Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Pamiętam pewien urlop ze znajomymi. Tam problem polegał na wystajacym z kieszeni agresywnym sekutniku. Nie było przeszkodą to , że ich nie stać. W takim przypadku bym się nawet na ten temat nie zająknął. Obsesyjne oszczędzanie i przeliczanie wszystkiego na złotówki.
Obiad w restauracji-nie, za drogo.
Podjazd taxówką-nie, za drogo.
Lepiej z buta, wszak komunikacja miejska też darmowa nie jest.
Płacenie za szeroko pojęte "turystyczne atrakcje" - nie, za tyle to nie, na chuj to komu.
Największą wiocha miała miejsce wtedy, gdy przez szybę restauracji ujrzeli jakiś band przygrywający do kotleta. Spodobało im się na tyle, że postanowili odżałowac kilka Euro na piwo lub lampkę wina. Obiad raczej odpadał. Wtem na wejściu, wyskoczył jakiś wasaty wykidajło z kitką, wcześniej ukryty za kotarą i zaśpiewał 10 eurasow za wjazd. 10 € NA GŁOWĘ! . Ich miny sugerowały, że wasaty lowelas zaproponował sex w trójkącie. Odwrócili się na pięcie i w popłochu opuścili lokal.
Po tym wydarzeniu, zarówno we mnie jak i ówczesnej wtedy dziewczynie coś pękło. Resztę wyjazdu spędziliśmy bez naszych towarzyszy podróży. Spotkaliśmy się dopiero przy samochodzie przed powrotem do domu. Od tamtej pory jeśli wspólne wyjazdy ze znajomymi, to tylko do hotelu i z powrotem. Jeżeli chodzi o bohaterów mojego wywodu to już nigdy więcej nigdzie razem nie byliśmy xD
Obiad w restauracji-nie, za drogo.
Podjazd taxówką-nie, za drogo.
Lepiej z buta, wszak komunikacja miejska też darmowa nie jest.
Płacenie za szeroko pojęte "turystyczne atrakcje" - nie, za tyle to nie, na chuj to komu.
Największą wiocha miała miejsce wtedy, gdy przez szybę restauracji ujrzeli jakiś band przygrywający do kotleta. Spodobało im się na tyle, że postanowili odżałowac kilka Euro na piwo lub lampkę wina. Obiad raczej odpadał. Wtem na wejściu, wyskoczył jakiś wasaty wykidajło z kitką, wcześniej ukryty za kotarą i zaśpiewał 10 eurasow za wjazd. 10 € NA GŁOWĘ! . Ich miny sugerowały, że wasaty lowelas zaproponował sex w trójkącie. Odwrócili się na pięcie i w popłochu opuścili lokal.
Po tym wydarzeniu, zarówno we mnie jak i ówczesnej wtedy dziewczynie coś pękło. Resztę wyjazdu spędziliśmy bez naszych towarzyszy podróży. Spotkaliśmy się dopiero przy samochodzie przed powrotem do domu. Od tamtej pory jeśli wspólne wyjazdy ze znajomymi, to tylko do hotelu i z powrotem. Jeżeli chodzi o bohaterów mojego wywodu to już nigdy więcej nigdzie razem nie byliśmy xD
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Czegoś nie rozumiem. Skoro wóz był nieadekwatny i w ogóle uszkodzony (brak zagłówków) to dlaczego nie ruszyliście w podróż ich krążownikiem? Pytam, bo takie uszkodzenia widzi się od razu. To tak jakby nie było koła, albo bocznej szyby. Względnie w ogóle tylnej kanapy. Dziwna sprawa. Obiecałeś im podróż esklasą, a podjechałeś pod ich apartament tikiem?
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Takie sylwestry, to się różnie kończą. Nawet w wyższych sferach. Była taka znana sprawa sprzed kilku lat z posłem Czarneckim synem posła Czarneckiego biegającym z nożem, bo gość imprezy mu się do żony dobierał na jego własnej kanapie

Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jej samochod byl ponoc za maly.535 pisze: ↑10-01-2022, 10:13Czegoś nie rozumiem. Skoro wóz był nieadekwatny i w ogóle uszkodzony (brak zagłówków) to dlaczego nie ruszyliście w podróż ich krążownikiem? Pytam, bo takie uszkodzenia widzi się od razu. To tak jakby nie było koła, albo bocznej szyby. Względnie w ogóle tylnej kanapy. Dziwna sprawa. Obiecałeś im podróż esklasą, a podjechałeś pod ich apartament tikiem?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tak się "bawią" pizdy!
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18139
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Egoizmem bylo myslenie o sobie: male potrzeby (auto bez zaglowkow) i robienie dziada (targowanie sie), nnowobogackim elytom to nie przystoi. NIestety ale to 90% tego medycznego srodowiska, z tych osob ktore znam to zjebancy, a przez ostatnie 2 lata coraz ich wiecej.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑10-01-2022, 09:48Niestety zdrowia nie mam, dlatego te konkretna znajomosc zakonczylem wlasnie po 10 latach. Gdy zarzucila mi jeszcze egoizm (nie wiem nawet na czym mial polegac - nie dopytywalem), a ja odpowiedzialem ze przez te 10 lat zawsze bylem, gdy mnie potrzebowala, nawet jak budzila mnie w srodku nocy, to odpisala mi, ze takie pisanie to z mojej strony manipulacja i robienie z siebie ofiary. Pierdole, nie brne w to dalej. Oni po prostu potrzebuja bogatszych znajomych.
Tacy ludzi jak dr.Sybir, z sercem na dloni do pacjenta to rzadkosc xD No i moj znajomy co pomyka niebieskim sportowym biolidem, ale to byly alkoholik i facet po przejsciach.
woodpecker from space
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4706
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ja zupełnie nie pojmuję idei wyjazdu w kilka osób na wycieczkę, żeby później wszystko robić razem i spijać sobie z dzióbków. Serio, nie pojmuję. Naturalnie mam świadomość, że nie każdy musi chcieć zwiedzić dwa zamki, siedem kościołów i trzy muzea. Toć nikogo nie zmuszam. Ale skoro chcę to zrobić, to robię. A reszta jest dorosła i może sobie zrobić w tym czasie cokolwiek. Zaś pomysł organizowania czegoś takiego to już mnie przyprawia o dreszcze.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1767
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Do wycieczki trzeba zgranej ekipy bo inaczej grozi to wykolejeniem. Ostatnio przećwiczyłem dwa wyjazdy "rozszerzone rodzinne". Pierwszy: Miał być Karpacz a siostry żony znalazły hotel w Sosnówce na środku niczego, ani monopolu, ani normalnej knajpy, nic kurwa doookoła. Całą atrakcją był wyjazd do Karpacza autem czyli po to by sobie postać w korkach i wkurwiać się, że nie ma tam gdzie zaparkować. Do tego nie będzie nawet piwka na wyjeździe bo przecież prowadzę. Wybuchłem, powiedziałem że do kurwy nędzy jak mam sączyć browar do telewizora w pokoju hotelowym to ja pierdolę takie wyjazdy i nigdzie więcej nie jadę.
No to następny wyjazd miałem zaplanować ja. No to zaplanowałem Kudowę Zdrój, stacja shell, knajpa jest, pójść na piechotę można i do Czech i do Gór Stołowych. Ale tu się zaczęło stękanie, że hotel jak nie taki wystrój, że do Czech to za daleko, a tak w ogóle to nie mamy szczepień i nigdzie nie pójdziemy bo to godzinę na nogach. Ja za to bawiłem się świetnie a kulminacją wycieczki był rajd ze szwagrem na stację benzynową o północy po browar i opierdolenie go na przystanku (jak za dawnych lat!). Wszyscy spali, nikt nie jojczył, śnieżek padał a my z puszeczki jak nastolatkowie
. Nie sądzę byśmy się prędko wybrali razem gdziekolwiek, bo jedni lubią siedzieć na wyjeździe w pięknym hotelu a drudzy będą szukać wrażeń w pociągu podmiejskim na końcu świata. Tego się nie da pogodzić.
No to następny wyjazd miałem zaplanować ja. No to zaplanowałem Kudowę Zdrój, stacja shell, knajpa jest, pójść na piechotę można i do Czech i do Gór Stołowych. Ale tu się zaczęło stękanie, że hotel jak nie taki wystrój, że do Czech to za daleko, a tak w ogóle to nie mamy szczepień i nigdzie nie pójdziemy bo to godzinę na nogach. Ja za to bawiłem się świetnie a kulminacją wycieczki był rajd ze szwagrem na stację benzynową o północy po browar i opierdolenie go na przystanku (jak za dawnych lat!). Wszyscy spali, nikt nie jojczył, śnieżek padał a my z puszeczki jak nastolatkowie

Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jak miejscowość zaczyna się od ,,SOSN,, to bym nigdy nie ryzykowal
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10092
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Czesi mszczą sie za Turow, ze nawet osoby z paszportem covidovym wypierdalaja bez ważnego testu sprzed 48 godzin wcześniej i jak tylko jest polska rejestracja to się któryś musi przyjebać? Chore czasy. Nie pojmuje. Te testy z biedry i Lidla ktoś respektuje? W hotelu nic innego nie słyszę, że po 3 dawce ludzie są zaskoczeni że ich Czesi nie chcą i se na nartach nie pozjeżdżają. Może mi ktoś wytłumaczyć jakie kryteria trzeba obecnie spełniać w tym pojebanym stanie zeby na spokojnie po Czechach podróżować? 3 dawki + test wykonany 48 wcześniej? A jakie tam kary przewidują jeśli ktoś sie pogubi i wjedzie zapewne z zamiarem zakazania wszystkich wokół covidem bo jakżeby inaczej i złamie regulacje prawne? Bo myślał se taki ze z paszportem covidovym może rumakować.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
TOP 10 ZDAŃ WYPOWIADANYCH DZIŚ W POLSCE:
1. KURWA, ALE WIEJE.
1. KURWA, ALE WIEJE.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 4587
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Chujowa ta pogoda,w nocy i nad ranem szalał wiatr,później padało,w południe wiosenne słońce,do tego pełnia!Jak żyć?
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12608
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
U mnie była burza z piorunami i gradem. Niesamowite zjawisko.
all the monsters will break your heart
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15517
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
me too, normalnie zamieć śnieżna jak na filmach, nie mogłem z domu wyjść co akurat było miłe

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W tramwaju byś nie odczul
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15517
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
jakby mi prezydent pożyczył nart to mógłbym spróbować się dostać do tramwaju 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 499
- Rejestracja: 21-12-2010, 16:26
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Spędzałem tam weekend, ponad 30 lat temu. To mówisz, że tam nadal nic nie ma?Tatuś pisze: ↑11-01-2022, 00:04Do wycieczki trzeba zgranej ekipy bo inaczej grozi to wykolejeniem. Ostatnio przećwiczyłem dwa wyjazdy "rozszerzone rodzinne". Pierwszy: Miał być Karpacz a siostry żony znalazły hotel w Sosnówce na środku niczego, ani monopolu, ani normalnej knajpy, nic kurwa doookoła.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Hatefire pisze: ↑10-01-2022, 08:47[
Ja też mam takie doświadczenia. Broń Cthulhu, żebym ja organizował. Dziewczyna (obecnie żona) kumpla miała hobby, że siedziała i ogarniała te wyjazdy wakacyjne od listopada. Trochę z nimi pojeździłem, rekord to był wyjazd do Chorwacji na 13 osób. Ja tam byłem bezproblemowy. Wystarczyło mi powiedzieć, o której mam stać przed domem z plecakiem, wsiadałem na tylne siedzenie i otwierałem piwko. Po powrocie tylko esemes ile zwrócić mam za wachę.
Ja mam podobne doświadczenia, choć liczba osób mniejsza. Starałem się być bezkonfliktowy, wstajemy rano bo gdzieś jedziemy coś pozwiedzać - podajcie godzinę, idziemyh tam sram czy jeszcze gdzie indziej - skoro nigdy wcześniej tu nie byłem, to co mi szkodzi pozwiedzać.... po powrocie - zasada:kochajmy się jak bracia, liczmy się jak żydzi, podajcie tylko hasło ile jestem komu winien, spłacam i wsio.
- Kilgore
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1951
- Rejestracja: 21-12-2010, 20:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Żona dostała katarku, izolacja do 26, dzieci kwarantanna do 24, ja jako jedyny zaszczepiony kwarantanna do 02.02. kurwa państwo z gówna i kartonu.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zaufaliscie panstwu, to teraz panstwo pokazuje, na co je stac;-) moze nie bylo wyboru ale osobiscie jak tylko moglem, to nie raportowalem.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.