SOULFLY

[harvestman]

bez przesady nie jest aż taki zły , na pewno lepszy niż jakikolwiek z primitive

Bez przesady, Primitive to dobra płyta :)

[vicek]

dzambadafaka mulambo makumbatrajb

[Żułek]

chujowy to jest nowy kreator

nie chujowy tylko jest na nim za dużo melodyjek ;)

za to Soulfly jest zdecydowanie chujowy :P

[Nasum]

To może jakiś wykres ilości chujni w tym kawałku?

[harvestman]

[vicek]

ta, płyta właśnie trafiła do wypożyczalni

[hcpig]

Przy ostatniej nabrałem się na świetne single, teraz nawet one są chujowe więc nara.

[vicek]

ja tam sprawdzę co tam ten Max wymyślił , za najlepszy soulfly uważam omen

[hcpig]

Gdyby zrobić z ostatniej minialbum to byłby najlepszy ich album. Jak kurde można było nagrywać (świetne) kawałki morbidowskie i voivodowe a potem wymieszać to z groove/nu-metalowym łajnem.

[vicek]

Gdyby zrobić z ostatniej minialbum to byłby najlepszy ich album. Jak kurde można było nagrywać (świetne) kawałki morbidowskie i voivodowe a potem wymieszać to z groove/nu-metalowym łajnem.

na zachodzie się takie granie bardzo podoba .

[vicek]

ja jebie po co , ten jego synalek śpiewa w tym otwieraczu

[vicek]

uciekać od tego , enslaved mi się podobało ale to jest jakaś tragedia , włączam samhain

[Żułek]

no cóż jak widać Soulfly się skończyło :( a raczej skończyła się Sepultura bo zawsze ich tak spostrzegałem ;)
pierwsze 5 płyt było całkiem niezłych, taka kontynuacja Chaos-Roots, były lepsze i gorsze momenty ale spokojnie dało się słuchać
Conquer natomiast rozłozyła mnie na łopatki, takiej dobrej płyty się nie spodziewałem
a potem już równia pochyła :/ Omen to wlaściwie młodszy brat Conquer tyle że z downem i ADHD
Enslaved wcale nie wiele lepszy, w sumie 3 kawałki mi się z niego podobają
ale Savages to po prostu tragedia, już chyba wole ostatnie 2 płyty Sepultury z czarnuchem :/

[[V]]

Max chyba pisze te utwory w studio na kolanie.Sa tak kalekie i niedopracowane że aż zeby bolą.Poza ubogą warstwą muzyczną strasznie irytują mnie te autocytaty,liryki które są wypadkową tego co pisał na płytach sepultury,ale teraz to tylko kluczowych słów:downstroy,terrror,blood,war,fuck etc etc,nie da się tego słuchać,strasznie skapciał na stare lata.

Ale książkę oczywiście i tak kupiłem bo za to co zrobił z sepulturą szacunek jest i żadne gówniane płyty które obecnie nagrywa tego nie zmienią.Po prostu kolejnych nie będę już sprawdzał.

[KAKAESIAK]

za to co zrobił z sepulturą szacunek jest i żadne gówniane płyty które obecnie nagrywa tego nie zmienią.Po prostu kolejnych nie będę już sprawdzał.

[Nasum]

To se ne vrati..... po prostu, czasy świetności już minęły, zarówno Sepultury jak i solowych dokonań jej lidera. Smutne,ale prawdziwe.

[vicek]

jak dla mnie najlepszy album , zajebiste kawałki z pomysłem a nie tak jak na tym ostatnim gównie

[Nerwowy]

To już była bieda akurat - Dark Ages o wiele lepsze.

[[V]]

tak z perspektywy czasu to żaden album tak naprawdę się nie broni.Ani Soulfly ani Sepultury po Roots.Pojedyncze utwory jednych I drugich jak najbardziej,całościowo jednak jestem na nie.

[harvestman]

Próbowałem przesłuchać to dzieło trzy razy i za każdym wymiękałem na wysokości 6 kawałka. Na myśl że miałbym to zrobić ponownie zaczynam czuć jakiś dziwny lęk :)