OBITUARY

[535]

Właśnie sobie przypomniałem, że to w którymś wywiadzie z Obituary, była wzmianka o tym, że są bardzo zdziwieni, gdy wracają z trasy, gdzie na koncertach widzą tłumy ludzi, a potem kompletnie nie przekłada się to na ilość sprzedanych płyt. Być może jako wsparcie dla kapeli, nie jest to taki zły pomysł. Ile sobie winszują i gdzie to można wykupić? Jak piwny bożek pozwoli, to może ja też się przyłączę, mimo wszystko.

edit
widzę już gdzie

[535]

Przypominam.

[535]

Trzeba było wykorzystac okazję, Chłopaki...

[535]

Gruby ich zrzucił...Wypatroszony...

[535]

Żyjemy ,żyjemy,śpiewamy...

[535]

Raby boskie...

[Maria Konopnicka]

Wiadomą sprawą jest fakt, że koncerty są znacznie lepszą opcją. Sądzę jednak, że dla wielu to będzie całkiem przyjemny substytut. Choć z analogią do pornoli bym do końca się nie zgodził. Należy zwrócić uwagę na fakt grania "live". Unika się postprodukcji przy nagraniach jak to czasem bywa na DVD oraz poniekąd dodaje szczerości.

Słuszna uwaga - zmieńmy więc pornole na podglądanie masturbującej się panny online przed kamerką internetową :)

[[V]]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=193279

kolejny band wyciąga łape z kapeluszem w kierunku fanów.

[Funeral]

No i nie jest to wcale głupi pomysł. W przypadku tego typu zepolow to jest całkiem rozsądne podejście do tematu.

[shitfun]

KS to niezłe narzędzie - sporo fajnych rzeczy dzięki temu powstało lub powstaje (jak np. Torment 2)

[DCI Hunt]

Slowly We Beg.

[krz63]

Żenada. Skoro nie stać ich na płytę za czydzieści tysięcy złotych, to niech nagrają za pienć, a nie żebrają.

[Vitriol]

norfern plejg może to oni nie mogo?

[Nasum]

KS to niezłe narzędzie - sporo fajnych rzeczy dzięki temu powstało lub powstaje (jak np. Torment 2)

Z czym się je to KS? Co to w ogóle, oświecicie mnie?

[shitfun]

http://en.wikipedia.org/wiki/Kickstarter

[0ms]

No i nie jest to wcale głupi pomysł. W przypadku tego typu zepolow to jest całkiem rozsądne podejście do tematu.

Rozsadek sie konczy na stretch goals, gdzie mozna wyczytac:



Jak to sie ma do:

Again, $10,000 is the absolute minimum that we need to make the new album possible. The truth is, it costs a lot more than that to do all of the traditional marketing and distribution that it takes to get an album on the shelves...and it costs even more to pack up and tour.

? Na co pojdzie te 10k, skoro mieli sprzet, mieli ludzi i wszystko juz nakrecili? Z gory wiadomo, ze film zmontuja za grosze, a reszta pojdzie tam, gdzie isc powinna - i powinni to napisac wprost zamiast robic ludzi w chuja. Nieladnie. I w rezultacie smierdzi mi to wszystko.

[hcpig]

http://masterful-magazine.com/newsy.php ... &id=348340

Ciekawe kiedy np. Vader uzależni nagranie kolejnej płyty od uzyskania odpowiedniej sumy na Kckstrtr a może zespoły zaczną grać pod dyktando fanów np. Darkthrone za XXX Euronymousów płatnych z góry nagra coś pod ABitNS.

[Nasum]

"W październiku Obituary ruszają na niezbyt długą trasę po Stanach, a tymczasem pracują w studio nad nowym materiałem. Donald Tardy mówi, że mają już dwanaście kawałków gotowych do nagrań i aż do wspomnianej trasy pracować będą nad kolejnymi, tak aby materiału było naprawdę sporo."

Byle nie za sporo, materiał może być krótszy ale dopracowany. Nie chciałbym otrzymać od nich 60 minutowego albumu, który zaczął by mnie męczyć mniej więcej w połowie. Ostatni album jakoś mnie nie powalił więc czekam na rehabilitację. Oczywiście nie spodziewam się żadnych niespodzianek, rewolucji, zmiany stylu czy czegoś w ten deseń - ma być prosto, ciężko, topornie, uroczo. Santolli już z nimi nie ma więc kilometrowych solówek z milionem nut nie będzie, a to już plus.

[KAKAESIAK]

Brak santolli (specjalnie z małej litery) akurat wyjdzie na plus, bo na ostanich dwóch płytach tych jego wypocin nie da się słuchać, dla mnie materiał na miarę Frozen In Time, który swego czasu katowałem dosyć mocarnie, wystarczy

[maciek z klanu]

+1