III Wojna Światowa

[Ascetic]

Oni już wiedzą.

[Sybir]

Ano. Ruskie indeksy w locie koszącym.

[Ascetic]

Formacja spadającej dzidy a nawet noża … ciekawe dlaczego

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie żeby nasze radziły sobie dużo lepiej.

[Pelson]

Faktycznie faajna ta ustawa się szykuje...

W Rosji dziesięć lat dla żołnierzy, którzy pójdą do niewoli

Rosyjska Duma Państwowa uchwaliła zmiany w kodeksie karnym. Przewidują one stosowanie prawodawstwa wojennego nie tylko w czasie wojny, ale też w stanie wojennym, w stanie mobilizacji i podczas "operacji specjalnych".

Zgodnie z poprawkami za niestawienie się do służby wojskowej w czasie poboru lub dezercję grozi kara pozbawienia wolności do dziesięciu lat. Z kolei ci, którzy poddali się do niewoli, otrzymają karę od trzech do dziesięciu lat. Ta sama kara grozi za niewykonanie przez podwładnych rozkazu dowódcy. Wprowadza się również karę do pięciu lat więzienia za zniszczenie mienia wojskowego przez zaniedbanie lub porzucenie.

To jest desperacja. I przyznanie się do braku zasobów ludzlich. Mit wielkiej armi rosyjskiej legł w gruzach Iziumu. Pozostała im rekrutacja w koloniach karnych, gdzie śmiertelność tych najemników podczas pierwszej akcji bojowej wynosi ok 75% . Oraz rekrutacja azjatyckiego bydła z kresów Federacji Rosyjskiej, które stawia w Ukrainie elektryczne czajniki na palniki gazowe i gówna od Nutelli nie odróżnia. Wartość bojowa znikoma. Do tego dochodzi brak kadry oficerskiej i umiejętności obsługi ciężkiego sprzętu przez to zmobilizowane bydło.
Sprawa jest prosta. Rosji chodzi już tylko by utrzymać dotychczasowe zdobycze terytorialne lub jak największe ich części., Zrobić na tych terenach, na prędce pseudoreferenda i wcielić je w granice FR . By móc szantażować atakiem bronią nuklearną i zmusić zmarzniętą i zmęczoną Europę do negocjacji i powstrzymania Ukrainy. Wszystko oczywiście ponad głowami i interesami Polski i naszej części Europy.
Istnieje duże prawdopodobieństwo że znów zostaniemy wydymani, także dzięki naszym marnym elitom politycznym. A Rosja zyska czas na odbudowę swego potencjału oraz doczeka się konfliktu USA vs. CHINY . By móc zrobić z dupy jesień średniowiecza Bałtom, Polakom i tego co zostanie z Ukrainy pod nieobecność Wielkiego Brata. Antyamerykańskie Niemcy i Francuzi już przebierają nóżkami z podniecania na taki scenariusz.

Nie będzie aż tak prosto wyjechać Wielką Lechię w żopę. Za dużo Finowie, Bałtowie i my wydajemy ostatnio na zabawki by się teraz tak na Klechistan i wschodnią flankę wypiąć. Poza tym, jeśli USA gra na kompletne dojechanie FR, lub też baaaaaaardzo mocne osłabienie tychże (by stały się dla Chin kulą u nogi, a nie pomocą w razie ewentualnego konfliktu) to nasze akcje rosną. Straszenie grzybkami to desperacja desperacji, której nawet Scholz nie kupi. Górna Wolta już bez rakiet wyprztykała się z argumentów i właśnie podaje rękę Kimowi, za cenę kompletnej izolacji i odcięcia od zachodniej kasy, bez napływu środków z Chin (bo te boją się amerykańskich sankcji) i możliwości odbudowy armii (bo technologie już niedostępne). Za to z rosnącymi tendencjami odśrodkowymi wkurwionego społeczeństwa pozbawionego możliwości wyjazdów, wzbogacania się na kopalinach i jakieś-tam stabilizacji. Ciekawa będzie reakcja USA, zastanawiam się, czy nad M. Czarnym polecą B-52?
Przypomnę też, że ta mityczna mobilizacja nie oznacza, że od jutra na zachód jadą autobusy orków szturmować Donbabwe. Tam już nie za bardzo jest kogo powoływać, swoje robią też łapówki i tylko cena za unikanie służby się zwiekszy. Nie mają orki przeszkolonych ludzi, nie mają nawet zmotywowanych, nie mają sprzętu, wyposażenia, gospodarki by to udźwignąć albo spokojnie rozruszać w przeciągu powiedzmy 6 miesięcy. Ciekaw jestem jak zareaguje ulica w Moskwie, jak się okazę, że synkowie dostali przydział w kamasze i na front atakować Ukraińców.
To nie będzie takie proste.

[Tatuś]

No tylko wtedy mieli inną sytuację demograficzną. Plus Lend-Lease szedł do nich. Teraz idzie do Ukraińców.

Nie chodzi mi o ogólną sytuację militarną ale o sposób prowadzenia wojny.

[shitshow]

To będzie piękna katastrofa. 1917 czy 1989 to był pikuś.

[Ascetic]

Nie żeby nasze radziły sobie dużo lepiej.

Akurat dzisiaj:

-1,92% PL

-8% KCP

Mowa jest o konkretnej reakcji na konkretną informacje na konkretnych rynkach w konkretnym dniu.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie żeby nasze radziły sobie dużo lepiej.

Akurat dzisiaj:

-1,92% PL

-8% KCP

Mowa jest o konkretnej reakcji na konkretną informacje na konkretnych rynkach w konkretnym dniu.

Nie mam porównania dokładnego do ruskiej giełdy bo jej nie obserwuję długofalowo ale u nas WIG20 1500 PLN to już absurdalnie niskie poziomy. Nie mam z czego lecieć 8%. Biorąc pod uwagę inflację, możemy być na historycznym dnie.

[hcpig]

To będzie piękna katastrofa. 1917 czy 1989 to był pikuś.

Wychodzi na to, że gen. Skrzypczak jednak miał rację.

Młócą Ruskich aż się Mariusz zamknął w sobie... a miało jebnąć kiedy? W sierpniu, miało być nuclear summer i co?

[Nasum]

Najbardziej śmieszy przez łzy, że przez ćwierć wieku świat był sparaliżowany wizją drugiej armii świata, która okazała się wydmuszką. Z całym szacunkiem dla Ukrainy to skorumpowany i biedny kraj. Natomiast martwi co te szczury zagonione do kąta zrobią. Historia uczy, że w Rosji takie porażki mogą kosztować życie lokatorów Kremla.

Na paradach wojskowych zawsze fajnie to wygląda, nowiuski sprzęt, nowe czołgi, i deklaracje o tym, że za dwa lata wszystkie jednostki będą wyposażone w to czy w tamto...nowiuśkie Su przelatywały nad placem czerwonym wzbudzając zachwyt.... na targach zbrojeniowych też pokazywali jakieś cuda, już mniejsza o to, że z połowy składające się z zachodnich komponentów. No i w końcu ostatni krzyk mody - broń hipersoniczna, która miała wzbudzić grozę, respekt i zazdrość zachodu. Pamiętam na trzeci dzień spotkałem kumpla i w tv mówiono, że rosjanie zbliżają sie pod Kijów. Z takąponurą miną stwierdził wtedy: no i co, trzy dni i już po Ukrainie?

A potem niespodzianka, która zaskoczyła wszystkich ekspertów od wojny, militariów i wojskowości... Druga armia świata okazała się bardziej przeżarta korupcją niż T34 rdzą. Rozpierdalali Syrię, Mali czy inne państwa które nie miały takiego sprzętu, jaki zachód podarował Ukrainie i no cóż.... przejechali się srogo.Taktyka jak z drugiej wojny. Oni chyba też nie zakładali tak długo trwającej wojny.

A co do prężenia muskułów - Irak też wydawał się potęgą.... Korea Północna jeszcze większa napinka.... Druga armia świata bryluje chyba w tym towarzystwie.

[bartwa]

Czekam, aż Mołdawia poprosi zaprawionych w boju tryzubów o oczyszczenie Naddniestrza.

[Nasum]

A ja czekam kiedy zapłonie Kaukaz...

Może tak nie będzie ale nikt by się nie zdziwił gdyby nagle obudziły się separatyzmy w tamtym rejonie. A że to ciężki orzech do zgryzienia, nie tylko przez ukształtowanie terenu, to rosja się już przekonała. No bo skoro Doniecka republika mogła powstać, to czemu nie Czeczenia, Inguszetia czy Osetia? Zachód może by nie pomógł, ale też nie przeszkadzał...

[Hatefire]

A ja czekam kiedy zapłonie Kaukaz...

Może tak nie będzie ale nikt by się nie zdziwił gdyby nagle obudziły się separatyzmy w tamtym rejonie. A że to ciężki orzech do zgryzienia, nie tylko przez ukształtowanie terenu, to rosja się już przekonała. No bo skoro Doniecka republika mogła powstać, to czemu nie Czeczenia, Inguszetia czy Osetia? Zachód może by nie pomógł, ale też nie przeszkadzał...

Też jestem ciekaw. W przypadku słabej Rosji los Kadyrowa jest niepewny. Trzyma, to twardą ręką, ale tym samym rachunek krzywd rośnie. Tradycja rodowej wróżdy tam jest silna. Trzeba pamiętać, że jego ojciec wyleciał w powietrze z połową trybuny stadionu hehe

[Pacjent]

Czekam, aż Mołdawia poprosi zaprawionych w boju tryzubów o oczyszczenie Naddniestrza.

Czekam aż Polacy zmądrzeją i dostrzegą problem posiadania sąsiada w postaci "zaprawionych w boju tryzubów". Skoro dostrzegli w porę problem agresywnych postsowietów to chyba i to dadzą radę.

[Lukass]

Czekam, aż Mołdawia poprosi zaprawionych w boju tryzubów o oczyszczenie Naddniestrza.

Czekam aż Polacy zmądrzeją i dostrzegą problem posiadania sąsiada w postaci "zaprawionych w boju tryzubów". Skoro dostrzegli w porę problem agresywnych postsowietów to chyba i to dadzą radę.

Podobnego łamańca wykonał kilka miesięcy ktoś inny (kolega Mad? nie pamiętam - jeśli nie on, to przepraszam, nie chce mi się szukać) w stosunku do Niemiec, gdy ogłoszono plan wpompowania 100 mld Euro w ich armię. Odpowiedziałem mu wtedy, że nie można wykluczyć, że za lat 40 czy 50 to istotnie będzie problem, ale jest to mało prawdopodobne. Tu podobnie. To jak przejmować się tym, że w roku 2132 z prawdopodobieństwem 0,09% w Twoje miasto uderzy niewielka asteroida, gdy na przyszły tydzień przewidują powódź. Mądra polityka w przyszłości, tworzenie powiązań gospodarczych, politycznych, wojskowych - to wszystko czeka naszych rządzących, żeby Ukrainę na dobre z Polską (i z Europą) połączyć.

[Tatuś]

Czekam, aż Mołdawia poprosi zaprawionych w boju tryzubów o oczyszczenie Naddniestrza.

Czekam aż Polacy zmądrzeją i dostrzegą problem posiadania sąsiada w postaci "zaprawionych w boju tryzubów". Skoro dostrzegli w porę problem agresywnych postsowietów to chyba i to dadzą radę.

Ale ty myślisz, że te twoje fikoły są zabawne czy kogos tu mają przekonać. Głównym problemem bezpieczeństwa Polski jest Rosja i tylko Rosja. O Ukraińców bym się nie martwił i zaprosił ich do NATO.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czekam aż Polacy zmądrzeją i dostrzegą problem posiadania sąsiada w postaci "zaprawionych w boju tryzubów". Skoro dostrzegli w porę problem agresywnych postsowietów to chyba i to dadzą radę.

o, czyli dochodzisz tej ruskiej narracji gdzie pójdą potem zdobyć Polskę i dojdą aż do Berlina? A jeszcze wczoraj mówiłem to jako żart!

[Pacjent]

Czekam, aż Mołdawia poprosi zaprawionych w boju tryzubów o oczyszczenie Naddniestrza.

Czekam aż Polacy zmądrzeją i dostrzegą problem posiadania sąsiada w postaci "zaprawionych w boju tryzubów". Skoro dostrzegli w porę problem agresywnych postsowietów to chyba i to dadzą radę.

Ale ty myślisz, że te twoje fikoły są zabawne czy kogos tu mają przekonać. Głównym problemem bezpieczeństwa Polski jest Rosja i tylko Rosja. O Ukraińców bym się nie martwił i zaprosił ich do NATO.

Zaprosiłbyś do NATO państwo (pomijam, że to nierealne), które ma apatyty na zajęcie reszty Rusi Czerwonej i oficjalnie czci nazistowskich zbrodniarzy?

[Tatuś]

Zaprosiłbyś do NATO państwo (pomijam, że to nierealne), które ma apatyty na zajęcie reszty Rusi Czerwonej i oficjalnie czci nazistowskich zbrodniarzy?

Nie będę walczył z faktami, które istnieją tylko w twojej głowie.

I nie wyciągaj mi jakis ruskich filmików o Ukraińcach-nazistach. I tak tego nie oglądnę.

Czekam na Ukrainę w strefie Szengen i pojadę wtedy do Sewastopola na wakacje.