ZBIGNIEW HOŁDYS

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3282
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

02-07-2012, 16:16

moonfire pisze:[Wiadomo, że komunizm został rozmontowany przez służby, na polecenie, albo z przyzwoleniem Gorbaczowa i żadna opozycja nie pełniła w tym procesie decydującej roli. Ani Solidarność, ani JP2, bez zgody ZSRR nic by się nie rozmontowało..
Ja nie wiedziałem :)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

02-07-2012, 16:17

Proste. Kto rozdawał karty przy Okrągłym Stole? PZPR czy Solidarność?
535

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

02-07-2012, 16:28

Bluźnisz . Jarek, Lech i Antek walczyli.
tonpal
rozkręca się
Posty: 47
Rejestracja: 30-06-2010, 21:43

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

02-07-2012, 16:33

moonfire pisze:
535 pisze:Zbyszek tak, ale TSA? Nie przypominam sobie, ale być może coś wspominali.
Była też akcja z Maanamem, który w ramach protestu przeciwko władzy ludowej nie zagrał w stanie wojennym w Sali Kongresowej.
Z tego, co mi wiadomo, Maanamu tam nawet nie było, bo oni odmówili już dużo wcześniej, bardziej oficjalnie. A to, że oni lubili sobie wypić, to sprawa oczywista. Widać to świetnie w filmie z połowy lat 80. poświęconym ich działalności .
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

02-07-2012, 18:53

535 pisze:Bluźnisz . Jarek, Lech i Antek walczyli.

Widać, że im nie przeszło bo walczą nadal.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

03-07-2012, 00:26

535 pisze:Bluźnisz . Jarek, Lech i Antek walczyli.
I Tadek M. i Bronek G, i Jacek K.:)

Wszyscy walczyli, tak zajebiście, że ustawiła się wierchuszka tych, którzy się dogadali z PZPR, a ludzie tacy jak Walentynowicz, czy Gwiazda zostali odsunięci na margines. Solidarność Walcząca miała rację, żadnych rozmów z komunistami. Jak się wejdzie w gówno, nawet w szlachetnych intencjach, trudno się nie upaprać.
tonpal
rozkręca się
Posty: 47
Rejestracja: 30-06-2010, 21:43

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

03-07-2012, 11:43

moonfire pisze:
535 pisze:Bluźnisz . Jarek, Lech i Antek walczyli.
I Tadek M. i Bronek G, i Jacek K.:)

Wszyscy walczyli, tak zajebiście, że ustawiła się wierchuszka tych, którzy się dogadali z PZPR, a ludzie tacy jak Walentynowicz, czy Gwiazda zostali odsunięci na margines. Solidarność Walcząca miała rację, żadnych rozmów z komunistami. Jak się wejdzie w gówno, nawet w szlachetnych intencjach, trudno się nie upaprać.
ta wierchuszka struchlała w strachu nic nie robiła tylko chciała w pokoju oddać władze solidaruchom. oczywiscie oszołomy typu gwiazda i walentynowicz byli krystalicznie czystymi moralnie działaczami o ponadprzecietnej inteligencji oraz klarowną wizją rozwoju polski, bez wojska, policji i innych służb, bo jakze, polska nowa ma byc czysta jak gówno rydzyka.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

03-07-2012, 17:58

tonpal pisze: ta wierchuszka struchlała w strachu nic nie robiła tylko chciała w pokoju oddać władze solidaruchom. oczywiscie oszołomy typu gwiazda i walentynowicz byli krystalicznie czystymi moralnie działaczami o ponadprzecietnej inteligencji oraz klarowną wizją rozwoju polski, bez wojska, policji i innych służb, bo jakze, polska nowa ma byc czysta jak gówno rydzyka.
Nie uderzaj w tak płaczliwe tony, bo to zdrowiu szkodzi.:)

Okrągły stół był kompromisem, bardzo daleko idącym. Kwestia jest taka, czy można było odczekać kilkunastu miesięcy i sprawę rozwiązać bardziej dramatycznie (chociażby przez bankructwo PRL, albo krwawy przewrót), czy role były tak obsadzone, że każdy miał swój scenariusz i skwapliwie go realizował.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8375
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

03-07-2012, 18:05

Metallica>>>>>>>>>>Slayer
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

03-07-2012, 18:07

:D
tonpal
rozkręca się
Posty: 47
Rejestracja: 30-06-2010, 21:43

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 00:09

moonfire pisze: Nie uderzaj w tak płaczliwe tony, bo to zdrowiu szkodzi.:)
Twojemu?

moonfire pisze: Okrągły stół był kompromisem, bardzo daleko idącym. Kwestia jest taka, czy można było odczekać kilkunastu miesięcy i sprawę rozwiązać bardziej dramatycznie (chociażby przez bankructwo PRL, albo krwawy przewrót), czy role były tak obsadzone, że każdy miał swój scenariusz i skwapliwie go realizował.
Nawet gdyby było bankructwo PRLu lub krwawy przewrót ( i tak skazany na porażkę przez solidaruchów), nawet jesli wygrany to trzeba być naprawde skrajnie naiwnym człowiekiem, by myslec, ze nagle wszyscy istotni ludzie PRLu, mam na mysli służby mundurowe, wywiad, kontrwywiad, mogliby się zapaść pod ziemię. Natomiast dzielni wojownicy, jedynie prawdziwi i szlachetni gwiazdy, kaczyńskie i inne walentynowicze byli w stanie wszystko od podstaw, "swoimi ludźmi" obsadzić. Czy to był daleko idący kompromis? Kwestia dyskusyjna. Nawet jesli tak, to w ogólnym rozrachunku wyszedł on na plus pod wieloma względami i był bardzo dobrym rozwiązaniem w tamtym czasie.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 20:38

tonpal pisze:
Twojemu?
O moje nie drżyj, ptysiu.

tonpal pisze:
Nawet gdyby było bankructwo PRLu lub krwawy przewrót ( i tak skazany na porażkę przez solidaruchów), nawet jesli wygrany to trzeba być naprawde skrajnie naiwnym człowiekiem, by myslec, ze nagle wszyscy istotni ludzie PRLu, mam na mysli służby mundurowe, wywiad, kontrwywiad, mogliby się zapaść pod ziemię. Natomiast dzielni wojownicy, jedynie prawdziwi i szlachetni gwiazdy, kaczyńskie i inne walentynowicze byli w stanie wszystko od podstaw, "swoimi ludźmi" obsadzić. Czy to był daleko idący kompromis? Kwestia dyskusyjna. Nawet jesli tak, to w ogólnym rozrachunku wyszedł on na plus pod wieloma względami i był bardzo dobrym rozwiązaniem w tamtym czasie.
Historia pokaże, na ile można było coś zrobić. Moim zdaniem, pokazuje ona coraz wydatniej, że nic nie można było zrobić, wszystko było ustawione. System już gospodarczo zdychał, a Okrągły Stół miał między innymi zagwarantować spokój wojskowej juncie stanu wojennego i wszelakim aparatczykom z UB/SB. Z "dzielnych wojowników" się nie podśmiewaj, bo może Kaczor niespecjalnie się w latach 80. odznaczał, ale już Gwiazda i Walentynowicz byli idealistami nadstawiającymi łeb za to, w co wierzyli.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10003
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 20:45

Ja jebie, ale sie temat rozwinął. Zawsze mnie rozpierdala gdy z komunizmu rozliczają kogoś młokosy, które w tamtym czasie ssały cyca, albo skakały z jajka na jajko. Nie mam tu na myśli nikogo konkretnego z forum, takie przemyślenie mi się tylko nasunęło. Mnóstwo ci u nas interpretatorów. Ciekawe co na to Zbychu?!?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 21:01

A Zbychu jakiś czas temu wyznał, że pomimo tego, że uczestniczył w organizowaniu komitetu wyborczego Solidarności w 89, to jednak w pierwszych wolnych wyborach nie głosował. Tłumaczył to ogromną rozterką duchową czy czymś tego rodzaju (był to wywiad w Tok FM), generalnie jak zwykle udawał, że widział głębiej i dalej niż cała reszta :D
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 22:50

est pisze: Zawsze mnie rozpierdala gdy z komunizmu rozliczają kogoś młokosy, które w tamtym czasie ssały cyca, albo skakały z jajka na jajko.
+1
Drone pisze:A Zbychu jakiś czas temu wyznał, że pomimo tego, że uczestniczył w organizowaniu komitetu wyborczego Solidarności w 89, to jednak w pierwszych wolnych wyborach nie głosował. Tłumaczył to ogromną rozterką duchową czy czymś tego rodzaju (był to wywiad w Tok FM), generalnie jak zwykle udawał, że widział głębiej i dalej niż cała reszta :D
piękna autoironia xD
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

04-07-2012, 23:33

Pan_Kimono pisze:
Drone pisze:A Zbychu jakiś czas temu wyznał, że pomimo tego, że uczestniczył w organizowaniu komitetu wyborczego Solidarności w 89, to jednak w pierwszych wolnych wyborach nie głosował. Tłumaczył to ogromną rozterką duchową czy czymś tego rodzaju (był to wywiad w Tok FM), generalnie jak zwykle udawał, że widział głębiej i dalej niż cała reszta :D
piękna autoironia xD
:]
Coś tam było! Człowiek!
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 23:38

sugerujecie ,ze Drone, Marian i Hołdys maja to samo IP? i jednoczesnie to samo IQ ?
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

04-07-2012, 23:56

moonfire pisze:
Okrągły stół był kompromisem, bardzo daleko idącym. Kwestia jest taka, czy można było odczekać kilkunastu miesięcy i sprawę rozwiązać bardziej dramatycznie (chociażby przez bankructwo PRL, albo krwawy przewrót), czy role były tak obsadzone, że każdy miał swój scenariusz i skwapliwie go realizował.
Okrągły stół wydaje się kompromisem (i to zgniłym) dzisiaj, z perspektywy czasu. Wtedy to była jakaś szansa na wyjście z marazmu, fakt że z przyzwoleniem wielkiego brata który sam się reformował żeby nie zdechnąć, ale sądzę że jednej czy drugiej stronie się nawet nie śniło że 2 lata później nie będzie już RWPG, Układu Warszawskiego i ZSRR. To miała być ruska strefa tak czy siak tylko z odrobiną (może nawet fasadowej) wolności i zdrowszą ekonomią.
Pamiętam pucz Janajewa z 1991 roku jak w naszej telewizji srali ze strachu że zaraz się skończy karnawał.
Inna sprawa że koło 92-93 można było wyczyścić atmosferę w kraju. Tylko czy ludzie pokroju Gwiazdy i Walentynowicz byli w ogóle zdolni do rządzenia państwem? Żyło by się nam teraz lepiej? Śmiem wątpić.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ZBIGNIEW HOŁDYS

05-07-2012, 12:34

est pisze:Ja jebie, ale sie temat rozwinął. Zawsze mnie rozpierdala gdy z komunizmu rozliczają kogoś młokosy, które w tamtym czasie ssały cyca, albo skakały z jajka na jajko. Nie mam tu na myśli nikogo konkretnego z forum, takie przemyślenie mi się tylko nasunęło. Mnóstwo ci u nas interpretatorów. Ciekawe co na to Zbychu?!?
Czyli na przykład o pierwszej wojnie światowej nikt nie ma prawa mówić?:)
Nie popadajmy w skrajności, bo się okaże, że oceniać komunę mogą tylko komuniści, a II wojnę światową żyjący jeszcze oficerowie SS i Wehrmachtu.
ODPOWIEDZ