S.O.S. kryzys

[Silent_Sea]

oto lekarstwo na wszelkie kryzyse, czy to na tym forume czy na całym bożym świecie :


PS. jak nie działa to znaczy, że osobnik jest cipaczem i czas na kolejna dawkę tantum rosa

[Castor]

czy jest na sali lekarz?

Ale po Ci lekarz, przecież i tak eutanazja w Polsce jest zakazana ;)

Dlaczego jeestes taki niemily Castor?

O jesu, na żartach się nie znasz?

No dobra, będę z Tobą szczery, Twoje częste biadolenie w tym temacie zaczyna mnie irytować.

[Self]

Empatii trochę. Gdybyś ty słuchał tyle Alcest, to nie miałbyś co chwila kryzysów?

[0ms]

No dobra, będę z Tobą szczery, Twoje częste biadolenie w tym temacie zaczyna mnie irytować.

Ani krzty w tobie wrazliwosci :(

[manieczki]

Castor, jak mozesz:(

[Lykantrop]

Manieczkie lubiełe bardzo i nie pozwolę go tutaj obrażać. Bober, przeproś tego wrażliwego i czułego na piękno oraz ludzką podłość chłopca, w tej chwili!

[Castor]

Castor, jak mozesz:(

A bo wszyscy się tak nad Tobą użalają, jakby nie wiadomo co się działo. Widzisz Marian słucha za mało, a Ty za dużo i w tym jest problem. Daj se na luz tydzień czasu, a potem słuchaj najwyżej jednej płyty dziennie, a gwarantuje Ci to, żadnego kryzysu mieć już nie będziesz.

Manieczkie lubiełe bardzo i nie pozwolę go tutaj obrażać. Bober, przeproś tego wrażliwego i czułego na piękno oraz ludzką podłość chłopca, w tej chwili!

Ja też go lubię, no ale bez przesady, ileż można czytać o tych jego kryzysach? :)

[Lykantrop]

Castor, ale już, bez pyskówki!

[535]

Na wszelkie kryzysy, proponuję przeczytać kilka pierwszych stron tego tematu. Czytam i prawie się popłakałem ze śmiechu.

[0ms]

Castor, jak mozesz:(

A bo wszyscy się tak nad Tobą użalają, jakby nie wiadomo co się działo. Widzisz Marian słucha za mało, a Ty za dużo i w tym jest problem. Daj se na luz tydzień czasu, a potem słuchaj najwyżej jednej płyty dziennie, a gwarantuje Ci to, żadnego kryzysu mieć już nie będziesz.

Manieczkie lubiełe bardzo i nie pozwolę go tutaj obrażać. Bober, przeproś tego wrażliwego i czułego na piękno oraz ludzką podłość chłopca, w tej chwili!

Ja też go lubię, no ale bez przesady, ileż można czytać o tych jego kryzysach? :)

Castor juz was tutaj wszystkich naprostuje twarda ojcowska reka :DD

[Riven]

Ręką

[abstract]

i,

Przyganiał kocioł garnkowi ;)

c'mon

[Heretyk]

.
Tymczasem zrobiłem sobie szybki rachunek sumienia i wychodzi mi na to, że właśnie powinienem natychmiast zamawiać, bom ciekaw okrutnie:

Carcass - Surgical Steel - LTD Digi Pack
Kreator - Dying Alive - DVD +2 CD
Watain - The Wild Hunt - LTD Mediabook -
Death - Spiritual Healing Deluxe - 2 CD
Ulver - Messe I.X - VI.X - CD
ANNIHILATOR – Feast (2 CD)
ONSLAUGHT VI LTD Digipak
ULCERATE-Vermis Digipak
ARMAGEDON-Thanatology (może poczekać aż będzie za 7 zł?)
JUNGLE RIOT-Terror Regime
DEATH SS-Resurrection
AEROSMITH Rock for the Rising Sun DVD
DAVID LYNCH-The Big Dream

....a to tak na szybko...zerkając tylko na allegro i na stronę Mystica. Drugie tyle spokojnie w Selfmadegod bym dobrał. Muszę jednak na siłę wstrzymać zakupy, żeby całkowicie nie utonąć w nowościach...
Cholera, gdzie tu miejsce na kryzysy ? Głód muzyki z dnia na dzień jest coraz większy....

napisał koleś, który kilka razy zarzekał się, że kończy z kupowaniem płyt, bo musi porządnie przesłuchać to, co już ma :) kurwa, mnie jest w zasadzie nawet żal takich ludzi :)

[Lykantrop]

Znaczy się, jeśli ktoś jest taki dobry, że potrafi się nasycić dobrą płytą po 3 przesłuchaniach to nawet zazdroszczę. Może ja po prostu jestem na tyle ułomny albo skupić się wystarczająco nie mogę i muszę wałkować taki ostatni Alchemyst czy Bolzer kilkadziesiąt razy. Dzięki temu nie mogę odfoliować od 2 miesięcy Beyond, ostatniego Antediluvian i Tormented. Wynika z tego, że muszę ograniczyć zakupy to 5 pozycji miesięcznie :)

[Heretyk]

ale on twierdzi, ze np przedostatni Watain słuchał 500 razy, jakąś tam inna 300 itd. to wszystko się kupy nie trzyma :)

[Triceratops]

.
Tymczasem zrobiłem sobie szybki rachunek sumienia i wychodzi mi na to, że właśnie powinienem natychmiast zamawiać, bom ciekaw okrutnie:

Carcass - Surgical Steel - LTD Digi Pack
Kreator - Dying Alive - DVD +2 CD
Watain - The Wild Hunt - LTD Mediabook -
Death - Spiritual Healing Deluxe - 2 CD
Ulver - Messe I.X - VI.X - CD
ANNIHILATOR – Feast (2 CD)
ONSLAUGHT VI LTD Digipak
ULCERATE-Vermis Digipak
ARMAGEDON-Thanatology (może poczekać aż będzie za 7 zł?)
JUNGLE RIOT-Terror Regime
DEATH SS-Resurrection
AEROSMITH Rock for the Rising Sun DVD
DAVID LYNCH-The Big Dream

....a to tak na szybko...zerkając tylko na allegro i na stronę Mystica. Drugie tyle spokojnie w Selfmadegod bym dobrał. Muszę jednak na siłę wstrzymać zakupy, żeby całkowicie nie utonąć w nowościach...
Cholera, gdzie tu miejsce na kryzysy ? Głód muzyki z dnia na dzień jest coraz większy....

napisał koleś, który kilka razy zarzekał się, że kończy z kupowaniem płyt, bo musi porządnie przesłuchać to, co już ma :) kurwa, mnie jest w zasadzie nawet żal takich ludzi :)

;)

[Maria Konopnicka]

napisał koleś, który kilka razy zarzekał się, że kończy z kupowaniem płyt, bo musi porządnie przesłuchać to, co już ma :)

No przecież jedno drugiego nie wyklucza - stwierdziłem tylko, że znów sporo interesujących premier się pojawiło i gdyby nie fakt, że mam spory niedosyt słuchania rzeczy, które już mam, to pewnie bym te nowości zakupił. Chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

[Maria Konopnicka]

Znaczy się, jeśli ktoś jest taki dobry, że potrafi się nasycić dobrą płytą po 3 przesłuchaniach to nawet zazdroszczę. Może ja po prostu jestem na tyle ułomny albo skupić się wystarczająco nie mogę i muszę wałkować taki ostatni Alchemyst czy Bolzer kilkadziesiąt razy. Dzięki temu nie mogę odfoliować od 2 miesięcy Beyond, ostatniego Antediluvian i Tormented. Wynika z tego, że muszę ograniczyć zakupy to 5 pozycji miesięcznie :)

To nie ma reguły - dziś przesłuchałem trzy razy PATHOLOGY i dwa razy ostatni Napalm Death i wciąż się tymi płytami nie nasyciłem, a słuchałem już ich pewnie setki razy. Wszystko zależy od okoliczności i nastroju. Czasami coś kupię, przesłucham kilka razy, stwierdzę, że fajne i położę na półce . Innym razem nachodzi mnie na coś i katuję tygodniami jakiś zespół/płytę.

ale on twierdzi, ze np przedostatni Watain słuchał 500 razy, jakąś tam inna 300 itd. to wszystko się kupy nie trzyma :)

Tyle razy już o tym pisałem, że nie chce mi się po raz kolejny...
PATHOLOGY - Legacy Of The Ancients w ciągu ostatnich dwóch tygodni przesłuchałem 42 razy :)

[535]

Czekajcie. Dwa tygodnie, to będzie czternaście dni po 24 godziny razy 60. Razem 20160 minut. Teraz druga strona, tu będzie łatwiej. 42 x 30 = 1260 minut. Potwierdzam. To jest możliwe. Ba. Maria mógłby spokojnie wysłuchać tej płyty jeszcze 630 razy.

[Maria Konopnicka]

Czekajcie. Dwa tygodnie, to będzie czternaście dni po 24 godziny razy 60. Razem 20160 minut. Teraz druga strona, tu będzie łatwiej. 42 x 30 = 1260 minut. Potwierdzam. To jest możliwe. Ba. Maria mógłby spokojnie wysłuchać tej płyty jeszcze 630 razy.

Łatwo policzyć bo tej płyty słucham zawsze trzy razy podczas treningu. 14 X 3 = 42 :)