MOTÖRHEAD

[pr0metheus]

Nastepny sie sypie...
http://loudwire.com/lemmy-kilmister-hem ... -concerts/

[Kurt]

Byłoby wybitnie chujowo, gdyby ta nowa płyta miałaby być ostatnią przez nich wydaną... ale Lemmy to twardy chłop i się tak łatwo nie da. Oby.

[Hellrocker]

Lemmy da rade, spokojnie, jak niestety slyszalem kiepsko jest za to z Philthy Animalem... :(
Ponoc w 2011 mial tetniaka mozgu (tak to sie chyba tlumaczy?) i nie byl juz w stanie dokonczyc prac nad plyta z Chrisem Holmes'em.

[Nasum]

Nastepny sie sypie...
http://loudwire.com/lemmy-kilmister-hem ... -concerts/

Cóż, nawet taka legenda jak Lemmy który nie oszczędzał się przez całe życie musi kiedyś się rozsypać.

[Self]

Jeśli to jest równie dobre co Black Sabbath, to natychmiast sprawdzam!!!!!:-))))))))))

[Hellrocker]

01. Death Machine
02. Heartbreaker
03. Coming Back To You
04. Going To Mexico
05. Courage
06. Queen Of The Damned
07. Lost Woman Blues
08. Crying Shame
09. Paralyzed
10. Dust And Glass
11. Coup De Grace
12. Silence When You Speak To Me
13. Knife

[Baton]

02. Heartbreaker

Właściwie nie spodziewam się coveru LED ZEPPELIN, ale gdyby jednak, to by było dosyć ciekawe.

[Self]

Marne szanse. Crying Shame to też raczej nie cover Holocaust. ;)

[Drone]

Nowa płyta MOTORHEAD nie ma żadnego znaczenia w sytuacji, gdy za moment ma wyjść nowy PROTECTOR.

[Edinazzu]

02. Heartbreaker

Właściwie nie spodziewam się coveru LED ZEPPELIN, ale gdyby jednak, to by było dosyć ciekawe.

Albo FREE. Z kolei pierwszy utwór to z pewnością cover MYRKSKOG ;-)

[Gumiak]

[Żułek]

ciekawe ile jeszcze pociągnie, Lemmy coś sie ostatnio sypał :(

[Biały]

ciekawe ile jeszcze pociągnie

ona już ponoć nie ciągnie

[Sybir]

Nie sądźmy przedwcześnie, jest takie przysłowie: ciągnie wilka do lasu. Zatem - sursum corda.

[ramonoth]

Zagrają 2. sierpnia na Wacken. Pierdolony skurwiel :)

[vicek]

ciekawe ile jeszcze pociągnie

ona już ponoć nie ciągnie

:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D

[harvestman]

http://www.cgm.pl/aktualnosci,31791,wac ... ,news.html

Nie jest dobrze.

[Baton]

Wyglądan na to, że mit niesmiertelności Lemmy'ego upada.

[Heretyk]

martwi mnie to. nie powiem, że nie.

[Zenek]

A co? myśleliście, że facet co wiecznie chodzi najebany i pali 3 paczki dziennie dożyje do 90-ki? szkodliwy mit wiecznie zdrowego Lemmy'ego, taki jeden co w to wierzył właśnie umarł na Wacken.

Żeby nie było, że jestem chujem, to uwielbiam Lemmy'ego, jest super sympatyczny i wielki z niego artysta, no ale c'mon - wkurza mnie robienie z niego przykładu, że jednak niezdrowy tryb życia nic nie robi z organizmem.