PLAGA

[Foxhound]

Kolejny minus to 4 numer z angielskim tekstem.

Pierdolisz pan. Na poczatku mi w ogóle nie podeszło ale z czasem zaskoczyło. Co do pojawiających się tu zarzutów o wioskę czy mniejsze miasto to problemu by nie było, jakby nagrano to w nor lub sve. Bez pewnego porównania do wokali też by się nikt nie przyjebał.

[manieczki]

Bo słuchasz Alcest!!!

[antek_cryst]

Za każdym razem, gdy czytam to jojczenie, jaka ta nowa plaga jest niby biedna, wiejska i w ogole fe do bani przypomina i się żyt z arachfobii narzekający, że jest zajebany pakowaniem nowej plagi, bo ludziska rzuciły się na nią jak szczerbaty na suchary.
Ale ja rozumiem, to gimbusy podostawały kasę na komunię i snobują sie na zakupy w distro. Taki nowoczesny lans, co zrobić...

[nicram]

Nie wiem jak można słuchać metalu i dopierdalać się choć do jednej metalowej pozycji z tej listy.

Tu nie chodzi o dopierdalanie się, bo to są generalnie płyty w najgorszym wypadku średnie, ale jeśli to zestawienie podsumowuje wszystkie gatunki metalu, których słuchasz i na drugim miejscu wrzucasz Masachist...

Ja pierdolę widzę wyraźne braki w temacie. Masachist akurat nagrali zajebistą płytę. Nowoczesną, brutalną i niebanalną jak na standardy death metalu. Hellthrasherowi też to powiesz, skoro on umieścił ją na pierwszym miejscu swojego zestawienia? Masachist gniecie te spedalone melodyjki Plagi, Mgły i przeciętne gówna spod znaku Iperyt i Voidhanger jednym riffem, więc nie obchodzą mnie wasze opinie z kółka wzajemnej tęczowo-masterfulowej adoracji na ich temat.

[vicek]

ech no ale ja lubię iperyt ;( ;(;(

[DCI Hunt]

Ja pierdolę widzę wyraźne braki w temacie.

Ałlllluuuuuu, rise and shine! :)

A Hellthrasherowi to mogę napisać, że sam wydał w 2012 kilka o wiele lepszych pozycji niż Masachist (którego zresztą wcale nie uważam za złą płytę).

[Nerwowy]

Nie wiem jak można słuchać metalu i dopierdalać się choć do jednej metalowej pozycji z tej listy.

Tu nie chodzi o dopierdalanie się, bo to są generalnie płyty w najgorszym wypadku średnie, ale jeśli to zestawienie podsumowuje wszystkie gatunki metalu, których słuchasz i na drugim miejscu wrzucasz Masachist...

Ja pierdolę widzę wyraźne braki w temacie. Masachist akurat nagrali zajebistą płytę. Nowoczesną, brutalną i niebanalną jak na standardy death metalu. Hellthrasherowi też to powiesz, skoro on umieścił ją na pierwszym miejscu swojego zestawienia? Masachist gniecie te spedalone melodyjki Plagi, Mgły i przeciętne gówna spod znaku Iperyt i Voidhanger jednym riffem, więc nie obchodzą mnie wasze opinie z kółka wzajemnej tęczowo-masterfulowej adoracji na ich temat.

[Vitriol]

miałem to samo wstawić, ale jeszcze by mi się dostało, że ulcer i bop to przeciętne gówna i bym płakał:D

[Ihasan]

Ja pierdolę widzę wyraźne braki w temacie. Masachist akurat nagrali zajebistą płytę. Nowoczesną, brutalną i niebanalną jak na standardy death metalu. Hellthrasherowi też to powiesz, skoro on umieścił ją na pierwszym miejscu swojego zestawienia? Masachist gniecie te spedalone melodyjki Plagi, Mgły i przeciętne gówna spod znaku Iperyt i Voidhanger jednym riffem, więc nie obchodzą mnie wasze opinie z kółka wzajemnej tęczowo-masterfulowej adoracji na ich temat.

ale płytka riposta :)

[Pteroczłek]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym polega "nowoczesność", "brutalność" i "niebanalność" ostatniego Massachist w kontekście standardów death metalu? Będę wdzięczny, bo nie wiem czy słuchałem tej samej płyty.

[Ihasan]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym polega "nowoczesność", "brutalność" i "niebanalność" ostatniego Massachist w kontekście standardów death metalu? Będę wdzięczny, bo nie wiem czy słuchałem tej samej płyty.

nicram Ci to na bank rozrysuje :)

[DCI Hunt]

jak Fenriz, na tablicy :)

[Morph]

Niczym Jacek Gie Em Och.

[krz63]

Za każdym razem, gdy czytam to jojczenie, jaka ta nowa plaga jest niby biedna, wiejska i w ogole fe do bani przypomina i się żyt z arachfobii narzekający, że jest zajebany pakowaniem nowej plagi, bo ludziska rzuciły się na nią jak szczerbaty na suchary.
Ale ja rozumiem, to gimbusy podostawały kasę na komunię i snobują sie na zakupy w distro. Taki nowoczesny lans, co zrobić...

Krzyś, jeszcze jeden taki tekst, a nie ręczę za siebie. Wiesz co może się stać z twoim kuponem zniżkowym?

A nowa Plaga masa ok. Strasznie mi leży. Ta melodyjność na rzekomym poziomie Edguy to w moim odczuciu duży atut.

[Kosturr]

A tak powracając do tematu płyty, którą w końcu przesłuchałem, to jak ktoś wcześniej już pisał intro bardzo średnie, praktycznie zbędne. Co do samych piosenek to moim zdaniem wszystkie co najmniej bardzo dobre, świetnie się tego słucha. Co do utworu anglojęzycznego, faktycznie szkoda że nie po polsku, ale i tak jest dobrze. Wokale mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie, dzięki nim Plaga się wyróżnia od podobnych do siebie projektów.

[Peebuls]

Słuchałem tego albumu pierdyliard razy i muszę stwierdzić, że jak dotąd to na 100% jedna z lepszych rzeczy w tym roku. I chuj.

[Sodomix]

Na początku trochę nie pasowało mi brzmienie, moim zdaniem lepsze było na dwóch poprzednich wydawnictwach ale w końcu przestałem na to zwracać uwagi. Niby nie weszła mi bez popity jak Pożeracze Słońc i coś tam sobie pod nosem narzekałem na tą płytę ale patrząc obiektywnie słucham ją często i dużo radochy z tego mam :)
Dobra wieś nie jest zła, jak ludzie walą gruchę przy co drugim średniactwie z Norwegii to ja wolę już naszą "wieś" i chuj :)

[Kosturr]

Słuchałem tego albumu pierdyliard razy i muszę stwierdzić, że jak dotąd to na 100% jedna z lepszych rzeczy w tym roku. I chuj.

dokładnie obok Cultes des... chyba najlepsza rzecz wydana w tym roku jeżeli chodzi o bm (z tych które słyszałem).

Na początku trochę nie pasowało mi brzmienie, moim zdaniem lepsze było na dwóch poprzednich wydawnictwach

ja nie miałem tego problemu bo poprzednich ich wydawnictw nie słyszałem :D Co do brzmienia to moim zdaniem jest spoko, co prawda nie mam porównania, ale mi pasuje.

[ozzy]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym polega "nowoczesność", "brutalność" i "niebanalność" ostatniego Massachist w kontekście standardów death metalu? Będę wdzięczny, bo nie wiem czy słuchałem tej samej płyty.

Również mnie nurtuję ta kwestia....

[trup]

Listy listami, każdy ma swoją, ale np. porównywanie Masachist i Plagi to tak jakby ktoś się kłócił, że Morbid Angel jest lepszy od Bathory...

*bynajmniej żaden z tych zespołów na M i na P nie został przyrównany do kolejno wymienionych na M i na B. To tak gwoli wyjaśnienia, zeby poniektóre mózgi nie zeszły na boczny tor dyskusji.