Kącik Kulinarny v.2

[Medard]

OK, po przetestowaniu sporej ilosci produktow stwierdzam autoraytarnie i autoraytatywnie, ze to naileprze kimchi na rynku, oczywiscie oprocz tego, ktore robie sam. Ale jak czasu i ochoty brak, to to jest da bezd. Fajnie piecze ale ja robie ostrzejsze

To tez jest ok, ale ostrre to wiadomo podstawa


Wogule to polecam cala firme, majo zajebiste salatki slodko kwasne takie jak mieli chinole na Pietrynie w Lodzi do

bardzo smaczne, szczególnie ta ostra kimchi, dostępne w Lidlu,
raz się przejechałem, bo ta z kurkumą była zepsuta i oddałżem nazad do lydla

[Triceratops]

Na 1 kg pekinki ile dajesz łyżek gougharu?

No ja tak nie przeliczam, jak juz robie to w takiej wannie i laduje tak z grubsza w stosunku do poprzedniej wersji aby nie bylo za gorzkie. Ale ja lubie jak piecze i kombinuje z dosypywanirm innych papryk. Ale ostatnio to kupuje to wyzej, nie chce mi sie z tym jebac, i tak robie w rekawicach ale lapy zawsze gdzies pociete a to kuresteo piecze zywym ogniem

[piotraz]

Ja lubię mieć jakiś tam przelicznik bo zawsze mogę komuś podać przepis i mi zrobi:) ja na 1kg daje 7 łyżek czubatych, a młodemu robię z samej wędzonej i słodkiej i powiem ci, że też wychodzi dobre, nie ostre ale jak już nie masz swojej to też smakuje.
Robisz zupę z kimchi?

[Triceratops]

Jeszcze do tego nie doszedlem, to cos jak kapusniak??

[piotraz]

Tak, ale ja mam veganski przepis i nie bawisz się w gotowanie wywaru tylko samo kimchi....
https://vegenerat-biegowy.pl/zupa-z-kimchi/
Ja daję więcej kimchi bo mam wykrzywiać ryj. Do zupy robię mniej odsączoną kapustę do kimchi żeby więcej płynu było, bo ma być kwasno i ostro.
Zrobisz raz to będziesz wiedział co za drugim razem zmienić żeby była topka zimowych zup. Moja żona jest od niej uzależniona.

[Triceratops]

Brzmi niezle, tylko wymienie tofu na mieso, bo zupa bez miesa jest jak kawele bez masele

[Ascetic]

Po raz kolejny w tym roku śledzik w „Delfinie”. Ze śmietaną to podgdańskie cudo.

[Sgt. Barnes]

W związku z tym, że pojawiły się wreszcie porządne ziemniory, toteż sezon na domowe fryty uważam za rozpoczęty:

[Triceratops]

Ale tylko na smaluchu

[Sgt. Barnes]

Co kto lubi. Ja akurat niespecjalnie, bo smalec za intensywny w smaki - oleum słonecznikum wystarczy.

[Triceratops]

Czaje, ja nawet smazylem na oleju kokosowym i o dziwo mialo to swoj smak. Pare osob sie uzaleznilo jak sprobowalo tak zeby nawiazac do tematu twardych narkotykow hehe,
Ale dla mnie smaluch rulezz, taki najlepiej swojski choc troche szkoda takiego na fryty

[Jimmy Boyle]

Smalczur do frytów najlepszy, aż se jutro zapodam ze solom i keczupem, wtedy nawet mjensa mi nie cza, by sie nawpierdalać jak wieprz

[Sgt. Barnes]

Ja tam tylko wersja saute, only salt is reał. Nie będziem tu wydawać gotówki na jakieś majonezy, Czort!

[uglak]

Ziemniaki są zawsze, a przecież zaczął się sezon na dynię - dynia z olejem, pieprzem i solą z piekarnika to też czysta zajebistość, która nie potrzebuje żadnych dodatków.

[Lukass]

Ziemniaki są zawsze, a przecież zaczął się sezon na dynię - dynia z olejem, pieprzem i solą z piekarnika to też czysta zajebistość, która nie potrzebuje żadnych dodatków.

Zawsze można dodać jezierzę morską!

[Hatefire]

Smalczur do frytów najlepszy, aż se jutro zapodam ze solom i keczupem, wtedy nawet mjensa mi nie cza, by sie nawpierdalać jak wieprz

Nie podchodzą mi na smalcu. Smalec jest dobry, do kotletów schabowych, wątróbki, podsmażenia mięsa na gulasz. Nie lubię jak mi frytki tym smakują. Frytki tylko na rzepakowym, bo jest najbardziej neutralny.

[Jimmy Boyle]

Smalczur do frytów najlepszy, aż se jutro zapodam ze solom i keczupem, wtedy nawet mjensa mi nie cza, by sie nawpierdalać jak wieprz

Nie podchodzą mi na smalcu. Smalec jest dobry, do kotletów schabowych, wątróbki, podsmażenia mięsa na gulasz. Nie lubię jak mi frytki tym smakują. Frytki tylko na rzepakowym, bo jest najbardziej neutralny.

Bo zależy jakiego smalczura użyjesz. Mam nadzieję, że nie tego sklepowego śmierdziucha

[Hatefire]

Bo zależy jakiego smalczura użyjesz. Mam nadzieję, że nie tego sklepowego śmierdziucha

Mam mięsny niedaleko z dobrym, czasem sam wytapiam jak mam ochotę na chleb z smalcem i ogórkiem kiszonym albo wodzionkę, jest taka fajna potrawa że zalewasz sałatę gorącą rozpuszczoną słoniną i octem. Natomiast do frytek mi w ogóle nie wchodzi. Frytka ma być z oleju i już jak dla mnie.

[Hatefire]

Ziemniaki są zawsze, a przecież zaczął się sezon na dynię - dynia z olejem, pieprzem i solą z piekarnika to też czysta zajebistość, która nie potrzebuje żadnych dodatków.

Dynii i cukinii mam w tym roku w opór. Pierwszy raz coś jadalnego zasadziłem na działce. Akurat te rzeczy bo nie trzeba się z nimi pierdolić. Polecam olej kujawski z rozmarynem, oregano i bazylią. Naprawdę dobry i aromatyczny, w takich małych butelkach sprzedają. Na sam koniec w piekarniku jeszcze posyp tymiankiem. Do tego zawsze robię sos czosnkowy z jogurtu.

[Triceratops]

Olej kujawski to scierwo jezeli juz o olejach gadamy, Beskidzki duzo lepszy (PL) jezeli w ogole olej rzepakowy mozna rozpatrywac w tych kategoriach. Co do smaluchu to przede wszystkim kotlety mielone na smalcu maja ten smak, widze, ze duzo osob smazy mielone na olejach co jest dziwne dla mnie