Mam zajebiste wspomnienia z jedynką Emperora wydaną na kasecie przez Mystic. Wracając ze sklepu i słuchając jej w discmanie wpadłem pod samochód.Only_True_Believers pisze:pierwsze kasety:
pierwsze płyty:
Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3324
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
0:43 tak szedłeś ? :D
swoją drogą, zajebistego miałeś discmana co i kasety czytał :P
swoją drogą, zajebistego miałeś discmana co i kasety czytał :P
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
pierwsza piracka kaseta: Iron Maiden - Killers
pierwsza licencyjna kaseta: AC/DC - live
pierwsza płyta CD - Infernum - taur nu fuin
koszulka - Ac/Dc - Heatseeker
pierwsza licencyjna kaseta: AC/DC - live
pierwsza płyta CD - Infernum - taur nu fuin
koszulka - Ac/Dc - Heatseeker
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
To ta "szara" sprana, w której non stop chodzisz? :)Realista pisze:koszulka - Ac/Dc - Heatseeker
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...

moja pierwsza kupiona kaseta
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- lumpskaut
- zaczyna szaleć
- Posty: 129
- Rejestracja: 23-09-2009, 12:07
Re: Odp: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Moja pierwsza kupiona kaseta mietałoba to Manowar "Kings of Metal", pierwsza płyta CD to The Cure "Kiss Me, Kiss Me, Kiss Me" a pierwsza kaseta oryginalna to Obituary "The End Complete".
Chciałbym zalać Twój polder.
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
To był bardzo nowoczesny discman, czytał wszystko. :-)Only_True_Believers pisze:0:43 tak szedłeś ? :D
Swoją drogą, zajebistego miałeś discmana co i kasety czytał :P
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Nawet alfabet Braile'a. ;)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Jak czytacie o ludziach, których pierwsze kasety to było od razu Clandestine Blaze, Blasphemy czy Mayhem, to też czujecie, że coś nie tak?;)
Kaseta: Black Sabbath składak best of, wkrótce potem "South of Heaven" (pierwszych sekund odsłuchu nie zapomnę chyba do końca życia).
Płyta: Ancient Rites "The Diabolic Serenades"
Winyl: hmmm nie pamiętam... Chyba Ancient Rites "Dim Carcosa"
Kaseta: Black Sabbath składak best of, wkrótce potem "South of Heaven" (pierwszych sekund odsłuchu nie zapomnę chyba do końca życia).
Płyta: Ancient Rites "The Diabolic Serenades"
Winyl: hmmm nie pamiętam... Chyba Ancient Rites "Dim Carcosa"
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16854
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Mój człowiek od Ancient Rites. :DKarkasonne pisze:Jak czytacie o ludziach, których pierwsze kasety to było od razu Clandestine Blaze, Blasphemy czy Mayhem, to też czujecie, że coś nie tak?;)
Kaseta: Black Sabbath składak best of, wkrótce potem "South of Heaven" (pierwszych sekund odsłuchu nie zapomnę chyba do końca życia).
Płyta: Ancient Rites "The Diabolic Serenades"
Winyl: hmmm nie pamiętam... Chyba Ancient Rites "Dim Carcosa"
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Kiedy ja słuchałem Blasphemy daleko im było do kultu, jakim są otaczani dziś. Dzieciakowi z podstawówki, jakim wówczas byłem stykało, że polecił to starszy kolega, był kozioł na okładce, jakieś dziwne odgłosy ("pewnie czarna msza") i ogólny łomot (bo na tamte standardy stykało, że był szatan i łomot).Karkasonne pisze:Jak czytacie o ludziach, których pierwsze kasety to było od razu Clandestine Blaze, Blasphemy czy Mayhem, to też czujecie, że coś nie tak?;)
Nietrudno jest zaczynać od pozycji kultowych, jeśli słuchać metalu zaczynało się na początku lat 90tych. Sporo obecnych klasyków to debiuty z tamtych lat.
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Ja, jako pierwszy ciuch, miałem bluzę z kapturem Schizophrenia. To była najlepsza jakościowo bluza jaką kiedykolwiek miałem.Realista pisze:koszulka - Ac/Dc - Heatseeker
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Kolesie z Decapitaed to demówki Bathorego słuchali w wieku pięciu lat. ;-)
Może wśród ludzi w naszym wieku (w okolicach 35), to naturalne było, że zaczynało się od jakichś hard rocków ma piratach, bo głównym źródłem wiedzy często byli starsi koledzy. Nie wiem czy dałoby się od razu "wtajemniczyć" dzieciaka słuchającego wcześniej tyle co w radio od razu w Blasphemy. :-) Ludzie o dekadę od nas młodsi mogli zaczynać od mp3, więc nie dziwi mnie, że pierwszą kupioną płytą było Clandestine Blaze.
Może wśród ludzi w naszym wieku (w okolicach 35), to naturalne było, że zaczynało się od jakichś hard rocków ma piratach, bo głównym źródłem wiedzy często byli starsi koledzy. Nie wiem czy dałoby się od razu "wtajemniczyć" dzieciaka słuchającego wcześniej tyle co w radio od razu w Blasphemy. :-) Ludzie o dekadę od nas młodsi mogli zaczynać od mp3, więc nie dziwi mnie, że pierwszą kupioną płytą było Clandestine Blaze.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Ja miałem Blind Guardian "Night at the Opera". Potem miałem naszywkę. W końcu nawet płytę usłyszałem, ale gdy miałem 13 lat, to nie było to takie trudne;) A potem już Slayer "Reign in Blood".est pisze:Ja, jako pierwszy ciuch, miałem bluzę z kapturem Schizophrenia. To była najlepsza jakościowo bluza jaką kiedykolwiek miałem.Realista pisze:koszulka - Ac/Dc - Heatseeker
Krz63 właśnie łapię się na dekadę młodszego, a i tak zaczynałem od Black Sabbath, Slayer, Tiamat, Vader, King Diamond, Dimmu Borgir czy Rhapsody. Wtedy kupowało się na pałę nie wiedząc nic o zespołach. Gardziłem empetrójkami;))
Z serii "łezka się w dupie kręci" - jak miałem 14-15 lat to co weekend jeździłem do niedalekiej Stalowej Woli, gdzie były najbliższe sklepy muzyczne. Dostawałem codziennie 5 zł na żarcie do szkoły i nie wydawałem tego, za to miałem na kasetę:) Ach, wspomnień czar.
Ostatnio zmieniony 27-11-2012, 12:25 przez Karkasonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Toć i ja nigdzie nie napisałem, że od nich zaczynałem. ;) To był (chyba) mój pierwszy pirat z MG, przed nim była cała fura kaset przegrywanych (w tym min. czerwona 90' TDK, na której jedną stronę zajmował debiut Kanibali, a drugą "Hello Africa" znanego grindowca Dr'a Albana). Już kiedyś pisałem w dziale lustracyjnym, że ominął mnie etap thrashowy i z AC/DC, Running Wild przeskoczyłem od razu do death metalu. Takiego Slayera poznałem dopiero przy okazji "Divine intervention" - więc moja edukacja metalowa przebiegła nieco od dupy strony. ;)krz63 pisze:Nie wiem czy dałoby się od razu "wtajemniczyć" dzieciaka słuchającego wcześniej tyle co w radio od razu w Blasphemy. :-)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Pamiętam twoją spraną koszulkę Blasphemy. Ufam więc, że jesteś prawdziwy :-)
W mojej wypowiedzi chodziło mi to, że jak byliśmy małymi chłopcami, to ciężko było zaczynać muzyczną przygodę od tych mega ekstremalnych wyziewów. Żeby obejrzeć pornola, to też trzeba było nakombinować. A teraz jak jesteś małym chłopcem, to na kliknięcie masz zarówno tony pornografii jak i totalną muzyczną ekstremę.
W mojej wypowiedzi chodziło mi to, że jak byliśmy małymi chłopcami, to ciężko było zaczynać muzyczną przygodę od tych mega ekstremalnych wyziewów. Żeby obejrzeć pornola, to też trzeba było nakombinować. A teraz jak jesteś małym chłopcem, to na kliknięcie masz zarówno tony pornografii jak i totalną muzyczną ekstremę.
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- antek_cryst
- postuje jak opętany!
- Posty: 571
- Rejestracja: 25-02-2011, 23:01
- Lokalizacja: stolnica
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Ten tiszert wciąż żyje i ma się nieźle, jak na swoje 20 lat (czyt: jest prawie biały i ma w chuj dziur). Żona co raz marudzi abym wyrzucił go w cholerę, bo wygląda jak szmata do podłogi, ale lubię go czasem założyć, gdy idę z dzieckiem na spacer. ;)krz63 pisze:Pamiętam twoją spraną koszulkę Blasphemy. Ufam więc, że jesteś prawdziwy. :-)
uważam, że cudownie być pijanym. Nawet chyba lepiej niż oświeconym.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Ja wkleiłem South of Heaven bo to była pierwsza "moja" kaseta. Wcześniej była oczywiście cała klasyka hard'n'heavy z kolekcji mojego wujka. Oglądanie pornoli to historia na inny temat;)krz63 pisze:Pamiętam twoją spraną koszulkę Blasphemy. Ufam więc, że jesteś prawdziwy :-)
W mojej wypowiedzi chodziło mi to, że jak byliśmy małymi chłopcami, to ciężko było zaczynać muzyczną przygodę od tych mega ekstremalnych wyziewów. Żeby obejrzeć pornola, to też trzeba było nakombinować. A teraz jak jesteś małym chłopcem, to na kliknięcie masz zarówno tony pornografii jak i totalną muzyczną ekstremę.
- krz63
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 01-09-2008, 13:36
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
Ja na plac zabaw, albo do tych różnych fikolandów mam koszulkę z motywem z okładki "Swedish Death Metal". :-)antek_cryst pisze:Ten tiszert wciąż żyje i ma się nieźle, jak na swoje 20 lat (czyt: jest prawie biały i ma w chuj dziur). Żona co raz marudzi abym wyrzucił go w cholerę, bo wygląda jak szmata do podłogi, ale lubię go czasem założyć, gdy idę z dzieckiem na spacer. ;)krz63 pisze:Pamiętam twoją spraną koszulkę Blasphemy. Ufam więc, że jesteś prawdziwy. :-)
http://www.arachnophobia.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
Oremus - Popioły LP
Evil Machine - War In Heaven CD
Bloodthirst - Chalice of Contempt MC
Odraza - Esperalem Tkane CD
Genius Ultor - Nic co boskie nie jest mi obce CD
The Dead Goats - Ferox MC
Abusiveness - TBA CD
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...
haha dokładnie, pamiętam jak w 7 czy 8 klasie podstawówki spóźniliśmy się z kumplami na rozdanie świadectw z religii (wtedy dawali oddzielny papier), bo tak nas wciągnęła fabuła jednego takiego filmu :)) gdy przyszliśmy do salki przy kościele (tam odbywały się lekcje religii) okazało się,że katecheta cwaniak zaryglował drzwi, nie wpuści i chuj, nie to nie, wróciliśmy do kumpla, videło jeszcze nie ostygło, więc odpaliliśmy kolejny fascynujący film tego nurtu, z tego co pamiętam to w tym dniu skończyło się na rezygnacji z pozostałych zajęć szkolnych (religia była z samego rana przed budą właściwą) i poświęceniu całego dnia na kino gatunkowe.est pisze: Oglądanie pornoli to historia na inny temat;)
Świadectwa dostaliśmy chyba po 2 czy 3 tygodniach, a co się trzeba było za klechtą nachodzić i nażebrać to nasze, ale oczywiście warto było:)