Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

[tomaszm]

NIestety ale tak jest. Wiele z tych wydań HH współczesnych woła o pomstę do nieba. Nie wspomnę że wielu nośnik CD całkowicie pomija. Chujowo ze tak jest.

[tomaszm]

Tak swoją droga

[DST]

zajebista, sprawdzaj poprzednie.

Tak się to pewnie skończy. Dawno niczego tak dobrego z rapsów nie słuchałem, ogólnie chyba zeszło z tej muzy powietrze ostatnio (przynajmniej z mainstreamu).

Tak btw słucham tej płyty teraz i ogień na maksa.

[piotraz]

Billy Woods na Unsound 2025, wpisałem czy będzie jeszcze gdzieś w pl, i okazało się, że w czerwcu 2024 był w wawie... kurwa czemu ja nic o tym nie wiedziałem.

[mocny2_3]

[TheDude]

To jest dla mnie klimat niesamowity. To co teraz w Polsce nazywają rapem to jakiś ściek i pierdolona obora.





Beaty kurwa przekozackie.

[mocny2_3]

Ameryki kurwo nie odkryłeś
das efx to przekult totalny
ja zawsze będe powtarzał że językiem wpierdolenia wszystkiego jest Bastard bo on połyka wszystko i wysrywa nosem

[wonsz]

był bo se uzależnienie go zajebało.

[C//A]

Będzie feat?

[Major Zagłoba]

To jest dla mnie klimat niesamowity. To co teraz w Polsce nazywają rapem to jakiś ściek i pierdolona obora.





Beaty kurwa przekozackie.

Jak bardzo nie siedzę w takiej muzie to to brzmi w chuj dobrze, aż pójdę się zrobić na czarnucha pastą kiwi

[TheDude]

Ameryki kurwo nie odkryłeś
das efx to przekult totalny
ja zawsze będe powtarzał że językiem wpierdolenia wszystkiego jest Bastard bo on połyka wszystko i wysrywa nosem

Nie obrażaj obcych ludzi i idź już wreszcie do psychiatryka albo się po prostu powieś, chory człowieku.

[tomaszm]

Klimat tamtych lat jest nie do podrobienia. Z samych tych teledysków bije taka autentyczność. Smród palonych kokosowików i dymu z przepalonych szyn hamującego zestawu składu metra. Tam się ta scena rodziła
Jak w Skandynawii Bm czy na Florydzie Dm. To jest autentyczne. Ww nazwy to oczywizmy. Nic ujmując ich potęgi. Ale ile rzeczy związanych nawet wyżej tamta scena wydała na świat.

[tomaszm]

Clipse "Let God Sort Em Out"

Będzie to zapewne jedna z najważniejszych premier roku. Nigdy Clipse nie słuchałem, ale ostatnie solówki Pusha T to najwyższa jakość pod każdym względem. Płyta po paru przelotach piękna - bity (!!!), gościnki (Kendrick, Tyler, Nas, Stove God Cooks) i tekstowo też tak ... ugh...

Nowy clipse jest zajebisty. Alfredo II chyba jeszcze lepsze.

[tomaszm]

DST pisałeś gdzieś odnośnie wrażeń Alchemista z Freddi Gibsem. Ja też byłem tylko nie wiem czy była to ta sama impreza. Ale klmat jest tam przechujski. Fredi z Alchemistem walili z gwinta whisky otoczeni równie pijaną publiką i przypalali blanty wszystkich częstując dookoła.

[DST]

DST pisałeś gdzieś odnośnie wrażeń Alchemista z Freddi Gibsem. Ja też byłem tylko nie wiem czy była to ta sama impreza. Ale klmat jest tam przechujski. Fredi z Alchemistem walili z gwinta whisky otoczeni równie pijaną publiką i przypalali blanty wszystkich częstując dookoła.

Nie nie, to był Freddie z Madlibem w Berlinie po wypuszczeniu "Bandany". Nie pamiętam kiedy, może ze 4 lata temu

[tomaszm]

Aa dobra. Juz to poskładałem. Z Madlibem Freddiego bym zobaczył. Madlib dobry imprezowicz i wirtuoz. Przede wszystkim totalnie uzdolniony muzyk.