ZINES

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krz63
weteran forumowych bitew
Posty: 1764
Rejestracja: 01-09-2008, 13:36

Re: ZINES

13-09-2013, 16:48

Trochę Lykantrop ma racji. Zamiast robić coś źle i dla samego robienia, to już lepiej nic nie robić.
Jakoś tak z własnego doświadczenia wiem, że ludzie wydający (w przeszłości, teraz nie czytam właściwie zinów) chujowe ziny mieli z reguły wielkie przekonanie o własnej zajebistości.
Ostatnio puściłem na allegro stare Infernale, Sadistiki itd. Przed wysłaniem poczytałem parę wywiadów i recenzji Łukasza czy Przemka i... no cóż, biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy to żenujący poziom.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: ZINES

13-09-2013, 17:27

Lykantrop pisze:Old Temple Magazine
# 7

Kurde, fajnie, ale po ki chuj powtarzać się z przepytywaniem Kurhanów, Ebola, Bloodthirst, Dark Fury? Ehh, niech no ja tylko ruszę do roboty... zero polskich cebulaków, tylko najwyższej klasy sort przepytywany będzie. Zobaczycie.
nie znasz się na marketingu :-)))!!!
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ZINES

13-09-2013, 17:27

ale Kurhan to Ty szanuj
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: ZINES

13-09-2013, 18:02

krz63 pisze:Trochę Lykantrop ma racji. Zamiast robić coś źle i dla samego robienia, to już lepiej nic nie robić.
Jakoś tak z własnego doświadczenia wiem, że ludzie wydający (w przeszłości, teraz nie czytam właściwie zinów) chujowe ziny mieli z reguły wielkie przekonanie o własnej zajebistości.
Ktoś ma zapał żeby robić zina i to jest dla niego "+", robi go i w zamierzeniu ma, że to będzie dobry materiał, przecież nikt zdrowy na umyśle nie będzie robił zina po to żeby był chujowy, zawsze ten ktoś stara się go zrobić jak najlepiej potrafi. Z różnym skutkiem to wychodzi, ale cóż. Lepiej niech się sparzy i da sobie spokój, niż miałby siedzieć na dupie i gadać "że jak ja bym zrobił zina, to by wszystkim gacie z wrażenia pospadały, bo te ziny co wychodzą teraz są cienkie jak dupa węża, a mój byłby taki że klękajcie narody", ale nie robi nic konkretnego tylko po prostu pierdoli, dla samego pierdolenia. Co innego krytyka, a co innego własnie takie gadanie, czcze przechwałki.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: ZINES

13-09-2013, 20:09

A to ja już mówiłem o tym, że w wielu zinach pisanych po polsku, stawia się głównie na polskie kapele, bo nie trzeba pytań tłumaczyć, ba, i że w kółko są te same :) Ale czy Dark Fury albo Kurhan tak często się przewijają? Kurhan był w Vaginalu ostatnio... a ktoś z obecnych w ogóle to czytał? :) Fakt, to zabawne że akurat obie te już wystąpiły w OTM, ale raz że nakład jednak był mniejszy, dwa że kolejne wywiady są zupełnie różne i ciężko było by znaleźć powtórzone pytanie (pomijając fakt że są zdecydowanie bardziej aktualne) a trzy... że oba wywiady były pierwotnie przygotowane do zupełnie innych zinów :)

I jeszcze jedna sprawa, o której ktoś już krz63 wspominał (i to już kompletnie poza OTM) - generalnie poziom zarówno językowy jaki merytoryczny zinów jako takich jest z roku na rok dużo większy.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ZINES

13-09-2013, 21:15

Tymothy pisze:
Rzuć konkretną nazwą zina, w którym ktoś tam żalił się, że mu nakład nie schodzi.
"Kij Ci w oko zinorobie" Wishmasa z Hellgate. Nie pamiętam już czy w 1 czy w 2 numerze. Gdzieś też, w którymś wywiadzie Lechu z Holy Death się skarżył, że musi poniżej kosztów tłoczenia wyprzedawać swoje dzieło. W tym drugim przypadku to nawet smutne, bo jemu akurat braku kompetencji i miernej jakości nie zarzucę.
Tymothy pisze: Ja znam natomiast wiele przypadków, konkretnych pytań do których pan redaktor nie doczekał się odpowiedzi od zespołów, bo chyba były zbyt inteligentne i na zbyt wysokim poziomie aby zespół mógł je ogarnąć.
Zawsze są 2 strony medalu, wiadomo. Nie chcę być tutaj rzecznikiem "artystów", którzy nie odpowiedzieli na pytania, bo w tej kwestii też nie raz się wkurwiłem, niepotrzebnie marnując drogocenne godziny na układanie pytań. Ale weźmy nawet takie Total Death czy ten wcześniej przytaczany Black Crow - no przecież niektóre pytania są takie, że jedyną reakcją może być świst opadających rąk. W tym drugim przypadku to nawet półanalfabetyzm chyba stanął na przeszkodzie, żeby klecić logiczne zdania. Może jak byle 19letni parch to czyta, to nie widzi przeszkód. Nie wiem, może na stare lata marudny się robię, ale jeszcze w drugiej połowie lat 90 za zinoróbstwo brali się chyba ludzie z intelektem na nieco wyższym poziomie i pomysłem na życie. Problemem większości polskich zinów jest bezpłciowość, która właśnie objawia się w przewidywalnych pseudorecenzjach, wywiadach wciąż z tymi samymi kapelami, pierdoleniem wszystkim już dobrze znanych frazesów, itp. No sorry, to jest nie tylko moje zdanie. Ale wkrótce dołączę do wesołego grona zinorobów, więc kurwa... nie wiem czy dobrze robię teraz pisząc takie kalumnie. Potem będę miał antyreklamę :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: ZINES

13-09-2013, 21:58

Lykantrop pisze: Ale wkrótce dołączę do wesołego grona zinorobów, więc kurwa... nie wiem czy dobrze robię teraz pisząc takie kalumnie. Potem będę miał antyreklamę :)
Poczytamy, zobaczymy, ocenimy... może się okaże, że stworzyłeś wiekopomne dzieło,kto wie.
Jak już pisałem, każdy tworzy zina/wywiady/recki/relacje według własnego widzimisię, bo tak czuje, bo tak uważa za słuszne i niech tak pozostanie, czy się to komuś innemu podoba czy nie to już inna kwestia.
Hello darkness, my old friend
Centurion
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-09-2013, 19:00

Re: ZINES

14-09-2013, 21:22

Lykantrop pisze:
Tymothy pisze:



Zawsze są 2 strony medalu, wiadomo. Nie chcę być tutaj rzecznikiem "artystów", którzy nie odpowiedzieli na pytania, bo w tej kwestii też nie raz się wkurwiłem, niepotrzebnie marnując drogocenne godziny na układanie pytań. Ale weźmy nawet takie Total Death czy ten wcześniej przytaczany Black Crow - no przecież niektóre pytania są takie, że jedyną reakcją może być świst opadających rąk. W tym drugim przypadku to nawet półanalfabetyzm chyba stanął na przeszkodzie, żeby klecić logiczne zdania. Może jak byle 19letni parch to czyta, to nie widzi przeszkód. Nie wiem, może na stare lata marudny się robię, ale jeszcze w drugiej połowie lat 90 za zinoróbstwo brali się chyba ludzie z intelektem na nieco wyższym poziomie i pomysłem na życie. Problemem większości polskich zinów jest bezpłciowość, która właśnie objawia się w przewidywalnych pseudorecenzjach, wywiadach wciąż z tymi samymi kapelami, pierdoleniem wszystkim już dobrze znanych frazesów, itp. No sorry, to jest nie tylko moje zdanie. Ale wkrótce dołączę do wesołego grona zinorobów, więc kurwa... nie wiem czy dobrze robię teraz pisząc takie kalumnie. Potem będę miał antyreklamę :)

Zamiast narzekać pokaż na Cię stać w tym temacie.Nie uważam aby Black Crow zine był tworzony przez półanalfabetów.Mają taki pomysł na pismo, zadają takie pytania i tyle. Mam dziwne wrażenie,że nie podchodzi Ci skład kapel który się tam znalazł.Mam rację?Po co wiec sięgałeś po to pismo?
Wychodzi tutaj typowa polaczkowatość i biadolenie jak to wszyscy do okoła sa zjebani.. "..wkrótce dołączę do wesołego grona zinorobów..."Czekamy i ocenimy na forum rozkładając na czynniki pierwsze :)
Uprzedzając pyskówkę z Twojej strony - nie mam nic wspólnego z Black Crow zine oprócz zainteresowania sceną.
Awatar użytkownika
krz63
weteran forumowych bitew
Posty: 1764
Rejestracja: 01-09-2008, 13:36

Re: ZINES

15-09-2013, 00:13

A w Krużewnikach był?
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Efowski
weteran forumowych bitew
Posty: 1469
Rejestracja: 03-11-2011, 11:57

Re: ZINES

15-09-2013, 08:43

Centurion pisze:
Zamiast narzekać pokaż na Cię stać w tym temacie.Nie uważam aby Black Crow zine był tworzony przez półanalfabetów.Mają taki pomysł na pismo, zadają takie pytania i tyle. Mam dziwne wrażenie,że nie podchodzi Ci skład kapel który się tam znalazł.Mam rację?Po co wiec sięgałeś po to pismo?
Jak tak tylko wtrącę. Jeśli chcemy coś krytykować, to dobrze by się było z tym zapoznać. Na tym chyba polega krytyka. Chociaż w sumie może się mylę.... ;]
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ZINES

15-09-2013, 12:51

Centurion pisze:

Zamiast narzekać pokaż na Cię stać w tym temacie.Nie uważam aby Black Crow zine był tworzony przez półanalfabetów.Mają taki pomysł na pismo, zadają takie pytania i tyle. Mam dziwne wrażenie,że nie podchodzi Ci skład kapel który się tam znalazł.Mam rację?Po co wiec sięgałeś po to pismo?
Wychodzi tutaj typowa polaczkowatość i biadolenie jak to wszyscy do okoła sa zjebani.. "..wkrótce dołączę do wesołego grona zinorobów..."Czekamy i ocenimy na forum rozkładając na czynniki pierwsze :)
Uprzedzając pyskówkę z Twojej strony - nie mam nic wspólnego z Black Crow zine oprócz zainteresowania sceną.
Ciekawe. Ten utylitaryzm scenowy to coś naprawdę wzruszającego, żeby w nie swoim interesie specjalnie się rejestrować na forum by stanąć w obronie wylewanych kalumnii na jakiś tam zine, który przeczyta może 30 osób. Nie będę się też wdawał w jakąkolwiek "pyskówkę", ma mi się prawo nie podobać poziom merytoryczny i sznyt redaktorski, a jeśli nikt nie dostrzega cienia żenady w takich wypocinach jak "Czy termin NSBM jest właściwy" to... no cóż, przykro mi niezmiernie, ale pora przywyknąć, że metalowiec to nie erudyta. Gorzej tylko jak próbuje być erudytą, wtedy wychodzi z tego kabaret na własne życzenie robiony. Nie będę szują i nie zeskanuję tego "artu" bez zgody autora, a szkoda - bo wtedy przynajmniej wesoła tfu-rczość Kruka byłaby paradą dla wszystkich zainteresowanych. Absolutnie też nie ma tutaj znaczenia skład przepytywanych kapel, wręcz przeciwnie. Taki wywiad z gościem z Azelsgard to w prostej linii kontynuacja działu humorystycznego w tym periodyku, więc skądże znowu.
I jak się ktoś bierze za krytykę to od razu polaczkowatość, straszne rzeczy. Klepmy się wszyscy po plecach, zwykłą chujnię po znajomości chwalmy, a wszystko to w imię ogólnoludzkiej koncyliacji i dobra undergroundu. Wspierajmy black metal, mrok, podziemie, Azelsgard i gajów. Heil!
Efowski pisze:
Centurion pisze:
Zamiast narzekać pokaż na Cię stać w tym temacie.Nie uważam aby Black Crow zine był tworzony przez półanalfabetów.Mają taki pomysł na pismo, zadają takie pytania i tyle. Mam dziwne wrażenie,że nie podchodzi Ci skład kapel który się tam znalazł.Mam rację?Po co wiec sięgałeś po to pismo?
Jak tak tylko wtrącę. Jeśli chcemy coś krytykować, to dobrze by się było z tym zapoznać. Na tym chyba polega krytyka. Chociaż w sumie może się mylę.... ;]
Przestań. Na Masterfulu to norma, że albumy na kilka miesięcy przed swoją premierą już są recenzowane, patrz: temat o Behemoth, DSO :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Centurion
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-09-2013, 19:00

Re: ZINES

15-09-2013, 13:25

Swoją drogą co Ci się nie podoba w tym artykule o NSBM?:)Chodzi Ci o to co gość chciał przekazać czy sposób w jaki to zrobił?
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ZINES

15-09-2013, 13:54

Nie oczekuję od zinoroba wykorzystywania metody indukcyjno - historycznej, grzebania w niezliczonych ilościach źródeł i języka docenta z wydziału filozofii, ale minimum poziomu, no. Temat sam to, powiedzmy sobie szczerze, zagwozdka dyżurna dla nastoletnich pryszczoli z meszkiem pod nosem. Przecież można tematykę NSBM ugryźć rozsądnie i z ciekawej dla czytelnika perspektywy, tylko tutaj potrzeba wyważenia, wiedzy, sięgnięcia do publikacji bardziej rzetelnych (ale tutaj już szanowny redaktor musiałby sięgnąć do literatury zagranicznej, w Polsce zdaje się, że jedynie Pankowski ruszył ten temat z pozycji osoby stronniczej). Generalnie na każdy temat można napisać coś ciekawego, ale to trochę tak jak próba grania na skrzypcach menuetów Paganiniego, jednocześnie przy słabej znajomości nut. Coś tam brzdęknie, ale końcowy efekt i tak będzie mizerny.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: ZINES

15-09-2013, 14:10

Mniej więcej z tych powodów które Lykątrop wymienia nie daję się wrobić w pisanie artykułów, pozdrawiam, 88.
Centurion
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-09-2013, 19:00

Re: ZINES

15-09-2013, 16:03

Lykantrop pisze:Nie oczekuję od zinoroba wykorzystywania metody indukcyjno - historycznej, grzebania w niezliczonych ilościach źródeł i języka docenta z wydziału filozofii, ale minimum poziomu, no. Temat sam to, powiedzmy sobie szczerze, zagwozdka dyżurna dla nastoletnich pryszczoli z meszkiem pod nosem. Przecież można tematykę NSBM ugryźć rozsądnie i z ciekawej dla czytelnika perspektywy, tylko tutaj potrzeba wyważenia, wiedzy, sięgnięcia do publikacji bardziej rzetelnych (ale tutaj już szanowny redaktor musiałby sięgnąć do literatury zagranicznej, w Polsce zdaje się, że jedynie Pankowski ruszył ten temat z pozycji osoby stronniczej). Generalnie na każdy temat można napisać coś ciekawego, ale to trochę tak jak próba grania na skrzypcach menuetów Paganiniego, jednocześnie przy słabej znajomości nut. Coś tam brzdęknie, ale końcowy efekt i tak będzie mizerny.
Żadnych konkretów tylko biadolenie.Pankowski ?Chłopie ale teraz dorzuciłeś do pieca...Przecież właśnie artykuł tego barana jest dopiero żenujący z masą błędów, niedopatrzeń i powyciąganych z kontekstu bajek. Literatura zagraniczna na temat NSBM?Istnieje takowa?
Nijaki Barbarossa zawarł tam SWOJE przemyślenia na temat nazewnictwa wgłębiając się w także w nieco bardziej filozoficzne podejście do tematu. Powołał się na B.Klassena(skoro nie wiesz kim był ten pan to wiadome jest,że pominąłeś ten niuans w swoich "rzetelnych" wywodach)odnośnie ideologii oaz na własną wiedzę odnośnie tej sceny z tego co pamiętam. Podważasz tym samym fakt samych przemyśleń autora ,tak? W jaki sposób sam ugryzłbyś temat terminologii w NSBM?
Przy okazji skoro podważasz przekaz takich kapel jak Azelsgard,FoW czy Benares (ciekawe czy słyszałeś w ogóle którąkolwiek z nich)to po raz kolejny pytam po co sięgałeś po to pismo? Żeby szydzić na tym forum ze wszystkich którzy nie podpasowali Ci ideologicznie? Sorry ale tak to właśnie wygląda.Ciekawe w jaki sposób Ty byś udzielił odpowiedzi na pytania zawarte w wywiadzie z
Azelsgard?Sadzę,że nie miałbyś tak wiele do powiedzenia co pan Loki.Właśnie to Ty zachowujesz się w tym momencie jak szczyl z meszkiem pod nosem ,a nie stary dziad który zjadł zęby na metalu:)Naprawdę czekam na zina Twojego autorstwa i obiecuję Ci ,że doczepie się wszystkiego w tak samo głupi sposób jak Ty gdyż mam podstawy twierdzić, że nie podpasują mi kapele które będziesz przepytywał.Amen.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ZINES

15-09-2013, 16:10

Kurde, teraz wychodzi na to, że NSBM to jakaś doktryna czy prąd myślowy, Klassen jest jej ojcem założycielem, a Loki to wybitny przedstawiciel tej elitarnej niszy. Schopenhauer black metalu, nie ma chuja :D Ja o pierniku, Ty o wiatraku. Strata czasu :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Centurion
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-09-2013, 19:00

Re: ZINES

15-09-2013, 16:25

Jakby nie patrzeć NSBM to obok muzyki przede wszystkim coś w rodzaju prądu myślowego:)Zastanawiałeś się kiedyś nad tym dlaczego ludzie z tego środowiska olewają właśnie takich myślicieli jak Ty? Bo tacy "wszechwiedzący" znawcy NSBM nie mają nic sensownego w tym temacie do powiedzenia. Swój brak wiedzy w rzeczonym temacie zasłaniają albo nastoletnim poczuciem humoru albo szyderstwem rodem z szóstej B.Zupełnie jak Pankowski którego z wielkim rozmachem przytoczyłeś.
Awatar użytkownika
krz63
weteran forumowych bitew
Posty: 1764
Rejestracja: 01-09-2008, 13:36

Re: ZINES

15-09-2013, 16:54

Już widzę jak ludzie z kapel NSBM prócz grania i zalewania pały do nieprzytomności spotykają się na jakichś panelach dyskusyjnych, czytają książki, omawiają knucie wojny itd. To muszą być arcyciekawe spotkania.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Centurion
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-09-2013, 19:00

Re: ZINES

15-09-2013, 17:13

I tutaj mój drogi byś się zdziwił. Spora część osób z tego środowiska które znam wie co głosi i cały czas umacnia swoją wiedzę w tym temacie .Nie przegadasz takiego w wojnie na argumenty,możecie mi wierzyć:)Poza tym robią też wiele innych rzeczy w "pozamuzycznych" sprawach odnośnie swojej ideologii jednak bez głupich przechwałek. Stereotyp głupiego łysola chyba jest nieco przestarzały. Wszyscy których znam mają głowy na karku i z determinacją godną pozazdroszczenia robią coś dla sprawy w którą wierzą ,ryzykując w wielu przypadkach bardzo wiele. Ciekawe ilu "blackmetatolwych sejtanów" stać na takie poświecenie "dla idei"? :)Fakt,trzeba napierw posiadać swój światopogląd którego potrafi się bronić podczas dyskusji (i nie tylko) ale to już temat na inna rozmowę.
Nie chce być tutaj rzecznikiem prasowym tej grupy ludzi ,jednak przez wysłaniem setnego oczerniającego posta warto czasem nieco bardziej zagłębić się w ten temat.Chciałbym zaznaczyć fakt,że w nie wszystkich sprawach się z powyższą grupą zgadzam jednak nie mogę nie zauważyć ,że NSBM nie jest tylko kolejnym gatunkiem muzycznym.Tak trudno to pojąć?
Awatar użytkownika
krz63
weteran forumowych bitew
Posty: 1764
Rejestracja: 01-09-2008, 13:36

Re: ZINES

15-09-2013, 17:28

Podobnie jak trudno pojąć, że gdyby nagle zapanował w naszych czasach taki ustrój jakiemu hołdują przedstawiciele NSBM, to z pewnością byliby jednymi z pierwszych, którzy zasiliby piece kilodżulami wartości opałowej własnych organizmów.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
ODPOWIEDZ