Major pisze:To, że Trocki ma zjebany gust w temacie death metalu to wiadomo od dawna. Dziwię się tylko, że ktoś się jeszcze tym przejmuje

Mi osobiście nie chce się bić piany w tematach które mnie nie interesują, ale może mam za mało czasu

no ba, wszystko co złe, to ja
to ja też jaram się dziesiątą identyczną płytą zespołu Dismember, który poza niezłym debiutem, choć też maksymalnie wtórnym, nagrywa jakiś rozwodniony heavy metal i twierdzę, że to zespół lepszy od Entombed
to ja określam ostatnie Immolation jako płytę XXI wieku
zaraz pewno usłyszę też od kogoś, że Cryptopsy jest lepsze niż Morbid Angel, a esencją technicznego death metalu jest Origin, a nie np. pierwsze dwie płyty Niemców z Atrocity. proponuję też postawić sprawę jasno i stwierdzić w końcu, że Autopsy to żaden tam grób, flaki i piwniczny swąd - te atrybuty należą przecież do późnego Cannibal Corpse, a nie do jakiś punków... no bo to, że dziś wychodzi znacznie więcej ciekawych płyt z death metalem (lepiej brzmiących!) niż w latach 89-94 to przecież oczywiste. kto by tam słuchał jakiś staroci, gdzie bębnów nawet równać nie umieli...
