MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:32

Z tym, że Vincent jest w składzie Terrorizer.
The madness and the damage done.
KRIS1977
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 20-01-2010, 15:22

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:35

I o to się boję najbardziej. Poleci jakieś DISCO i po ptokach.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:39

Z tego co wiem, to raczej Trey jest odpowiedzialny za te "niemetalowe" momenty na płycie, nie Vincent. Ale co ja tam mogę wiedzieć.
The madness and the damage done.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16059
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:41

Nie ma co psioczyć, poczekamy, usłyszymy. poeksperymentowali sobie na nowej płycie macierzystej kapeli, to mogą pograć sobie zachowawczo w projekcie, jakim dla nich jest Terrorizer.
KRIS1977
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 20-01-2010, 15:22

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:41

szkoda TREJA a taki fajny chłopak był
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16059
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 00:56

I mało pił
Holi
w mackach Zła
Posty: 968
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 08:11

a to kto wie
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 11:27

a ja mysle, ze za te potwarz dla metalu jest odpowiedzialny nie Trey i nie Vincent, tylko Sandoval. na dodatek kontuzje upozorowal, zeby zrzucic wine na biednych kolegow z zespolu
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 11:28

[V] pisze:Nie upieram sie z zasady i zawsze jestem w stanie zrewidowac swoj poglad. Ale jaka wielkosc i przelomowosc znowu? To jest po prostu bardzo dobra metalowa plyta, no moze ma pare slabszych momentow, ale dzisiaj moglbym w zasadzie powiedziec o niej dokladnie to samo co w momencie gdy mialem za soba jedynie jakies 20-30 przesluchan.

Jestem zreszta przekonany, ze w miare uplywu czasu plyta bedzie zbierala coraz wiecej pozytywnych recenzji.
A ja nie potrafię zrozumieć, jakim sposobem człowiek z wyrobionym gustem, tak mocno osłuchany w metalu (i nie tylko), może takie przeciętniactwo (bo na pewno nie totalne gówno, jak by niektórzy chcieli), określać mianem "bardzo dobrej" płyty. Tu coś jest nie tak. :)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8389
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 14:26

Bardzo dobra a moze dobra z minusem? Cos kolo tego. Na pewno nie nizej (dla mnie).

Bylo walkowane juz tysiace razy, ale powtorze jeszcze raz: jest tu troche wsi i tandetnych, obciachowych zagrywek.
Ale jest tez masa interesujacej muzy, ktora naprawde mi robi, prawdopodobnie to co dla innych wydaje sie mialkie, banalne (vide I am Morbid, Radicult, Too extreme) ja przyjmuje z otwartymi ramionami, dostrzegam w tym jakis potencjal i najzwyczajniej w swiecie uwazam to za cos wartosciowego. Podoba mi sie ta muzyka, ot co.

Staram sie jednoczesnie zrozumiec rozczarowanie tych ktorzy oczekiwali wielkiej, monumentalnej plyty bogów death metalu, ktora mozna by bylo postawic obok klasycznych dokonan. Patrzac na to z tej perspektywy faktycznie mozna czuc sie zawiedzionym, bo powstal album, ktory nie ma tego rozmachu i jakiejs, nomen omen atmosfery religijnego uniesienia. Ale ma co innego do zaoferowania. Jednym to pasuje, wiekszosci raczej nie. I to jest ok. Trudno zebysmy sie zgadzali tutaj we wszystkim, byloby to troche podejrzane. ;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10164
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBID ANGEL

27-07-2011, 14:31

Przynajmniej jesteś szczery, aprisziejt;)
shitfun
weteran forumowych bitew
Posty: 1001
Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 16:03

Wywiad z Vincentem:


"niektóre nowe utwory sa too extreme"

I kilka utworów live (live in Tuska):


http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 20:22

nie ma lateksu ? ooooo ale wlosy jakies takie z kilku dekad wstecz :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 20:43

Już niedługo Illud stukną dwa miesiące. Jest bardzo dobra i od premiery słucham jej przynajmniej kilka razy w tygodniu.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12731
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 20:57

shitfun pisze:Wywiad z Vincentem:
Cienki z niego Bolek. Odpowiedź na pytanie o jego opinię o współczesnej scenie death metalowej mnie rozbroiła. Ale to jeszcze nic. Odpowiedź na pytanie czy mógłby jakiś współczesny zespół death metalowy zarekomendować pokazała, że gość nie ma obecnie pojęcia o tej muzyce i jest od niej tak daleko jak od planety Ziemia jest obłok Oorta.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 21:03

A po co on ma się orientować w scenie death metalowej ? Przecież to m.in. on swego czasu stworzył death metal.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 21:06

Ciekawe dlaczego zaangażowali gitarzystę aż z Norwegii. Czyżby w całym USA nie było spełniających kryteria :)
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 21:08

muzyk nie jest od orientowania sie tylko od grania ;) a jesli inspiracje czerpie spoza death metalu to i nie ma po co sie orientowac. kto powiedzial, ze artysta poruszajacy sie w obrebie jakiejs niszy musi byc z nia na biezaco?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12731
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 21:20

Między innymi po to, aby wiedzieć co w danej stylistyce jest wsią, a co nie. Lektura Illud pokazuje, że warto byłoby, aby chłopaki posłuchali parę płyt death metalowych przed jej nagraniem.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12731
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

28-07-2011, 21:22

Kurt pisze:Przecież to m.in. on swego czasu stworzył death metal.
Chyba jednak nie on stworzył death metal... :-)
all the monsters will break your heart
ODPOWIEDZ