ALL=Kill'em All=And Justice For All ???White Pharaoh pisze:DSO=KTHRSS=CB=FM>ALL.
CB=Cantus Bestiae ???
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
ALL=Kill'em All=And Justice For All ???White Pharaoh pisze:DSO=KTHRSS=CB=FM>ALL.
jestes gluchyxyyz pisze:Strasznie mnie nudzi ta kapela. Już przy pierwszym odsłuchu Si Monumentum ledwie wytrzymałem do końca. Podobał mi się tylko z Kenose jeden riff z III ale to trochę mało.
Ale dlaczego jest mniej śmieszna?Drone pisze: Po prostu nie rozumiem, dlaczego wiara, ze światem rządzi Szatan, jest niby taka śmieszna. Na pewno jest mniej śmieszna niż ateizm,
zgadzam się po stokroć.Zenek pisze:Nie, Slayer to mistrzowie, kult i legenda...a DSO to całkiem niezły black metalowy zespół, ale żeby tak pod niebiosa wynosić, robić z nich natchnionych genialnych innowatorów? przesada ;]
No to dobra, nie chciałem sie wplątywać w tę dyskusję, ale już wyjaśnie o co mie sie rozchodzi. Wiarę, że światem rządzi spersonifikowany byt nazwany przez daną grupę ludzi Bogiem, Szatanem czy Latającym Potworem Spaghetti uważam za kuriozalne, ALE tylko i wyłącznie w momencie w/w personifikacji tegoż bytu. Wiara w symbol - całkowicie inna sprawa. Satanizm jako odkrywanie w ludzkiej świadomości pokladów największego istniejącego zła i uruchamianie mechanizmu autodestrukcji jest tym co przemawia do mnie o wiele bardziej, niż wiara w bycie "niewolnikiem" absolutu, który nomen omen i tak ma doprowadzić do zniszczenia tej jednostki. Do tego to i spersonifikowany szatan czy cokolwiek innego nie jest potrzebne. I absolutnie nie są to ciągoty w stronę LaVeya i tego "satanista=krytycznie myślący człowiek". Poprostu o wiele bardziej trafia do mnie "definicja" satanizmu którą wpisałem gdzieś wyżej, niż ta wiara, którą prezentują Ci goście.Drone pisze: Po prostu nie rozumiem, dlaczego wiara, ze światem rządzi Szatan, jest niby taka śmieszna. Na pewno jest mniej śmieszna niż ateizm, który rzeczywiście uważam za zjawisko kuriozalne. Nie należy go łączyć z agnostycyzmem - ten ostatni jest stanowiskiem uczciwym, bo po prostu mówi "nie wiadomo", ale jednocześnie zachowuje postawę pełną rewerencji względem nieznanego.
Ale agnostyk wcale nie musi zachowywać postawy pełnej rewerencji względem nieznanego. Nieznane lub nieznany może mu być całkowicie obojętny lub intrygować go bez przesadnego szacunku. Zresztą agnostycyzm może być radosny lub smętny.Drone pisze: Po prostu nie rozumiem, dlaczego wiara, ze światem rządzi Szatan, jest niby taka śmieszna. Na pewno jest mniej śmieszna niż ateizm, który rzeczywiście uważam za zjawisko kuriozalne. Nie należy go łączyć z agnostycyzmem - ten ostatni jest stanowiskiem uczciwym, bo po prostu mówi "nie wiadomo", ale jednocześnie zachowuje postawę pełną rewerencji względem nieznanego.
Lykan - jak na kogos kto nie ma światopogladu, masz bardzo dużo do powiedzenieLykantrop pisze: Właśnie tak sobie siedzimy z kolegami, młodogwardzistami, i lejemy na całego. Jeden najstarszy załogant (wyrocznia) powiedział właśnie, że jakbyś oznajmił to pod koniec pierwszej dekady XXI w. to byś nie zdążył spierdolić.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Dziwne. Byłem przekonany, że to Ty masz problem ze schematowym pojmowaniem rzeczywistości. W dodatku do tego dochodzi problem zawyżonego ego i brak umiejętności pogodzenia się, że ktoś może mieć inne zdanie. Pomijam już inne ew. przyczyny takiego stanu rzeczy, ale umiejętnośc śmiania się z siebie samego też jest w cenie. Inaczej może żyłka pęknąć i wyjść na nadętego bufona.Lykan - jak na kogos kto nie ma światopogladu, masz bardzo dużo do powiedzenie
Nie, i nie mam zamiaru. Próbujesz mi udowodnić, że spółka ITI to wzór mediów silących się na obiektywizm? Dla mnie taka dalsza dyskusja jest zwyczajnie bezcelowa. Pojmujesz też jednowymiarowo kwestię sympatii politycznych, jak nie z tymi, to z PiSem. Jeśli nie widzisz innych alternatyw to już nie mój problem, ale swoich frustracji nie wyładowuj w przepastnych otchłaniach sieci.obejrzałeś już jakis program na TVN??
Nie.to może obejrzałeś jakis program w TVP?? nadal nie widzisz w ich programach publicystycznych prymitywnego fałszowania historii??
Robię to cały czas. Kłóci się to też z Twoją teorią o mojej ciągłej obecności w tematach o wszystkim i niczym. Prawda jest taka, że zaglądam tam niezmiernie rzadko.a co w tematach muzycznych?? umiesz coś napisać od siebie, tak z serca, to co o muzyce sądzisz i czujesz ??
Powielanie, a ironizowanie to duża różnica. Ale jak widze nieosiągalna dla Ciebie intelektem. Nie korzystam z portali społecznościowych, niestety. Ale jeśli tam tylko szukasz sobie przyjaciół i pola do dyskusji to może mi być tylko i wyłącznie przykro.myslisz, ze jak powielisz jego styl pisania - to ktoś sie bedzie liczył z Twoim zdaniem, którego nota bene nie masz??? podpowiem Ci - jestes gwiazdą GG i Facebooka
No i co z tego? Znasz mnie, wiesz co absorbowało mój czas w chwili kiedy nie byłem w stanie na bieżąco śledzić wychodzących nowości? Następnym razem czytaj uważnie co piszę i nie przeinaczaj moich słów. Na dancingi nie popierdalałem, ten czas spożytkowałem na bogacenie swojego Ja i sprawy zawodowe.czy to aby nie Ty, wróciłeś do muzyki po kilkuletniej przerwie?? to co - juz nie musisz popierdalac na dancingi i teraz wolno Ci słuchać muzyki takiej jaka Tobie odpowiada??
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
nie - próbuje Ci tylko przekazac, ze jak sie czegos nie zna - to warto sie w tym temacie nie odzywac - bo sie wychodzi na głupkaLykantrop pisze:
Nie, i nie mam zamiaru. Próbujesz mi udowodnić, że spółka ITI to wzór mediów silących się na obiektywizm? D
świat jest małyLykantrop pisze:Na dancingi nie popierdalałem
moze, przeczytaj w jakims słowniku znaczenie słowa IRONIA - wtedy zrozumiesz, ze to co wypisujesz to żałosna kalka Drona a nie ironiaLykantrop pisze:Powielanie, a ironizowanie to duża różnica.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Dwa miesiące to jednak jest trochę czekania, chociaż w porównaniu do dwóch lat od CTK (albo trzech od FAS) to może i faktycznie niewiele.Drone pisze:nie za wiele czasu pozostało
Czyli, ze moja wiara, ze swiatem rzadzi Blob Zabojca i Ludzie-pierogi jest mniej smieszna niz ateizm? Uff, kurwa ulzylo mi, tylko nie wiem dlaczego kurwa, w pracy sie ze mnie smieja jak im to mowieDrone pisze:Po prostu nie rozumiem, dlaczego wiara, ze światem rządzi Szatan, jest niby taka śmieszna. Na pewno jest mniej śmieszna niż ateizm, który rzeczywiście uważam za zjawisko kuriozalne
No jak to tak? Przeciez wiara jest lepsza niz ateizm , ktory jest zjawiskiem kuriozalnymDrone pisze:Jest tak samo głupia.Triceratops pisze:Czyli, ze moja wiara, ze swiatem rzadzi Blob Zabojca i Ludzie-pierogi jest mniej smieszna niz ateizm? Uff, kurwa ulzylo mi, tylko nie wiem dlaczego kurwa, w pracy sie ze mnie smieja jak im to mowieDrone pisze:Po prostu nie rozumiem, dlaczego wiara, ze światem rządzi Szatan, jest niby taka śmieszna. Na pewno jest mniej śmieszna niż ateizm, który rzeczywiście uważam za zjawisko kuriozalneAteusze pierdolone, smieszne, male, zawistne ludziki