadniczy błąd - QOTSA się nie analizuje, a ostatni materiał żadną miarą nie jest refleksyjny. To zabawa na całego.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Właśnie jest zupełnie odwrotnie. Brzmi dokładnie jak swego rodzaju podróż sentymentalna i stwierdzenie faktu: "młodzi już nie jesteśmy, więc może tym razem, zamiast zabawy na całego, zagramy spokojniej, dostojniej, z lekką nutą nostalgii w głosie". Tak to widzę.Sybir pisze:Bo Kolega popełnił zasadniczy błąd - QOTSA się nie analizuje, a ostatni materiał żadną miarą nie jest refleksyjny. To zabawa na całego.
Coś tam było! Człowiek!
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Ja to widzę - a raczej słyszę - zgoła inaczej, ale to nie miejsce na takie dysputy ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- sadhu
- starszy świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 18-06-2012, 02:57
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Co do Kosakowa, po koncercie mozna bylo zmienic orientacje, na szczescie emocje nieco opadly, jeden z koncertow roku i minimalnie za tym co zrobil tam Berninger noc pozniej.Sybir pisze:Odnośnie PtSA napiszę jeszcze tylko, że koncertowe wykonanie "Jubilee Street" prawie wyprostowało mi zakręty OUN. Z nowych kawałków ten właśnie zabrzmiał zdecydowanie najlepiej w Kosakowie.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11178
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Odp: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Nie przesadzajmy, to był koncert dla prawdziwych mężczyzn. Co do wytłuszczonej tezy, pozwolę sobie nie zgodzić się z Kolegą. Frontman The National był w mojej ocenie zbyt wycofany i grzeczny, żeby zgarnąć puchar za pierwsze miejsce - Cave za to dał ognia z (chyba) wszystkich dział, "niszcząc obiekty", że pozwolę sobie przytoczyć ten popularny cytat. Oczywiście, moja ocena może wynikać z faktu, że NC&TBS w moim osobistym rankingu ustępują tylko Waitsowi i King Crimson, dzieląc z wymienionymi podium ukochanych twórców muzyki współczesnej.sadhu pisze:Co do Kosakowa, po koncercie mozna bylo zmienic orientacje, na szczescie emocje nieco opadly, jeden z koncertow roku i minimalnie za tym co zrobil tam Berninger noc pozniej.Sybir pisze:Odnośnie PtSA napiszę jeszcze tylko, że koncertowe wykonanie "Jubilee Street" prawie wyprostowało mi zakręty OUN. Z nowych kawałków ten właśnie zabrzmiał zdecydowanie najlepiej w Kosakowie.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
czy Nocturama to dobra płyta? jeden kolega w temacie mocno narzekał, ale innych opinii nie zauważyłem.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Nie wiem, czy to ja byłem tym kolegą ale mogę jeszcze trochę ponarzekać: dwa niezłe energiczne numery z czego jeden głupawy. Reszta to pościelowe smęcenie niewysokich lotów.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
no tak, o Ciebie chodziło :)
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
To ja przepraszam!
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Moim zdaniem Nocturnama zawierała 4 dobre piosenki, reszta była przeciętna lub nijaka. Potencjał jakiś w tym był, ciekawe jest to że na strony B singli wrzucili piosenki znacznie lepsze niż na album. Dla przykładu
pominięcie tego w podstawowym repertuarze uważam za zbrodnie ;)
pominięcie tego w podstawowym repertuarze uważam za zbrodnie ;)
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Niepublikowany wcześniej kawałek z sesji do Push The Sky Away
[youtube][/youtube]
oraz zapowiedz "20 000 dni na Ziemi", fajnie że również w naszych kinach
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
oraz zapowiedz "20 000 dni na Ziemi", fajnie że również w naszych kinach
[youtube][/youtube]
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1333
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
Fajny ten kawałek.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS
na jesień reedycje winyli