Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
manieczki pisze:smykołaki, wróciłem sobie do BELUS i ten krążek zyskał z czasem bardzo dużo wg mnie. Poezja niczym cebul na stole.
Umskiptar - dobre to je, jak wypada - warto zamawiać czy czekać na promotzje poniżej pasa?
Jak napisał kolega Nerwowy - dobre. Trzeba mieć fazę na tego typu dźwięki. To jest płyta, która łapie w ściśle określonych okolicznościach przyrody. Jesień lub zima za oknem, płomienie trawią drzewce w kominku, trzymasz w łapie miód pitny a na nogach masz ciepłe skarpety. :-)
Belus jest zajebisty i nie urąga starym płytom ale to co później to shovelware, w sumie to już nie pamiętam ile on tych płyt wydał ale następnej pewnie nie będzie mi się chciało sprawdzać co kiedyś byłoby nie do pomyślenia.
hcpig pisze:Belus jest zajebisty i nie urąga starym płytom ale to co później to shovelware, w sumie to już nie pamiętam ile on tych płyt wydał ale następnej pewnie nie będzie mi się chciało sprawdzać co kiedyś byłoby nie do pomyślenia.
Zarżnął markę.
Fakt, "Belus" miał momenty i było słychać, że nagrywał to koleś, który kompletnie stracił poczucie rzeczywistości jeśli chodzi o metal gdzieś w 93 - 94 r.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Umskiptar - po pierwszym odsłuchu jest ok.
Jakby był krótszy o te 20minut to byłoby już bardzo ok. Senny, pejzażowy album projektujący w głąb czaszki, cool
raphi pisze:Belus wyśmienity, Umskiptar w porządku, nawet Fallen powoli rośnie w oczach i uszach. Jednakże ostatnia płyta to już przegięcie pały o 180 stopni.
no dokładnie , ta ostatnia to kpina ze słuchaczy ..
Belus niezły i tylko tyle. mieliłem wiele razy, próbowałem sie doszukać tego nieokreślonego pierwiastka, tego niesamowitego klimatu z płyt 1-4 i.... no jest, ale tylko momentami. całościowo ta płyta mnie męczy. spróbowałem jeszcze następnej, z czystej ciekawości i zwątpiłem. na tym się mój kontakt z Burzum urwał.
a ja sobie tak z 2-3 miesiace temu odpalilem Fallen i spojrzalem na nia z zupelnie innej perspektywy, moze dlatego, ze w tle byl zajebisty las :D. Bardzo fajna plyta, tylko poczatkowo odstrasza paroma smiesznymi zaspiewami. Ale to nic, rekomponsuja to swietne riffy prosto z kniei
Heretyk pisze:Belus niezły i tylko tyle. mieliłem wiele razy, próbowałem sie doszukać tego nieokreślonego pierwiastka, tego niesamowitego klimatu z płyt 1-4 i.... no jest, ale tylko momentami. całościowo ta płyta mnie męczy. spróbowałem jeszcze następnej, z czystej ciekawości i zwątpiłem. na tym się mój kontakt z Burzum urwał.
U mnie podobnie się to przedstawia. "Fallen" po 3 przesłuchaniach puściłem komuś z forum w cenie poniżej pasa i od tamtej pory nawet mi się nie chce sprawdzać jaki jest ciąg dalszy tej farsy.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Belus - bardzo dobry, Fallen - ujdzie w tłoku, a Umskiptar? W nadchodzącym tygodniu, być może rozpocznę sezon kominkowy. Ulubiony granatowy koc i ciepłe kapcie-łosie, mam już przygotowane. Chętnie odświeżę sobie, któregoś wieczoru, przy filiżance gorącej herbaty z sokiem malinowym.
hcpig pisze:Belus jest zajebisty i nie urąga starym płytom
Klimatem na pewno, no bo jak tu nie lubić takiego 'Glemselens elv'. Rozpierdala ten kawałek po dziś dzień.
Mi najbardziej robią trzy ostatnie ale ogólnie poza pomyłką pt. Taniec Mieczy reszta jest nie do zdarcia, nawet w obliczu faktu że jeden numer ostro rżnie z Moonspell.
hcpig pisze:Belus jest zajebisty i nie urąga starym płytom
Klimatem na pewno, no bo jak tu nie lubić takiego 'Glemselens elv'. Rozpierdala ten kawałek po dziś dzień.
Mi najbardziej robią trzy ostatnie ale ogólnie poza pomyłką pt. Taniec Mieczy reszta jest nie do zdarcia, nawet w obliczu faktu że jeden numer ostro rżnie z Moonspell.