Nowa wersja Masterful (UPDATE)

[Triceratops]

Za te skasowane ksiazki Olo tego mi nie kasuj...

Kup sobie manekin będziesz nim rządził. Olo jednoznacznie zadeklarował że będzie kasował toksyczny kontent.

A ty se kup mozg, moze zaczniesz myslec. Jak cie starzy nie nauczyli kultury, to nie nauczy cie zaden moderator kasujac twoje toksyczne wysrywy

[pr0metheus]

"Bo do pewnych miejsc w Wa-wie niektórzy nie mają już wstępu..."

dobre. starachowice w warszawie i ulica wielicka w krakowie . tam nieustannie trwaja walki i nalezy unikac. zapisane w notatniku



w temacie- wszystkie tematy o zespolach, ktore mnie interesuja sa tak obsrane ze glowa boli. najsmieszniejsze, ze przez tych ponoc "wartosciowych uzytkownikow" ktorzy juz odeszli, bo masterful sie zrobil chujowy. kuriozum:D
oczywiscie nie nalezy tego kasowac.

[535]

Czytam, czytam. Przypominam sobie co już dotąd napisano tu i tam. Przypominam sobie co wróble ćwierkają i wychodzi całe polskie piekiełko. Ci co zostali i piszą, są niezadowoleni, ci co poszli, ale czytają, wkurwieni, a ci co poszli i mają w dupie, niezadowoleni , a czasem wkurwieni. Niewiele z tego rozumiem.

[Triceratops]

Wszystko przez lucka

[535]

Lucek bdb herbatnik. Może trochę szorstki w obyciu, ale zwykle konkretny. Jednak nie ma się co dziwić, skoro nawet pewien niezwykle sympatyczny wokalista, otrzymał na tym forum reprymendę za używanie wulgaryzmów w trakcie występu kapeli grającej muzykę, której częścią składową są wulgaryzmy. Zaczyna się robić ciekawie. Nowocześni metalowcy domagają się kultury. Chcą cenzurować samych siebie.

[Karkasonne]

Lucek bdb herbatnik. Może trochę szorstki w obyciu, ale zwykle konkretny. \

Przypomniała mi się anegdota, którą opowiedziała mi moja wówczas dziewczyna: Otóż jechała ona pewnego razu autobusem, na którego końcu siedział pan żul. No i jak żul, zrzygał się na podłogę. Na początku kierowca tego nie zauważył. Przyhamował gdzieś, rzygi popłynęły nurtem bogatym a szerokim do przodu. Kierowcy, cały czerwony, opierdolił dziada borowego i dał mu szmatę i kazał ścierać. Ten starł tylko obok siebie. Kierowca pokazuje rzygi, które popłynęły dalej, i mówi:
- A tam to co?
- Oooo ja przepraszam. Ja tam nie narzygałem.

No i Lucek taki jest, zwykle konkretny, ale zwykle te konkrety to zrzyganie się w temacie i patrzenie, jak płynie to dalej.

[535]

Zwróciłem uwagę, że masz całkiem sporo przygód "fekalno-gastrycznych" i to z czynnym udziałem dziewcząt.

[byrgh]

Wszak przewędrował przez całą Afrykę i z połowę Indii ;)

[Karkasonne]

Zwróciłem uwagę, że masz całkiem sporo przygód "fekalno-gastrycznych" i to z czynnym udziałem dziewcząt.

To prawda! Daj znać, gdy będziesz chciał kolejną.

[535]

Zwróciłem uwagę, że masz całkiem sporo przygód "fekalno-gastrycznych" i to z czynnym udziałem dziewcząt.

To prawda! Daj znać, gdy będziesz chciał kolejną.

Obrzydliwe są, ale jakoś nie zgłaszam tego do administracji, mimo, że często czytam przy jedzeniu.

[Sybir]

Zwróciłem uwagę, że masz całkiem sporo przygód "fekalno-gastrycznych" i to z czynnym udziałem dziewcząt.

To prawda! Daj znać, gdy będziesz chciał kolejną.

Obrzydliwe są, ale jakoś nie zgłaszam tego do administracji, mimo, że często czytam przy jedzeniu.

Panie Kolego, ale Pan to akurat zdążył się zaimpregnować w ciągu lat nałogu autopsyjnego.

[Medard]

moim zdaniem wychodzi tylko:
- brak umiejętności czytania ze zrozumieniem tego co napisali inni
- uznawanie tylko własnej opinii za jedyną dobrą i właściwą
- rzucanie bluzgów, tylko dla zabawy, bez jakiegokolwiek sensu

W rzeczywistym świcie by to tak nie przeszło, tutaj jest net, więc co komu za to zrobią.
Mi nie przeszkadzają same kłótnie, sam chętnie czasami uczestniczę :)

Przeszkadza mi to, że trudno się dokopać przez bluzgi do sensownych tekstów oraz same posty, które są bluzgami dla bluzgów

[Karkasonne]

Obrzydliwe są, ale jakoś nie zgłaszam tego do administracji, mimo, że często czytam przy jedzeniu.

Chyba bym Cię zabił śmiechem gdybyś to zrobił

[Drone]

"Bo do pewnych miejsc w Wa-wie niektórzy nie mają już wstępu..."

dobre. starachowice w warszawie i ulica wielicka w krakowie . tam nieustannie trwaja walki i nalezy unikac. zapisane w notatniku



w temacie- wszystkie tematy o zespolach, ktore mnie interesuja sa tak obsrane ze glowa boli. najsmieszniejsze, ze przez tych ponoc "wartosciowych uzytkownikow" ktorzy juz odeszli, bo masterful sie zrobil chujowy. kuriozum:D
oczywiscie nie nalezy tego kasowac.

Hehe, to był taki czas, że już samo wymienienie nazwy typu SATANIC WARMASTER, STRIBORG, MUTIILATION, LIK czy VLAD TEPES uruchamiało lawinę komentarzy znawców i specjalistów od black metalu, i to wszystko tam jest :)

[Medard]

"Bo do pewnych miejsc w Wa-wie niektórzy nie mają już wstępu..."

dobre. starachowice w warszawie i ulica wielicka w krakowie . tam nieustannie trwaja walki i nalezy unikac. zapisane w notatniku

Ktoś objaśni, gdzie w Wwie jest ta dzielnia/ ulica starachowice? Nigdy nie słyszałem o takiej.

[Triceratops]

Nie masz tam wstepu, wiec nie dziwne, ze nie wiesz. To tajna strefa walki

[Medard]

Nie masz tam wstepu, wiec nie dziwne, ze nie wiesz. To tajna strefa walki

W tej tajnej strefie walki kibice Legii
walczą z kibicami innych drużyn,
gdy trzeba bronić Voivod, bo gdzieś napiszą,że nie słychać kanadyjczyków na Rebel Extravaganza?

[wolff]

Nie masz tam wstepu, wiec nie dziwne, ze nie wiesz. To tajna strefa walki

Gdzie?

[Olo]

Forume stało z 10 min. bo naprawianie robiłem bazy. Daje to jakąś poprawę na krótki okres, ale ostatecznie muszę przenieść wszystko na nowszą wersję phpbb żeby naprawdę przestało mulić. Tylko kurwa czaaaasu brak. :(

[Wasyl]

Wiesza się mi coś forum ostatnio. Czy tylko ja tak mam?