GURD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
GURD
Wiem, że przynajmniej dwie osoby z tego forum cenią ten znakomity, SZWAJCARSKI zespół. Choć tematu nie ma, to sprawa jest chyba powszechnie znana - zespół powstał na początku lat 90 na zrębach POLTERGEIST. Panowie niezmiennie grają mięsisty acz elegancki groove metal. Można pisać, że kłaniają się echa EXHORDER, PANTERY, PRO-PAIN itd., ale za bardzo nie ma sensu, bo GURD ma swój charakterystyczny, siłowy styl:
Zapraszam do odsłuchu i wymiany zachwytów.
Zapraszam do odsłuchu i wymiany zachwytów.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: GURD
Mam 4 pierwsze płyty (jedna nawet w dwóch egzemplarzach) + remiksy z D-Fect i pomimo, że nie lubię rapowanek do rwanych gitarowych riffów to Gurd lubię. Najbardziej chyba w/w D-fect, ale musze mieć nastrój na takie granie. Jedynie otwieracza z debiutu nienawidzę, bo takie dżampdafakap jest ponad moje siły. Płyt od Bedlam wzwyż nie znam, ale z tego co słyszałem na YT chyba więcej tam thrashu, a mniej skakania.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GURD
Tak, nowe są bardziej thrashowe, choć ja paradoksalnie wolę te ich wczesne wcielenie. Te proporcje rwanych riffów i krzykliwo-mówionych wokali są dla mnie idealne właśnie na "D-Fect".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18666
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: GURD
Ach dzieki, ze o mnie pamietasz :DDrone pisze:Wiem, że przynajmniej dwie osoby z tego forum cenią ten znakomity, SZWAJCARSKI zespół.
Nierownosc odlsuchowa: Gurd >>> Limp Bizkit.Blink284, Offspring, Green Day, Linkin Park>>>...eee...Korn
woodpecker from space
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GURD
Gurd bardzo fajny i ten stary bardziej groove i ten nowszy furiacki i thrashowy jak żyleta. Swoją drogą - dziwne, że tą kapelą nie zainteresowała się jakaś duża wytwórnia i bardziej ich nie wypromowano. Myślę, że to muzyka, którą można by naprawdę całkiem nieźle sprzedać przy odpowiednim wsparciu. Kawałek z ostatniej jak dotąd płyty:
Lepsze niż 99 proc. tych wszystkich thrash metalowych objawień, którymi kilka razy w roku raczy nas jakiś Nuclear Blast czy inne Century Media.
Lepsze niż 99 proc. tych wszystkich thrash metalowych objawień, którymi kilka razy w roku raczy nas jakiś Nuclear Blast czy inne Century Media.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GURD
ja wcale nie twierdze,ze mam wysublimowany gust.Mam wiele guilty pleasures I wcale sie tego nie wstydze:)
Gurd oczywiscie nie jest gównem,ale dla mnie to takie przecietniaki z kilkoma przeblyskami.
Gurd oczywiscie nie jest gównem,ale dla mnie to takie przecietniaki z kilkoma przeblyskami.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GURD
PanteraDrone pisze:Tak, o groove. Rzucaj jakieś typy, zobaczymy ;)
Grip Inc
Prong
Machine Head
Pro-Pain
przecież to oczywiste.np D-Fect nie jest zły ale gdzie temu do najlepszych dokonań wyzej wymienionych.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GURD
No ale to zaledwie 5 zespołów. Ja uważam, że GURD można śmiało obok nich postawić. Wrzucam tu jeszcze EXHORDER z drugą płytą i na pewno ACCUSER od "Repent" do "Taken By The Throat".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GURD
obok Vulgar Display of Power,Burn my eyes,Chaos A.d, Prove you wrong etc etc? stary,nawet za tysiąc lat nie;)może jakiś sentiment masz czy coś.Drone pisze:Ja uważam, że GURD można śmiało obok nich postawić.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GURD
Dziś w samochodzie słuchałem "D-fect" i zaraz potem "Far Beyond Driven". Nie słyszę diametralnej różnicy jakościowej. GURD jest bardziej skondensowany, PANTERA bardziej rozwydrzona. W ogóle dawno "Far" nie słuchałem i dziś podoba mi się mniej niż kiedyś, podobnie zresztą jest z "Trendkill". Najbardziej kocham "Cowboys From Hell" i "Wulgarny Wyświetlacz Mocy".[V] pisze:obok Vulgar Display of Power,Burn my eyes,Chaos A.d, Prove you wrong etc etc? stary,nawet za tysiąc lat nie;)może jakiś sentiment masz czy coś.Drone pisze:Ja uważam, że GURD można śmiało obok nich postawić.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GURD
The great southern trendkill jest jak trening w Metroflex z Branchem Warrenem.Płyta wściekła i agresywna do szpiku kości i jeszcze gdzieś tam pomiędzy tymi huraganami utkali takie perelki gdzie Phil naprawde świetnie spiewa i pojawia sie taki troche południowy klimat,przed oczami migają płyty Alice in chains,w rowach leżą puste butelki po whisky,tego typu klimaty hehe..uwielbiam
Drone a jak sie zapatrujesz na Chaos A.d?
Drone a jak sie zapatrujesz na Chaos A.d?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GURD
Nie no, ja też bardzo lubię "Trendkill", ale jednak wolę kowbojów i wulgaryzmy. Zgadzam się co do klimatu, choć wolałbym, żeby Phil mniej się wydzierał :)
Co do SEPULTURY, to kiedyś wielbiłem "Shizophrenię" i "Beneath". "Arise" mnie zawsze nudził, a "Chaos" jeszcze bardziej. Niemniej jednak dopiero "Roots" jest dla mnie nie do przełknięcia.
Co do SEPULTURY, to kiedyś wielbiłem "Shizophrenię" i "Beneath". "Arise" mnie zawsze nudził, a "Chaos" jeszcze bardziej. Niemniej jednak dopiero "Roots" jest dla mnie nie do przełknięcia.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.