POlitykowanie

[83koper83]

Tak wiele pytań przychodzi mi do głowy. Czy prezerwatywy do seksu analnego to środek antykoncepcyjny? Czy zaświadczenie lekarskie o bezpłodności pozwoli obejść klauzulę sumienia? Czy Kościół planuje wejście na rynek farmaceutycznych sieciówek?

[bartwa]

Wydawałoby się, że zakaz aborcji powinien spowodować powszechną dostepność środków antykoncepcyjnych. Ale nie, żyjemy w Polsce, więc ma być bez sensu.

[trup]

Macie swój PiS, skurwiałe Ordo Iuris i tym podobnych. Ale dobrze, niech cisną, skończą szybciej na dnie szamba.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg1

super.

[Hatefire]

Kiedyś będę opowiadał wnukom, że żyłem w Polsce przełomu wieku XX i XXI. Będą prosić, dziadek opowiedz jeszcze raz jak przemycaliście z Czech prezerwatywy przez zieloną granicę.

[Nerwowy]

Macie swój PiS, skurwiałe Ordo Iuris i tym podobnych. Ale dobrze, niech cisną, skończą szybciej na dnie szamba.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... =BoxOpImg1

Oni chcą tylko obniżać podatki!

Wydawałoby się, że zakaz aborcji powinien spowodować powszechną dostepność środków antykoncepcyjnych. Ale nie, żyjemy w Polsce, więc ma być bez sensu.

Oczekujesz od katoli jakiejkolwiek logiki i rozumu? xDDD

[bartwa]

Oczekujesz od katoli jakiejkolwiek logiki i rozumu? xDDD

Nie, i przyzwyczaiłem się do tego na poziomie obywatela tego kraju. Ale mózg się regularnie buntuje, pozwalam mu na to, bo chcę żeby działał.

[zodiac]

Źródło tego newsa nakazuje raczej ostrożność w komentowaniu. Jeśli ktoś przeczytał http://orka.sejm.gov.pl/opinie9.nsf/naz ... /238_u.pdf to niech da znać czy faktycznie jest tam zapis uniemożliwiający sprzedaż prezerwatyw. Nie wydaje mi się aby to mogło być prawdą.

[trup]

Skoro jest klauzulą sumienia przy sprzedaży "Dzień po" ? To czemu nie condomów?

[zodiac]

Dlatego chcę poznać podstawę prawną, która pozwoli farmaceucie odmówić sprzedaży prezerwatyw.

[zodiac]

Naczelna Rada Aptekarska mówi co innego https://warszawa.naszemiasto.pl/farmace ... 14-7982405

[WaszJudasz]

Dlatego chcę poznać podstawę prawną, która pozwoli farmaceucie odmówić sprzedaży prezerwatyw.

Nie widzę takowej w tym projekcie, chyba jednak fejknius.

[Pacjent]

Naczelna Rada Aptekarska mówi co innego https://warszawa.naszemiasto.pl/farmace ... 14-7982405

Bajeczka, ale już pewnie powstały hasła na kolejną demonstrację.

[Drone]

Całe szczęście - ale dobrze, że ktoś patrzy władzy na ręce. Sam fakt, że potraktowano to poważnie, świadczy o tym, że są do tego zdolni, zwłaszcza, że są naciski oddolne na zaostrzenie kursu. Oszalali katole z Ordo Iuris zwietrzyli swoją szansę na przepchnięcie najbardziej idiotycznych zakazów.

[Nerwowy]

Uff, czyli chodzi tylko o to żeby narkomani szybciej wyzdychali na AIDS

[Hatefire]

Gratuluję PiSowi. Nie spodziewałem się że można mnie zmusić do stanięcia w taktycznym sojuszu na jednej barykadzie z forumowymi neoliberałami

[Drone]

Przede wszystkim KK posiada ten majątek legalnie. Nikomu go nie ukradł. Po drugie zacznij od siebie i sprawdź czy posiadane przez Ciebie nieruchomości nie dostały się w ręce Twoich przodków w wyniku wywłaszczenia czy innej formy kradzieży (oczywiście bez urazy!), a jeśli tak to wiesz co z tym zrobić. Po trzecie jest to jawne wzywanie do kradzieży w komunistycznym stylu, ale takie masz podłe poglądy. Trudno. Po czwarte chłopi pańszczyźniani bardzo chcieli pracować w majątkach kościelnych, bo panowały tam najlepsze warunki, a np. zakonnicy tworzyli swoje siedziby od podstaw i obok ziemi rolnej powstawały szpitale i opieka zdrowotna też była na dobrym poziomie.

Kolego tak się składa, że swoje nieruchomości nabyłem drogą zakupu już w XXI wieku, za swoje zarobione pieniądze. Nie jestem fanem genealogii, historię swojej rodziny z grubsza znam tak od początków XX wieku. Niestety żaden ze mnie Potocki czy inny Czarrtoryski, raczej drobnomieszczaństwo, więc pudło. Swoją droga lubujesz się w takich insynuacjach. Już kiedyś sugerowałeś, że moi antenaci łamali kości żołnierzom wyklętym, w ubeckich katowniach.

Tak tworzyli od podstaw na podstawie ziemi przyznanej przez państwo i sporych sumach w akcie fundacyjnym. Krótko mówiąc uwłaszczyli się na państwowym, czysty socjalizm, fuuuj.

Kol. Hatefire, uważam, że nie ma się z czego tłumaczyć. Należy patrzeć na skuteczność metod. Jeżeli np. bolszewicka sprawdzi się do sprawnego konfiskowania majątków kościelnych, to należy z niej skorzystać. Ogrom win, wypaczeń, wynaturzeń i przestępstw kościelnych skłania do użycia najskuteczniejszych środków. Postulowałbym wprowadzenie także funkcji urzędowego kuratora w okresie przejściowym (tj. laicyzacji państwa po wypowiedzeniu konkordatu), który sprawowałby pieczę nad lokalną parafią oraz nad katolickimi rodzinami, w których istnieje podejrzenie występowania patologicznych dewocji. Kurator miałby prawo odbierać dzieci takim rodzinom, gdyby nie rokowały nadziei na poprawę.

[Nerwowy]

Zdałem sobie sprawę, że przesiąknięcie szkodliwymi wpływami Kościoła jest w Polsce tak duże, że nawet w mediach niechętnych obozowi władzy jak TVN, ciągle pojawiają się jakieś pytania skierowane do osób duchownych, prowadzi się wywiady a to z biskupem X, a to z siostrą Klementyną czy inną półświętą i oczekuje od nich pilnej odpowiedzi, zajęcia stanowiska czy wyrażenia opinii.

Tak. W ogóle z perspektywy czasu widać dopiero jaką krecią robotę zrobili wszyscy "fajni" księża. Poprzez swoje wypowiedzi i felietony w "liberalnych" mediach utrzymywali wrażenie, że w polskim kk ma miejsce jakaś dyskusja o jego przyszłości i o tym jaki kierunek powinien przyjąć w odpowiedzi na przemiany społeczne współczesnego świata. Obecnie widać jednak, że żadnej dyskusji nie ma i nie będzie, bo układ sił jest na dobre ustalony a to, że polski kościół ma twarz Rydzyka i Głodzia to jedynie skutek tego kto tak naprawdę ma w nim władzę i liczniejszą rzeszę wyznawców.

Pytanie na ile ci wszyscy "zdrajcy" i "renegaci" śmiący w jakikolwiek sposób krytykować główny nurt i poczynania episkopatu to zwykli pożyteczni idioci a na ile działali w porozumieniu z górą a ze swojej postawy uczynili sposób na osiągnięcie dodatkowych korzyści i swoisty sposób na życie pozostając jednak cały czas w strukturach kk. Zresztą przecież nawet najwięksi ekstremiści w przypadku naprawdę ciężkich "nadużyć" w pierwszej kolejności wykazywali się lojalnością wobec organizacji co do której nie mogli na tym etapie już mieć wątpliwości co do jej przestępczego charakteru zamiast iść z tymi kwitami prosto do prokuratury.

[Medard]

Ha, nie wiem czy to pewne źródło, ale podobno liczba głosów na Trampka rośnie. Nie dawano mu szans, ale być może jest jak u nas, że ludzie nie ujawniają swoich preferencji politycznych.

Kurde stary skąd masz info szybciej niż Associated Press, weź mi to sprzedaj, bo póki co jest wciąż 49.9 do 48.5 a mam wrażenie, że wszyscy mówią że Trump wygrywa.

W stanach wahających się, gdzie jeszcze liczą głosy rośnie przewaga trampka.
Walka będzie chyba do końca, już komentatorzy nie są tak pewni wygranej bindka, jak kilka dni temu.

Korespondencyjnie głosowali demokraci, bo się boją wyjść z domu, a w lokalach bardziej republikanie.

Tymczasem Biden wygrywa w Wisconsin, rośnie przewaga nad Trumpem, chociaż Donald będzie chciał przeliczyć głosy od nowa w tym stanie.

[Drone]

Zdałem sobie sprawę, że przesiąknięcie szkodliwymi wpływami Kościoła jest w Polsce tak duże, że nawet w mediach niechętnych obozowi władzy jak TVN, ciągle pojawiają się jakieś pytania skierowane do osób duchownych, prowadzi się wywiady a to z biskupem X, a to z siostrą Klementyną czy inną półświętą i oczekuje od nich pilnej odpowiedzi, zajęcia stanowiska czy wyrażenia opinii.

Tak. W ogóle z perspektywy czasu widać dopiero jaką krecią robotę zrobili wszyscy "fajni" księża. Poprzez swoje wypowiedzi i felietony w "liberalnych" mediach utrzymywali wrażenie, że w polskim kk ma miejsce jakaś dyskusja o jego przyszłości i o tym jaki kierunek powinien przyjąć w odpowiedzi na przemiany społeczne współczesnego świata. Obecnie widać jednak, że żadnej dyskusji nie ma i nie będzie, bo układ sił jest na dobre ustalony a to, że polski kościół ma twarz Rydzyka i Głodzia to jedynie skutek tego kto tak naprawdę ma w nim władzę i liczniejszą rzeszę wyznawców.

Pytanie na ile ci wszyscy "zdrajcy" i "renegaci" śmiący w jakikolwiek sposób krytykować główny nurt i poczynania episkopatu to zwykli pożyteczni idioci a na ile działali w porozumieniu z górą a ze swojej postawy uczynili sposób na osiągnięcie dodatkowych korzyści i swoisty sposób na życie pozostając jednak cały czas w strukturach kk. Zresztą przecież nawet najwięksi ekstremiści w przypadku naprawdę ciężkich "nadużyć" w pierwszej kolejności wykazywali się lojalnością wobec organizacji co do której nie mogli na tym etapie już mieć wątpliwości co do jej przestępczego charakteru zamiast iść z tymi kwitami prosto do prokuratury.

Otóż to. Dlatego od razu trzeba odsuwać na bok wszelkie głosy ocieplające wizerunek Kościoła typu "jest przecież tylu dobrych księży", "nie wszyscy księża są tacy", "pojechałbyś na prowincję i zobaczył, na czym polega prawdziwe kapłaństwo", "są jeszcze księża, którzy służą ludziom". To wszystko koniec końców jedna wielka lipa, a ci wszyscy dobrzy księża i tak działają - jak zauważyłeś - pod ścisłe dyktando Kurii. Nawet taki Boniecki, taki postępowy i zacny, jak przyszło co do czego, to ściśle realizuje wytyczne i siedzi cicho. Jeżeli ktoś z nich chce jeszcze ocalić resztki duszy, którą już i tak stracił, musi porzucić sutannę. Równie szkodliwe są postaci w typie Hołowni, którzy znów koniec końców będą ramię w ramię z Kościołem wcielać katechizm w uchwały, kodeksy prawne i inne dokumenty.

Co do pytania o tych "renegatów", to sam się nad tym zastanawiałem wiele razy. Mam nawet kolegę z klasy w liceum, który został księdzem. Początkowo uważałem, że mu to dobrze zrobiło, bo za czasów licealnych i studenckich ten jego agresywny katolicyzm był nie do zniesienia. Jako ksiądz stał się dużo bardziej wyrozumiały i łagodny, z dystansikiem do ludzkich słabości - tak przynajmniej mi się wydawało. Teraz jednak zasłona spadła i jak trzeba było zewrzeć szeregi, to znów pokazuje ostre zębiska, wypisuje bzdury po internetach i błogosławi partyzantkę Macierewicza. Także to wszystko jest nieszczere - u jednych pewnie to świadoma gra, u innych nieświadome dopasowywanie się do okoliczności i towarzystwa.

[shitshow]

No jak w Rumunii pod rządami Geniusza Karpat. Nawet w dziedzinie infrastruktury, podobnie. Oni mieli Trasę Transfogarską my będziemy mieć równie bezsensowny przekop. Tylko kobiet żal.

Transfogarska piękna sprawa. Zwłaszcza motocyklem. Tylko budujących ją wojaków szkoda.