AUTOPSY

[Self]

Dokładnie tak, najgorsze intro w historii muzyki rozrywkowej + chujowe solówki i wokale z dupy. I to ma być kult?!

[Knokkelmann]

w chuj chujnia!

[Kurt]

W ogóle bym się nie obraził, jakby ta płyta wyszła w ten piątek.

[Mort]

Zajebista łupanka. Metalowy singiel roku.

[vicek]

heh czytałem sobie początki tego tematu , fajne dyskusje prowadziliście na temat shitfun .

[SCREAMBLOODYGORE]

"Shitfun" jest lekceważone jak widzę. Dla mnie to arcydzieło i jedyna TAK chora płyta deathmetalowa jaką znam. Jest tam cała masa zapierających dech w portkach momentów.

"Shitfun" będę bronił zawsze i wszędzie. Jak pisałem dla mnie to arcydzieło, jedna z najbardziej niedocenianych i najbardziej niezrozumianych płyt z klasyki Death Metalu. To naprawdę jest wybitny album, nie słyszałem nigdy żadnej kapeli grającej w taki sposób jak zagrało AUTOPSY na tym wydawnictwie. A "Praise the children" jest dla mnie najbardziej chorym utworem jaki słyszałem.

lubię gościa!

przesłuchalem dzisiaj Acts Of The Unspeakable po latach o ile ta płyta ma jeszcze w porywach start do wcześniejszych to zupełnie nie rozumiem o co kaman w kolejnej ,Shitfun to totalna tandeta 5/10 przy dobrym humorze po kilku browcach :lol:

No że "Shitfun" to średniacka płyta wiadomo nie od dziś

śmiech na sali!

[est]

wolf to ogólnie logował się chyba tylko po amfetaminie, a jester jaki jest każdy widzi :)

[Nasum]

Żeby nie wychodzić przed szereg, przyłączę się do chóru kolegów i powiem, że nowy kawałek to asłuchalna chujnia;-)

[Maria Konopnicka]

"Shitfun" jest lekceważone jak widzę. Dla mnie to arcydzieło i jedyna TAK chora płyta deathmetalowa jaką znam. Jest tam cała masa zapierających dech w portkach momentów.

"Shitfun" będę bronił zawsze i wszędzie. Jak pisałem dla mnie to arcydzieło, jedna z najbardziej niedocenianych i najbardziej niezrozumianych płyt z klasyki Death Metalu. To naprawdę jest wybitny album, nie słyszałem nigdy żadnej kapeli grającej w taki sposób jak zagrało AUTOPSY na tym wydawnictwie. A "Praise the children" jest dla mnie najbardziej chorym utworem jaki słyszałem.

lubię gościa!

przesłuchalem dzisiaj Acts Of The Unspeakable po latach o ile ta płyta ma jeszcze w porywach start do wcześniejszych to zupełnie nie rozumiem o co kaman w kolejnej ,Shitfun to totalna tandeta 5/10 przy dobrym humorze po kilku browcach :lol:

No że "Shitfun" to średniacka płyta wiadomo nie od dziś

śmiech na sali!

Shitfun to doskonały album! Nie wiem ile trzeba mieć lat, żeby twierdzić inaczej?

[Maria Konopnicka]

nowy kawałek to asłuchalna chujnia;-)

...czyli nic się w tej kapeli nie zmieniło :) Nawet nie będę sprawdzał tej nowej płyty. Czekam na nowe albumy Amon Amarth, Arch Enemy i Behemoth.

[Nasum]

...czyli nic się w tej kapeli nie zmieniło :)

Czym skorupka za młodu nasiąknie....

[Maria Konopnicka]

Czego Autopsik nie ukradnie, to Autopsy nie będzie miał :)

[Gore_Obsessed]

Czy Shitfun jest za długie?

TAK :D

Phi. Niedzielny fan wykryty. Nie ma czegoś takiego jak za długa płyta AUTOPSY.

[shitfun]

wiadomo nie od dzisiaj, że Shitfun to najlepsze płyta Autopsy. A zaraz za nią Acts.

[byrgh]

a gdzie w tym wszystkim NAJLEPSZA PŁYTA AUTOPSY "Severed Survival"?

[shitfun]

w dalszej kolejności za tymi post wczesniej wymienionymi

[Rattlehead]

Mental krwa pogrzebb

[Gore_Obsessed]

At the moment I have no more hate to offer
I feel nothing
I feel nothing as I bring down my arm
The one that holds the metal bar
The one that bashes in your brains
Bludgeon and crush again 'til your mind oozes
All over the floor, soaking into the carpet
I don't care
I don't feel and if your brain was still in
Your head you might even realize that

[shitfun]

to lepiej wklej wszystkie teksty z Shitfuna, każdy jest tam mistrzostwem ;)

[Maria Konopnicka]

Autopsy należy do tej wąskiej grupy zespołów, w przypadku których wskazanie dowolnej płyty jako najlepszej nie budzi we mnie żadnych kontrowersji.