AURA NOIR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
ImP
w mackach Zła
Posty: 667
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: AURA NOIR

22-01-2016, 17:35

535 pisze:Nowy numer Aura Noir, od jakiegoś czasu "ogrywany" na koncertach. Czuję w kościach, płytę roku.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie mogę się doczekać.
Kolega widzę w psotnym nastroju :D
535

Re: AURA NOIR

22-01-2016, 18:20

Ktoś musi w tym smutnym jak stara pizda czasie.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: AURA NOIR

22-01-2016, 19:05

Genialny ten nowy numer. Ostatni taki dobry słyszałem chyba w 1983.
535

Re: AURA NOIR

14-02-2016, 08:53

Pamiętacie chujki że CME to sam szczyt mrocznego bebenienia w ogóle?
[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 16:43

Ostatnio odświeżam Out to Die i tak jak zaraz po wydaniu,byłem lekko rozczarowany (sam nie wiem czemu..),to teraz nie moge przestac słuchac,kurwa mac jaka to jest petarda-Grin from the Gallows!!!!!! Ugh!
Death Dwells in Love
535

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 16:53

Nie wiem czy można wierzyć w takie deklaracje. Tym bardziej, że mamy wspaniały okres dla thrash metalu, a Aura? Jakieś kurwa garkotłuki jaskiniowcy. Sieroty po Venom, Slayer, czy śmiesznym Kreator, o Kanadzie nie wspominając. Nie wiem. Muszę to przemyśleć.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 19:10

Ja katuję "The Merciless" i nie mam wątpliwości, że to najlepsza thrashowa płyta tego wieku. Czysty geniusz, 8 kurewsko chwytliwych kawałków z morderczymi wokalami, brudnymi riffami i zabijającymi partiami perkusji(tak NAPIERDALAĆ jak w końcówce "Hell's Fire" to tylko oni potrafią). No i trwa jedynie 27 minut, dzięki czemu pozostaje uczucie niedosytu i cały czas chce się wracać do tej płyty. Dla mnie bomba.

"Out to Die" jawi się na tle powyższej trochę zbyt czysto, choć kompozycyjnie nie można jej nic zarzucić. Wracam rzadziej, ale też bardzo lubię, jak w zasadzie każdy album tej kapeli, z wyjątkiem dwójki, z którą do tej pory z jakiegoś powodu się nie zapoznałem. Panowie, pokażcie mi, że to jest błąd.

Swoją drogą właśnie, przydałaby się nowa płyta. Prace nad Virus jak mniemam zakończone, to teraz można brać się za Aurę.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 20:35

"The Merciless" nigdy nie udało im się przebić, nie udało im się też wycisnąć tak dobrego brzmienia na żadnej z późniejszych płyt. Ale wszystkie fajne, lubię bardzo.
535

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 22:35

Deathhammer66 pisze:Ja katuję "The Merciless" i nie mam wątpliwości, że to najlepsza thrashowa płyta tego wieku. Czysty geniusz, 8 kurewsko chwytliwych kawałków z morderczymi wokalami, brudnymi riffami i zabijającymi partiami perkusji(tak NAPIERDALAĆ jak w końcówce "Hell's Fire" to tylko oni potrafią). No i trwa jedynie 27 minut, dzięki czemu pozostaje uczucie niedosytu i cały czas chce się wracać do tej płyty. Dla mnie bomba.
Zaraz, zaraz, nie pchać się tak. Może bomba, może nie bomba, ale zastanawiam się, czy można wierzyć w takie deklaracje. Tym bardziej, że mamy wspaniały okres dla thrash metalu, a Aura? Jakieś kurwa garkotłuki jaskiniowcy. Sieroty po Venom, Slayer, czy śmiesznym Kreator, o Kanadzie nie wspominając. Nie wiem. Muszę to przemyśleć.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 22:38

Posłuchajmy nowego ANTHRAX i zapomnijmy o tym.
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 22:48

Deathhammer66 pisze:Ja katuję "The Merciless" i nie mam wątpliwości, że to najlepsza thrashowa płyta tego wieku. Czysty geniusz, 8 kurewsko chwytliwych kawałków z morderczymi wokalami, brudnymi riffami i zabijającymi partiami perkusji(tak NAPIERDALAĆ jak w końcówce "Hell's Fire" to tylko oni potrafią). No i trwa jedynie 27 minut, dzięki czemu pozostaje uczucie niedosytu i cały czas chce się wracać do tej płyty. Dla mnie bomba.

"Out to Die" jawi się na tle powyższej trochę zbyt czysto, choć kompozycyjnie nie można jej nic zarzucić. Wracam rzadziej, ale też bardzo lubię, jak w zasadzie każdy album tej kapeli, z wyjątkiem dwójki, z którą do tej pory z jakiegoś powodu się nie zapoznałem. Panowie, pokażcie mi, że to jest błąd.

Swoją drogą właśnie, przydałaby się nowa płyta. Prace nad Virus jak mniemam zakończone, to teraz można brać się za Aurę.
Dwójka zmiata wszystko jak tsunami. Brakuje jedynie tego charakterystycznego luzu.
535

Re: AURA NOIR

07-05-2016, 22:54

Luzu? Jak to?
[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 11:11

Odświeżam sobie ostatnio dyskografię Ora Nłar w losowej kolejności płyt i coraz bardziej wydaje mi się, że ich twórczość jest na tyle uniwersalna, że nigdy się nie zdezaktualizuje. Pewnie zabrzmi to naiwnie, bo wszyscy to wiedzą, ale wszystkie płyty są fantastyczne, bez słabego punktu i autentycznie mam problem z wyborem tej najlepszej. Choć z pistoletem przyłożonym do skroni wybrałbym zapewne Hades Rise. Nawet z Merciless się polubiłem, choć mój osąd na temat tej płyty zdeterminowało pierwsze wrażenie, które z uwagi na produkcję płyty nie było zbyt korzystne. Tzn. nadal nie lubię brzmienia tej płyty, ale już przejrzałem na oczy (uszy?) i nie przeszkadza mi już w odbiorze.

Aha, od Out to Die minęły już cztery (!) lata i zgodnie z ich kalendarzem w tym roku czas na nową płytę. Wiadomo coś na ten temat? Zajebiście by było, gdyby po prostu rzucili newsa, że za miesiąc nowa płyta i już - bez większych zapowiedzi, raportów ze studia, trailerów i sesji zdjęciowych w wannie. Po prostu black metal.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
zahartowany metalizator
Posty: 3337
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 12:00

Out to Die było tak marne, że przyda im sie jeszcze 4 lata na zebranie sił i ogarnięcie.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 12:15

Marne? To raczej ich najsłabszy materiał(za bardzo wypolerowane brzmienie i trochę mniej szaleństwa niż zwykle), ale to i tak bdb płyta.

Ja pisałem już, że najchętniej wracam do "The Merciless" i podtrzymuję zdanie, że to najlepsza AURA NOIR. W dalszej kolejności "Hades Rise"(niegdyś faworyt), potem debiut. Dwójki dla odmiany... nigdy nie słuchałem. Umknął mi ten album jakoś i nadal nie mogę się zebrać do odsłuchu.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 12:46

Dwójka bdb i warto oczywiście poznać. Trzeba mieć jednak na uwadze, że to płyta nieco inna od pozostałych - więcej w niej siłowego grania, spinania dupy i wściekłego napierdolu niż rock n rolla i puszczania oka do słuchaczy. Ale dla samych Blood Unity czy Purification of Hell warto posłuchać.

A jeśli ktoś uważa, że Out to Die jest marne, to nawet mi go nie żal.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
zahartowany metalizator
Posty: 3337
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 14:23

Może mam po prostu większe wymagania od Ciebie? :) Out nie ma pierdolnięcia, szaleństwa i raptem kilka fajnych momentów. To nie ten poziom co trzy pierwsze płyty.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 14:38

Only_True_Believers pisze:Może mam po prostu większe wymagania od Ciebie? :) Out nie ma pierdolnięcia, szaleństwa i raptem kilka fajnych momentów. To nie ten poziom co trzy pierwsze płyty.
no, słaba płyta na tle reszty :) no a Self to już przyzwyczaił, że jest piewcą chujozy w metalu ;)
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: AURA NOIR

04-08-2016, 16:29

Only_True_Believers pisze:Może mam po prostu większe wymagania od Ciebie? :) Out nie ma pierdolnięcia, szaleństwa i raptem kilka fajnych momentów. To nie ten poziom co trzy pierwsze płyty.
Hades Rise nie szanujesz? To by wiele tłumaczyło, skąd ta opinia na temat Out to Die. Tak mi się w każdym razie wydaje.

Wiadomo, że Out to Die to nie ten poziom i daleko jej do poprzednich wydawnictw, ale nie popadajmy w przesadę - to wciąż co najmniej solidna, a momentami (Grin from the Gallows!) wręcz znakomita pozycja. Jeśli na nowej płycie pójdą w tę samą stronę co na ostatnich dwóch płytach, ale zrobią to lepiej niż na ostatniej, to będę mocno kontent.
535

Re: AURA NOIR

06-08-2016, 00:22

Only_True_Believers pisze:Out to Die było tak marne, że przyda im sie jeszcze 4 lata na zebranie sił i ogarnięcie.
Wcale nie było marne. To po prostu trochę bardziej wymagające łupu-cupu, niż doskonały przecież Pleasure To Kill
ODPOWIEDZ