ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 14:52

Hatefire pisze:
19-06-2023, 14:50
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 14:49
Można, ale pamiętaj, że jak kpisz, to i z Ciebie mogą kpić.
Czy ja kiedykolwiek broniłem komuś kpić ze mnie?
Tylko jaki to ma sens jak ludzie będą tylko z siebie kpili nawzajem...
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:08

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 14:52
Tylko jaki to ma sens jak ludzie będą tylko z siebie kpili nawzajem...
Ja po prostu nie wierzę w sens dyskusji na temat kwestii nazwijmy to umownie "ideologicznych". Świadomie ująłem to w cudzysłów. Chodzi po prostu o wszelkie sprawy gdzie w pewnym momencie trzeba przyjąć jakieś arbitralne założenie co do celu jaki się chce osiągnąć, dopuszczalnych środków, łotewa. Jeśli chodzi o organizację państwa/społeczeństwa, to jakieś 90%. Nie obowiązuje to w zasadzie, w dyskusjach czysto technicznych, w sensie jak do dinksa deprymującego prąd stały dodamy domieszkę 0,000004 gr kadmu, to jego wydajność wzrośnie o 0,00000567% czy 0,00000198%. Po prostu obydwie strony mogą dojść rozumując logicznie do odmiennych wniosków jeśli przyjmą inne założenia. Trzeba starać, co najwyżej powalczyć, żeby twoja narracja zwyciężyła. Tak ten świat jest urządzony. Kpina z drugiej strony to po prostu forma wyrażania opinii.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:14

Hatefire pisze:
19-06-2023, 15:08
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 14:52
Tylko jaki to ma sens jak ludzie będą tylko z siebie kpili nawzajem...
Ja po prostu nie wierzę w sens dyskusji na temat kwestii nazwijmy to umownie "ideologicznych". Świadomie ująłem to w cudzysłów. Chodzi po prostu o wszelkie sprawy gdzie w pewnym momencie trzeba przyjąć jakieś arbitralne założenie co do celu jaki się chce osiągnąć, dopuszczalnych środków, łotewa. Jeśli chodzi o organizację państwa/społeczeństwa, to jakieś 90%. Nie obowiązuje to w zasadzie, w dyskusjach czysto technicznych, w sensie jak do dinksa deprymującego prąd stały dodamy domieszkę 0,000004 gr kadmu, to jego wydajność wzrośnie o 0,00000567% czy 0,00000198%. Po prostu obydwie strony mogą dojść rozumując logicznie do odmiennych wniosków jeśli przyjmą inne założenia. Trzeba starać, co najwyżej powalczyć, żeby twoja narracja zwyciężyła. Tak ten świat jest urządzony. Kpina z drugiej strony to po prostu forma wyrażania opinii.
Czyli odrzucasz istnienie jakiegoś podstawowego poziomu logicznego, OK, przy takim założeniu faktycznie dyskutowanie na jakikolwiek temat nie ma sensu, ponieważ można powiedzieć wszystko i będzie to w tym założeniu tak samo wartościowe i jak się spotka dwóch ludzi gdzie jeden twierdzi, że geje mają średnio 10 partnerów w życiu i wskaże źródła naukowe, a drugi powie że 500 i wskaże portal avemaria.pudelek.pl, to są to w zasadzie takie same wypowiedzi, bo obaj cisną swój światopogląd. Rozumiem, nie popieram, ale rozumiem.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3631
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:21

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 14:47
Teraz się dowiedziałem, że ona tam była jeszcze z chłopakiem. Ja pierdolę xD Prawdziwy Dżordż Flojd polskiego feminizmu
dość dziwną narracje prowadzisz koleżko
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:27

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 15:14
Czyli odrzucasz istnienie jakiegoś podstawowego poziomu logicznego, OK, przy takim założeniu faktycznie dyskutowanie na jakikolwiek temat nie ma sensu, ponieważ można powiedzieć wszystko i będzie to w tym założeniu tak samo wartościowe i jak się spotka dwóch ludzi gdzie jeden twierdzi, że geje mają średnio 10 partnerów w życiu i wskaże źródła naukowe, a drugi powie że 500 i wskaże portal avemaria.pudelek.pl, to są to w zasadzie takie same wypowiedzi, bo obaj cisną swój światopogląd. Rozumiem, nie popieram, ale rozumiem.
No, ale to jest właśnie ilustracja mojej tezy. Nawet to czy wszyscy zgodzą się, że co do tego, że przeciętny gej ma średnio 0,5 partnera seksualnego rocznie czy ma ich 5 000 nie ma znaczenia, bo jedni uznają, że św. Paweł coś tam kiedyś powiedział i nie można dopuścić osób homoseksualnych do zawierania małżeństw ilu by tych partnerów nie było. No najlepiej to widać w temacie aborcji. Bo w zależności od tego jaką przyjmie się definicję początku życia/jakie dobro chcemy przede wszystkim chronić/czy jakie cele społeczne chcemy osiągnąć, dojdziemy do odmiennych wniosków. Dla mnie proste.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:36

Hatefire pisze:
19-06-2023, 15:27

No, ale to jest właśnie ilustracja mojej tezy. Nawet to czy wszyscy zgodzą się, że co do tego, że przeciętny gej ma średnio 0,5 partnera seksualnego rocznie czy ma ich 5 000 nie ma znaczenia, bo jedni uznają, że św. Paweł coś tam kiedyś powiedział i nie można dopuścić osób homoseksualnych do zawierania małżeństw ilu by tych partnerów nie było. No najlepiej to widać w temacie aborcji. Bo w zależności od tego jaką przyjmie się definicję początku życia/jakie dobro chcemy przede wszystkim chronić/czy jakie cele społeczne chcemy osiągnąć, dojdziemy do odmiennych wniosków. Dla mnie proste.
Początek ,,życia" to kwestia czysto filozoficzna, a liczby mają znaczenie. Jakbyśmy mimo wszystko jako ludzie nie szli coraz lepiej z logiką w stosunku do poprzednich epok, bo jednak pomimo pism św. Pawła gejów się już u nas nie każe za sodomię, nie pali czarownic, nie skazuje na śmierć za ateizm itd. Takie rzeczy jak już raz zostają wyrugowane, to powrót do nich jest nieprawdopodobny. Przecież takie zmiany nie zachodzą wyłącznie drogą rewolucji siłowej, gdzie geje zdobyli Bastylię, tylko na drodze dialogu i ewolucji społecznej. Ludzie o skrajnych poglądach zainteresowani ,,ciśnięciem" innym swojego światopoglądu to mniejszość, największe znaczenie mają ci, których jest najwięcej, a oni z reguły są dość obojętni i ich poglądy kształtują wiadomości, jakie otrzymują. Im rzetelniejsze, tym lepiej, a jak widać po tym, że coraz więcej ludzi odróżnia fejk niusy i prowadzi się w tym kierunku całe kampanie, to znaczy że jednak warto korzystać z takiej podstawowej logiki. Oczywiście zawsze będą cepy, których nie przekona żadna ilość faktów, ale jest też dość duża grupa, która w trakcie rozmowy będzie mówić jedno, ale potem jednak przetrawi to co usłyszała i w jakimś choćby małym stopniu zmieni pogląd. Tak to widzę.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3155
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:49

nagrobek pisze:
19-06-2023, 15:21
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 14:47
Teraz się dowiedziałem, że ona tam była jeszcze z chłopakiem. Ja pierdolę xD Prawdziwy Dżordż Flojd polskiego feminizmu
dość dziwną narracje prowadzisz koleżko
szczególnie pod kątem bycia Flojdem wrzucania Burzum na facebooka :D
rzułf
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:53

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 15:36
Początek ,,życia" to kwestia czysto filozoficzna, a liczby mają znaczenie. Jakbyśmy mimo wszystko jako ludzie nie szli coraz lepiej z logiką w stosunku do poprzednich epok, bo jednak pomimo pism św. Pawła gejów się już u nas nie każe za sodomię, nie pali czarownic, nie skazuje na śmierć za ateizm itd. Takie rzeczy jak już raz zostają wyrugowane, to powrót do nich jest nieprawdopodobny. Przecież takie zmiany nie zachodzą wyłącznie drogą rewolucji siłowej, gdzie geje zdobyli Bastylię, tylko na drodze dialogu i ewolucji społecznej. Ludzie o skrajnych poglądach zainteresowani ,,ciśnięciem" innym swojego światopoglądu to mniejszość, największe znaczenie mają ci, których jest najwięcej, a oni z reguły są dość obojętni i ich poglądy kształtują wiadomości, jakie otrzymują. Im rzetelniejsze, tym lepiej, a jak widać po tym, że coraz więcej ludzi odróżnia fejk niusy i prowadzi się w tym kierunku całe kampanie, to znaczy że jednak warto korzystać z takiej podstawowej logiki. Oczywiście zawsze będą cepy, których nie przekona żadna ilość faktów, ale jest też dość duża grupa, która w trakcie rozmowy będzie mówić jedno, ale potem jednak przetrawi to co usłyszała i w jakimś choćby małym stopniu zmieni pogląd. Tak to widzę.
No nie do końca, bo zawsze ostatecznie chodzi, o to żeby właśnie tą milczącą większość przekonać, żeby dany pogląd uznała za obowiązujący albo neutralny, to tzw Okno Overtona, a to jednak nie odbywa się na poziomie liczb. Zniesienie niewolnictwa przecież opierało się na argumentacji czysto moralno-etycznej, liczby nie miały znaczenia. Abolicjoniści uzyskali dla swoich tez wsparcie przemysłu i finansjery Północy, którzy woleli Afroamerykanów robotników i konsumentów, niż niewolników i z tym zapleczem przekonali, tą większość właśnie. Ja ze względów mojej etyki uważam, że było to słuszne, ale nie mam złudzeń, co od przyczyn zmian społecznych. To zawsze zwycięstwo narracji, a nie faktów, te mogą być pomocne oczywiście.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 15:54

wonsz pisze:
19-06-2023, 15:49

szczególnie pod kątem bycia Flojdem wrzucania Burzum na facebooka :D
Nie zauważyłem, żebym umarł i na temat mojej śmierci szeroko dyskutowano w internecie, ale OK ¯\_(ツ)_/¯
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:01

Hatefire pisze:
19-06-2023, 15:53
No nie do końca, bo zawsze ostatecznie chodzi, o to żeby właśnie tą milczącą większość przekonać, żeby dany pogląd uznała za obowiązujący albo neutralny, to tzw Okno Overtona, a to jednak nie odbywa się na poziomie liczb. Zniesienie niewolnictwa przecież opierało się na argumentacji czysto moralno-etycznej, liczby nie miały znaczenia. Abolicjoniści uzyskali dla swoich tez wsparcie przemysłu i finansjery Północy, którzy woleli Afroamerykanów robotników i konsumentów, niż niewolników i z tym zapleczem przekonali, tą większość właśnie. Ja ze względów mojej etyki uważam, że było to słuszne, ale nie mam złudzeń, co od przyczyn zmian społecznych. To zawsze zwycięstwo narracji, a nie faktów, te mogą być pomocne oczywiście.
Jeśli powołujemy się na etykę i moralność to znaczy że mamy opisywalne zasady moralne: nie będziesz zabijał, nie będziesz czynić drugiemu co tobie niemiłe itd. Jeśli opiera się to tylko na poglądach, to to nie jest etyka ani moralność, tylko widzimisię. Zarówno logika jak i moralność opierają się na zbiorze zasad do których można się odwołać w dyskusji. Nawet jeśli w danym momencie historycznym panuje narracja ,,no tak, nie wolno zabijać, ale taki murzyn to chyba nie do końca człowiek, co nie?", to jak pokazuje historia, z czasem jednak ludzie zauważają coraz bardziej i w większych liczbach, że takie myślenie jednak jest wadliwe. Widać to choćby po tym, że państwa, które osiągnęły pewien poziom rozwoju i odeszły od niewolnictwa, już do niego nie wracają. Gdyby to była tylko kwestia światopoglądów, to raz byśmy mieli niewolnictwo, raz nie, potem znowu i tak w koło Macieju. Mogę się oczywiście mylić i być może są jakieś rozwinięte państwa które powróciły do opierania gospodarki na niewolnictwie, ale wtedy przydadzą się przykłady.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:38

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:01
Hatefire pisze:
19-06-2023, 15:53
No nie do końca, bo zawsze ostatecznie chodzi, o to żeby właśnie tą milczącą większość przekonać, żeby dany pogląd uznała za obowiązujący albo neutralny, to tzw Okno Overtona, a to jednak nie odbywa się na poziomie liczb. Zniesienie niewolnictwa przecież opierało się na argumentacji czysto moralno-etycznej, liczby nie miały znaczenia. Abolicjoniści uzyskali dla swoich tez wsparcie przemysłu i finansjery Północy, którzy woleli Afroamerykanów robotników i konsumentów, niż niewolników i z tym zapleczem przekonali, tą większość właśnie. Ja ze względów mojej etyki uważam, że było to słuszne, ale nie mam złudzeń, co od przyczyn zmian społecznych. To zawsze zwycięstwo narracji, a nie faktów, te mogą być pomocne oczywiście.
Jeśli powołujemy się na etykę i moralność to znaczy że mamy opisywalne zasady moralne: nie będziesz zabijał, nie będziesz czynić drugiemu co tobie niemiłe itd. Jeśli opiera się to tylko na poglądach, to to nie jest etyka ani moralność, tylko widzimisię. Zarówno logika jak i moralność opierają się na zbiorze zasad do których można się odwołać w dyskusji. Nawet jeśli w danym momencie historycznym panuje narracja ,,no tak, nie wolno zabijać, ale taki murzyn to chyba nie do końca człowiek, co nie?", to jak pokazuje historia, z czasem jednak ludzie zauważają coraz bardziej i w większych liczbach, że takie myślenie jednak jest wadliwe. Widać to choćby po tym, że państwa, które osiągnęły pewien poziom rozwoju i odeszły od niewolnictwa, już do niego nie wracają. Gdyby to była tylko kwestia światopoglądów, to raz byśmy mieli niewolnictwo, raz nie, potem znowu i tak w koło Macieju. Mogę się oczywiście mylić i być może są jakieś rozwinięte państwa które powróciły do opierania gospodarki na niewolnictwie, ale wtedy przydadzą się przykłady.
No tylko to się zobaczy. Bo niewolnictwo było standardem przez większość historii a jego brak to na razie epizod więc się zobaczy. Natomiast etyka i moralność to dla mnie kwestia umowy społecznej i tyle, no widzisz i tu właśnie się nie zgodzimy i co?
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:40

Hatefire pisze:
19-06-2023, 16:38

No tylko to się zobaczy. Bo niewolnictwo było standardem przez większość historii a jego brak to na razie epizod więc się zobaczy. Natomiast etyka i moralność to dla mnie kwestia umowy społecznej i tyle, no widzisz i tu właśnie się nie zgodzimy i co?
Nie widzę w jaki sposób jest to sprzeczne, czy potrafisz nazwać te zasady moralne?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:44

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:40
Nie widzę w jaki sposób jest to sprzeczne, czy potrafisz nazwać te zasady moralne?
Ale że coś jest opisywalne nie znaczy że nie jest arbitralne umowne czy jakkolwiek to nazwiemy.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:47

Hatefire pisze:
19-06-2023, 16:38
No tylko to się zobaczy. Bo niewolnictwo było standardem przez większość historii a jego brak to na razie epizod więc się zobaczy. Natomiast etyka i moralność to dla mnie kwestia umowy społecznej i tyle, no widzisz i tu właśnie się nie zgodzimy i co?
A jeszcze co do niewolnictwa. Powrót w dawnej formie jest ekstremalnie nieprawdopodobny z prostego powodu, kraje które porzuciły niewolnictwo jako pierwsze rozwinęły się szybciej, ponieważ formy wczesnego kapitalizmu stymulowały inicjatywę. Niewolnicy nie mają inicjatywy, ponieważ do niczego im nie jest potrzebna. To samo pół-niewolni chłopi w Polsce ,,złotej wolności szlacheckiej". Mieli rację bytu w czasach, gdy nie było lepszych form generowania energii. Teraz nie wiadomo do czego dokładnie mieliby się przydać, może do zbierania truskawek sezonowo. Chyba że mówimy o jakichś nowych formach ,,niewolnictwa" dojrzałego kapitalizmu, gdzie musisz pracować, by spłacać kredyt, ale mimo wszystko ciężko porównać to do człowieka zakutego w kajdany.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:49

Hatefire pisze:
19-06-2023, 16:44
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:40
Nie widzę w jaki sposób jest to sprzeczne, czy potrafisz nazwać te zasady moralne?
Ale że coś jest opisywalne nie znaczy że nie jest arbitralne umowne czy jakkolwiek to nazwiemy.
Co to znaczy ,,arbitralnie umowne"? Jeśli powiemy, że zasada moralna brzmi jakkolwiek, to potem można się do tego odnieść w dyskusji i wskazać, jeśli ktoś działa zupełnie przeciwnie do tej zasady. Na przykład jeśli zasada mówi ,,nie zabijaj", i ktoś tę zasadę wyznaje, a ktoś zabije człowieka, to jest to coś dyskutowalnego. Nie byłoby tylko, gdyby ktoś nie miał żadnych zasad moralnych, ale jeśli mówi że ma, to pytanie brzmi: jakie one są? Jak brzmią?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 16:57

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:47
A jeszcze co do niewolnictwa. Powrót w dawnej formie jest ekstremalnie nieprawdopodobny z prostego powodu, kraje które porzuciły niewolnictwo jako pierwsze rozwinęły się szybciej, ponieważ formy wczesnego kapitalizmu stymulowały inicjatywę. Niewolnicy nie mają inicjatywy, ponieważ do niczego im nie jest potrzebna. To samo pół-niewolni chłopi w Polsce ,,złotej wolności szlacheckiej". Mieli rację bytu w czasach, gdy nie było lepszych form generowania energii. Teraz nie wiadomo do czego dokładnie mieliby się przydać, może do zbierania truskawek sezonowo. Chyba że mówimy o jakichś nowych formach ,,niewolnictwa" dojrzałego kapitalizmu, gdzie musisz pracować, by spłacać kredyt, ale mimo wszystko ciężko porównać to do człowieka zakutego w kajdany.
No ale lewakowi takie rzeczy tłumaczyć? Przecież właśnie to napisałem ci wcześniej, że była nadbudowa w postaci ARBITRALNYCH poglądów etycznych, które uzyskały poparcie bazy w postaci kapitału. Nie zmienia to faktu że zniesienia niewolnictwa nie było wynikiem zwycięstwa po prostu narracji a nie niezmiennej wartości etycznej. Nie myśl pojęć to nadal tylko narracje a nie odwieczne prawa przyrody. Nadal jeden rabin powie tak drugi inaczej. Kolejna rewolucja technologiczna może zmienić dominującą narrację no choćby to nieszczęsne AI. Ja marzyłbym o Full Automatic Luxury Communism. No ale pewnie żak ast Star Treka wyjdzie Nad Max 😉
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 17:01

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:49
Co to znaczy ,,arbitralnie umowne"? Jeśli powiemy, że zasada moralna brzmi jakkolwiek, to potem można się do tego odnieść w dyskusji i wskazać, jeśli ktoś działa zupełnie przeciwnie do tej zasady. Na przykład jeśli zasada mówi ,,nie zabijaj", i ktoś tę zasadę wyznaje, a ktoś zabije człowieka, to jest to coś dyskutowalnego. Nie byłoby tylko, gdyby ktoś nie miał żadnych zasad moralnych, ale jeśli mówi że ma, to pytanie brzmi: jakie one są? Jak brzmią?
No integralny pacyfista np motywowany religijnie powie że nie wolno zabijać np na wojnie i odmówi służby wojskowej. Ktoś nie motywowany tak powie że w obronie kraju wolno. Przeciwnik kary śmierci i zwolennik i tak dalej. Kwestia przyjętego punktu wyjścia do tworzenia zasady.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11056
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 17:03

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
19-06-2023, 16:47
A jeszcze co do niewolnictwa. Powrót w dawnej formie jest ekstremalnie nieprawdopodobny z prostego powodu, kraje które porzuciły niewolnictwo jako pierwsze rozwinęły się szybciej, ponieważ formy wczesnego kapitalizmu stymulowały inicjatywę. Niewolnicy nie mają inicjatywy, ponieważ do niczego im nie jest potrzebna. To samo pół-niewolni chłopi w Polsce ,,złotej wolności szlacheckiej". Mieli rację bytu w czasach, gdy nie było lepszych form generowania energii. Teraz nie wiadomo do czego dokładnie mieliby się przydać, może do zbierania truskawek sezonowo. Chyba że mówimy o jakichś nowych formach ,,niewolnictwa" dojrzałego kapitalizmu, gdzie musisz pracować, by spłacać kredyt, ale mimo wszystko ciężko porównać to do człowieka zakutego w kajdany.
No ale lewakowi takie rzeczy tłumaczyć? Przecież właśnie to napisałem ci wcześniej, że była nadbudowa w postaci ARBITRALNYCH poglądów etycznych, które uzyskały poparcie bazy w postaci kapitału. Nie zmienia to faktu że zniesienia niewolnictwa było wynikiem zwycięstwa po prostu narracji a nie niezmiennej wartości etycznej. Nie myśl pojęć to nadal tylko narracje a nie odwieczne prawa przyrody. Nadal jeden rabin powie tak drugi inaczej. Kolejna rewolucja technologiczna może zmienić dominującą narrację no choćby to nieszczęsne AI. Ja marzyłbym o Fully Automated Luxury Communism. No ale pewnie będzie tak że zamiast Star Treka wyjdzie Mad Max 😉
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9999
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 18:14

wonsz pisze:
19-06-2023, 14:35
zgadzam się, ogólnie należy na siebie uważać, będąc młodą laską, w Polsce również. tu bardziej chodzi, o to, że masa ludzi przyjęła narrację, że to co się stało to jej wina. no sorry, ale laska powinna móc się napić i bawić bez zagrożenia gwałtem/śmiercią, wina jest tylko i wyłącznie po stronie oprawców.
Pacjenta jeszcze nie było, a mam wrażenie, że reszta (oprócz Ciebie i Hatefire) skupia się raczej na tym, że do Europy masowo wpuszcza się kurwie z obcych kultur. Z tego co czytam ten już planował spierdolić do Włoch, tam pewnie zaraz fałszywe dokumenty na nowe nazwisko i tako to się toczy...
Guilty of being right
bartwa

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

19-06-2023, 18:17

Dokładnie. Teraz np. próbuje się wrobić Greków w zatopienie łodzi. A to przecież wina "oświeconej" Europy, że zezwala na ten handel ludźmi.
ODPOWIEDZ