Płyty 10/10
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Płyty 10/10
ja też wolę Sabotage od SBS ;)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Płyty 10/10
no... powiedzmy, że to ten sam poziom...
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Płyty 10/10
madrego to i przyjemnie poczytac ;)Heretyk pisze:pierwsza piątka sababtów - 5 pierwszych płyt. a możemy ewentualnie podyskutować co dalej :)
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Płyty 10/10
A dla mnie SBS to spadek formy (oczywiście w kontekście czterech poprzednich albumów) a na Sabotage powrót do najlepszych czasów (może poza Am I Going Insane za którym nie przepadam).
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Płyty 10/10
4>5>6
czyli jak dla mnie spadek formy z plyty na plyte, ale 5 i 6 sa bardzo dobre mimo wszystko. ale jak dla mnie sabbath z ozzym > sabbath z dio, za ktorym zreszta nie przepadam
czyli jak dla mnie spadek formy z plyty na plyte, ale 5 i 6 sa bardzo dobre mimo wszystko. ale jak dla mnie sabbath z ozzym > sabbath z dio, za ktorym zreszta nie przepadam
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Płyty 10/10
4=2>1=3>6>5 ;)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Płyty 10/10
chyba jesteś chory :D
1>2>3>4=5> reszta :)
1>2>3>4=5> reszta :)
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Płyty 10/10
4=5 nie bardzo mi pasuje
pierwsze 4 to dla mnie kult i nawet nie chce mi sie tutaj bawic w rownania ;)
pierwsze 4 to dla mnie kult i nawet nie chce mi sie tutaj bawic w rownania ;)
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Płyty 10/10
ja jebie, kolejny temat w ktorym fruwaja herezje ;)
pierwsza czworca/piatka to swietosc, wiec wszelkie porownania sa z d... wziete.... a z nich najlepsze MOR ;)
pierwsza czworca/piatka to swietosc, wiec wszelkie porownania sa z d... wziete.... a z nich najlepsze MOR ;)
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Płyty 10/10
H&H > reszta, dziekuję za uwagę.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Płyty 10/10
reszta > ty
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Płyty 10/10
wykluczam, mam od reszty więcej w pasie.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Płyty 10/10
P > BS > MoR = Vol 4 > SBS = SHeretyk pisze:chyba jesteś chory :D
1>2>3>4=5> reszta :)
tak bym to widział chyba :D
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Płyty 10/10
powiedzmy, że może być ;)
-
- w mackach Zła
- Posty: 817
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Płyty 10/10
No ja mam słabość do Vol.4 :)
-
- świeżak
- Posty: 12
- Rejestracja: 25-06-2011, 08:22
Re: Płyty 10/10
Troche człowieka nie było i już jaka dyskusja o wyższości płyt BS. Z całym szacunkiem dla płyt z Ozzym i wkładu w muzykę rockową i metalową, ale po prostu H&H darzę ogromnym sentymentem, bo ten album wciągnął mnie w gitarowe granie i do dziś mnie rozpierdala w drobny mak gdy go słucham. Po prostu zajebisty hard rock z zajebistym wokalistą, bo nie wierzę, że (obiektywnie patrząc) uważacie Ozzyego za lepszego gardłowego niż Dio.
a co do płyt z Ozzym to jak dla mnie MOR > SBS=BS > Vol.4 > P > S
a co do płyt z Ozzym to jak dla mnie MOR > SBS=BS > Vol.4 > P > S
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Płyty 10/10
technicznie jest gorszy, ale tylko technicznie
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Płyty 10/10
oczywiste ze Ozzy to lepszy wokalista, to jest jasne jak slonce. poza tym facet perfekcyjnie wpisal sie w koncept zespolu i z nim byl to semantyczny DOOM. z Dio ok, ale on nawet przy Ozzy'm (w BS) nie stal
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10143
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Płyty 10/10
Obydwaj są tak samo dobrymi wokalistami, różnica jest taka że Dio potrafił śpiewać a Ozzy nie. Co zresztą nie ma żadnego znaczenia :)
Yare Yare Daze
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Płyty 10/10
^ zgodzilbym sie, gdyby nie to, ze Ozzy > Dio i nie podlega to dyskusji ;)