No bo tak jest, ostatnia plyta jest totalnie zajebista, sprawdzilem to calkiem niedawno, bo przedwczoraj i ona sama plynie po prostu. To chyba moj a ulubiona plyta Soundgarden zaraz po Badmotorfinger :DRattlehead pisze:A teraz wpada Triceps i z wyrzutem przeto mówi: " Jak to li tylko stary Soundgarden, a ostatnia wyśmienita płyta to PIES!?!!Jimmy Boyle pisze:Nie no, bez brawury, stary Soundgarden bardzo spoko, tak samo większość starego grandżu z SUB POP.
SATYRICON
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SATYRICON
woodpecker from space
- Hellion
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: SATYRICON
ale bądźmy poważni, ok?Sineater pisze: żadną z tych rzeczy nie jest zamieszany człowiek o tak irytującym wokalu jak Chris Cornell...
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: SATYRICON
Ledwo co znam Soundgarden, ale to co slyszalem bylo wiecej niz fajne. Natomiast z Radiohead...Coz, niby przyjalem zasade ze nic z definicji nie skreslam, ale glos i maniera tego kolesia tak mnie draznia, ze nie wiem co musialbym zrobic, zeby zaczac ich sluchac. No ale zobaczymy, juz kiedys pisalem ze suffo nudna chujnia, a potem co bylo. Tylko ze w suffo nie ma zniewiescialego pitolenia :D
this is a land of wolves now
- Hellion
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: SATYRICON
Owszem, York drażni tym swoim miałczeniem, ale taki Kid A albo Hail To The Thief to muzycznie całkiem niegłupie płyty
-
Sineater
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: SATYRICON
Wokal Planta to ekstraklasa ekstraklasy. Co do porównania: może Cornell się komuś skojarzyć z niedysponownaym, przejedzonym albo obłożnie chorym Plantem, który stracił całą swoją charyzmę, wsadził sobie lane kluski do gardła i nie ma nic do powiedzenia. Z normalnym, żywym zdrowym Plantem to raczej nie ma wiele wspólnego, oprócz tego, że czasem śpiewa wysoko i robi "ooo" i "yeee"Triceratops pisze:To akurat dziwne, bo ja pamietam, ze wokal Chrisa Cornella zawsze byl kojarzony z Plantem na przyklad. Wokal Planta tez wg ciebie jest
irytujacy? Thom Yorke moze faktycznie ma specyficzny wokal ale i muzyka Radiohead jest specyficzna. Mnostwo zespolow ktore wklejasz, szczegonie te rozne AORY czy hejvi ma irytujace wokale, np gdzie tam tym panom do irytowania wokalem jak to robi King Diamond :D Tu dopiero rzygnac mozna.
A King Diamond to Bóg we własnych trzech osobach i czczę WSZYSTKIE płyty, jakie nagrał.
-
Nothingface
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: SATYRICON
Znaczy Cornell to chujowy wokalista? lol
- Hellion
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: SATYRICON
jakie pierdolenie, słyszał kiedyś np. Slaves & Bulldozers albo Jesus Christ Pose, mam wrażenie, że nie bardzo wiesz o czym piszeszSineater pisze:Wokal Planta to ekstraklasa ekstraklasy. Co do porównania: może Cornell się komuś skojarzyć z niedysponownaym, przejedzonym albo obłożnie chorym Plantem, który stracił całą swoją charyzmę, wsadził sobie lane kluski do gardła i nie ma nic do powiedzenia. Z normalnym, żywym zdrowym Plantem to raczej nie ma wiele wspólnego, oprócz tego, że czasem śpiewa wysoko i robi "ooo" i "yeee"Triceratops pisze:To akurat dziwne, bo ja pamietam, ze wokal Chrisa Cornella zawsze byl kojarzony z Plantem na przyklad. Wokal Planta tez wg ciebie jest
irytujacy? Thom Yorke moze faktycznie ma specyficzny wokal ale i muzyka Radiohead jest specyficzna. Mnostwo zespolow ktore wklejasz, szczegonie te rozne AORY czy hejvi ma irytujace wokale, np gdzie tam tym panom do irytowania wokalem jak to robi King Diamond :D Tu dopiero rzygnac mozna.
A King Diamond to Bóg we własnych trzech osobach i czczę WSZYSTKIE płyty, jakie nagrał.
-
Sineater
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: SATYRICON
Ani chujowy, ani słaby. Wokalista jakich wiele. Technicznie bardzo dobry. Mnie irytuje barwą, manierą, komu innemu się podoba. Ale sorry... gdzie jakiś Cornell, a gdzie Robert Plant, gdzie Soundgarden, a gdize Led Zeppelin. Fani Steeleheart np. uśmiechną się z politowaniem na wzmiankę o Cornellu i powiedzą, że równy (albo lepszy) od Planta jest Michael Matijević. Podobnie zapewne fani Soundgarden uśmiechną się z politowaniem na wzmiankę o Steelheart. " onclick="window.open(this.href);return false;
-
Arisowicz
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: SATYRICON
Ja zastanowiłbym się - krótko - czy nie zostawić Rebel.Drone pisze:Gdybym miał wyrzucić wszystkie płyty SATYRICON i zostawić tylko jedną, to byłaby to - bez żadnych wahań - "The Age Of Nero".
-
Arisowicz
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: SATYRICON
Tragedia. Każdy taki projekt skazany jest na porażkę. Ciekawe dlaczego uważali, że im akurat mogło się to udać? Czy są zwykłymi megalomanami/burakami? Na szczęście poprzednie ich płyty się nie starzeją, Age of Nero dalej kosi jak zaraz po premierze.kenediusze pisze:[youtube][/youtube]
Chór w metalu można w umiarkowanych ilościach stosować, ale trzeba umieć to robić. Ci którzy naprawdę to rozumieją wiedzą, że chóry w metalu skutkują na ogół chujnią i dlatego ich nie stosują, albo ograniczają do jakiegoś delikatnego intro/outro.
Poza tym byłoby to całkiem spoko koncertowe nagranie, gdyby nie ten chór który pasuje tu jak fasolka po bretońsku do deseru lodowego.
-
Isa
- świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 12-01-2015, 14:54
Re: SATYRICON
Walić Nero , Dark Mediewal..., Shadowthrone i The Forest is My Throne... to te płyty które są warte słuchania i zapamiętania oczywiście wg mojego zdania.
-
kenediusze
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: SATYRICON
Mnie po premierze w ogóle nie skosiła, a ostatnio robiłem przelot przez dyskografię Satyricon i ze zdziwieniem odkryłem, że to chyba ich najlepszy album, najlepiej realizujący założenia przyjęte po RE. Rebel Extravaganza też jest spoko, ale mnie trochę męczy, TAON nie. Długość może tu mieć duże znaczenie, bardzo nie lubię płyt długich, nawet jeśli ciężko zarzucić im jakieś wyraźnie słabsze momenty.Arisowicz pisze:Na szczęście poprzednie ich płyty się nie starzeją, Age of Nero dalej kosi jak zaraz po premierze.
Inna bajka, że cały dorobek SATYRICON jest w porządku. Stare albumy, szczególnie jedynka, też mają swój niezaprzeczalny urok (no ok, nemesis divina wali casiochujem, ale też lubię posłuchać) - chociaż różnica poziomu między tamtymi płytami a tym co grają obecnie jest kosmiczna; pewnie dlatego że przez lata grania po prostu się wyrobili i zapewne poszerzyli mocno horyzonty. Stare płyty są wprawdzie siermiężne i niedojrzałe do bólu, ale nadrabiają klimatem i autentycznie bijąca z tej muzyką pasją grania, co zresztą jest charakterystyczne dla całej starej Norwegii.
Czyli Satyricon ok.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: SATYRICON
Mam na półce dwa Satyrykony: Now, Diabolical i The Age of Nero. Soundgardeny mam trzy: Louder..., Badmotorfinger i Superunkown. Wychodzi z matematycznego działania, że wolę grandżowców, i nawet częściej ich słucham.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3569
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: SATYRICON

Ot i co.
Młodociany podpalacz wyglądający zza pnia a nie jakieś pienia.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
:/ to jest tak chujowe, że szkoda gadać. Therion w pełnej krasie. Z drugiej strony, im się nie dziwię ani trochę. Satyr pewnie sam sobie z tego zdaje doskonale sprawę że metal z orkiestrą wypada co najmniej śmiesznie, ale też wie jak działa "markieting", a skoro to jest jego jedyne źródło utrzymania to doi kasę gdzie się da i jak się da. Gimby się nie poznajo i tak kupio bo to WIELKA SZTUKA.kenediusze pisze:[youtube][/youtube]
Nadal ich jednak bardzo cenię za krążki od "Rebel..." w górę.
Coś tam było! Człowiek!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
plus pińcsetTriceratops pisze:No bo tak jest, ostatnia plyta jest totalnie zajebista, sprawdzilem to calkiem niedawno, bo przedwczoraj i ona sama plynie po prostu. To chyba moj a ulubiona plyta Soundgarden zaraz po Badmotorfinger :DRattlehead pisze:A teraz wpada Triceps i z wyrzutem przeto mówi: " Jak to li tylko stary Soundgarden, a ostatnia wyśmienita płyta to PIES!?!!Jimmy Boyle pisze:Nie no, bez brawury, stary Soundgarden bardzo spoko, tak samo większość starego grandżu z SUB POP.
Coś tam było! Człowiek!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SATYRICON
Aha, czyli po prostu jak to mowil Pawlak, sady sadami ale racja musi byc po twojej stronie? Dziwie sie, ze milosnik takiego totalnie spedalonego kastrackiego gejowskiego piania jakie uprawia Diamond moze w ogole narzekac na wokale Cornella i nawet na Yorke'a :D :DSineater pisze:Wokal Planta to ekstraklasa ekstraklasy. Co do porównania: może Cornell się komuś skojarzyć z niedysponownaym, przejedzonym albo obłożnie chorym Plantem, który stracił całą swoją charyzmę, wsadził sobie lane kluski do gardła i nie ma nic do powiedzenia. Z normalnym, żywym zdrowym Plantem to raczej nie ma wiele wspólnego, oprócz tego, że czasem śpiewa wysoko i robi "ooo" i "yeee"Triceratops pisze:To akurat dziwne, bo ja pamietam, ze wokal Chrisa Cornella zawsze byl kojarzony z Plantem na przyklad. Wokal Planta tez wg ciebie jest
irytujacy? Thom Yorke moze faktycznie ma specyficzny wokal ale i muzyka Radiohead jest specyficzna. Mnostwo zespolow ktore wklejasz, szczegonie te rozne AORY czy hejvi ma irytujace wokale, np gdzie tam tym panom do irytowania wokalem jak to robi King Diamond :D Tu dopiero rzygnac mozna.
A King Diamond to Bóg we własnych trzech osobach i czczę WSZYSTKIE płyty, jakie nagrał.
To tak jakbys uwielbial nosic blyszczace pedalskie legginsy obciskajace torbe a'la Dickinson i wysmiewal tych co chodza w dresach, smieszne po prostu i mocno wiarygodne :D
woodpecker from space
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7969
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SATYRICON
Oczywiście, że tak. Do tego na żywo zawsze była moc.kenediusze pisze: Stare albumy, szczególnie jedynka, też mają swój niezaprzeczalny urok
U mnie od lat rządzi dwójka i całkiem mi z tym dobrze:)COFFIN pisze:
[youtube][/youtube]
'Come the Blessed Madness'
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4445
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: SATYRICON
Podoba mi sie brzmienie bębnów na tym wideo z chórem. Mało w nim plastiku, w odróżnieniu do tego, co serwuje nam na żywo chociażby Morbid Angel, biorąc zespół z górnej półki. bo wszystkie młodziany i mega ultra brutalizery wciąż swoje machiny smierci opierają na ddrumach, triggerach i innych sekwencerach ...
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: SATYRICON
jak może kogoś irytować wokal Cornella? nie pojmę... tzn przyjmuję do wiadomości, w końcu istnieją też ludzie, którzy twierdzą, że Slayer to gówno, a Plant nie umie śpiewać, ale jakoś ciężko mi to zrozumieć








