PESTILENCE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: PESTILENCE

26-07-2009, 12:25

Bonny pisze:
Riven pisze:Monotheist mozna spokojnie postawic obok To Mega Therion. Nie oczekiwalbym od zadnej kapeli - nawet Morbid Angel - plyty, ktora bedzie mozna mierzyc z kamieniami milowymi gatunku. Jakie zespoly metalowe poza Celtic Frost tak rozdaly? W sumie to dobre pytanie, byl juz temat o powrotach?
Napalm Death "Smear Campaign" - stawiam ten krążek niemal na równi z dwoma pierwszymi. Tak jak w wypadku "Monotheist" słychać te +- 20 lat różnicy, ale trudno wymagać, by kreatywny artysta stworzył drugi raz to samo, poza tym tak jak nie da się powielić "To Mega Therion" tak sam nie da się nagrać raz jeszcze "Scum". Arcydzieła w swojej partykularnej formie powstają tylko raz, później mogą ewentualnie powstać kolejne, które możemy ze sobą z rozmaitych powodów zestawiać.
Offtopowo ale kij w oko. Też uważam że Napalmianka wraz ze "Smear Campaign" rozdała. Wszystkie albumy rzadzą ale w tym przypadku naprawdę rozjebali. Nowy ciut słabszy.
Six o clock.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: PESTILENCE

26-07-2009, 12:26

Scorpion
rotfl, ale pierdolisz bzdury, akurat na Current 93 i Death in June trafilem samodzielnie i poznawalem ich dyskografie na wlasna reke, zanim Trocki cokolwiek napisal (zreszta o tych rzeczach akurat za wiele nie pisal).- w przypadku tych zespolow moje zdanie czesto (choc nie zawsze) pokrywa sie z opiniami Trockiego , ale bez jego postow mialbym te same plyty na polce co teraz. no coz, takie zycie. Myslisz, ze skoro Trocki wylansowal Comus i teraz -nascie osob sie nim jara (ja osobiscie nawrocilem potem nan wielu moich znajomych i wszyscy poza jednym gluchym zjebem sa ZACHWYCENI) to swiadczy o tym, ze tak naprawde im sie nie podoba, tylko chca sie komus przypodobac? ja pierdole, mam zajebiste ciary przy "Diana" nie dlatego, ze to genialny utwor z mistrzowskim tekstem na poziomie najlepszej poezji, tylko dlatego, ze Trocki sie lansuje w internecie... :roll:
czlowieku, get a fucking life.

btw z Monotheist mialem tak samo, zreszta jesli mnie pamiec nie myli to ta plyta wyszla zanim Trocak zaczal tu pisac regularnie
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Scorpion
rozkręca się
Posty: 44
Rejestracja: 11-09-2008, 19:16

Re: PESTILENCE

26-07-2009, 12:35

Posiadasz jakieś życie prywatne jeszcze chłopcze?Posts: 6444.Zaśmiecasz każdy temat nawet jak nie masz nic do powiedzenia tylko po to by później chwalić się swoim znajomym(jeśli jakichś tam posiadasz) że piszesz na takim forum o metalu gdzie najebałeś ponad 6000postów,wiele zupełnie niepotrzebnych.Ale i tak daleko ci do Oriasa,który na innym forum wyjebał 11000 ponad w 2 lata chyba.
A co do Trotzkyiego i jego rekomendacji muzycznych to wrzuć jakieś posty gdzie się z nim nie zgadzasz.Przynajmniej z 5 -10 wystarczy.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Re:

26-07-2009, 14:23

Scorpion pisze: Rzadko widać by niektórzy mieli zdanie inne o danej płycie niż Trotzky jeśli już mu schlebia to na całego.
spora przesada, chyba nie czytasz tego forum zbyt uważnie
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: PESTILENCE

26-07-2009, 17:43

Scorpion pisze:Posiadasz jakieś życie prywatne jeszcze chłopcze?Posts: 6444.Zaśmiecasz każdy temat nawet jak nie masz nic do powiedzenia tylko po to by później chwalić się swoim znajomym(jeśli jakichś tam posiadasz) że piszesz na takim forum o metalu gdzie najebałeś ponad 6000postów,wiele zupełnie niepotrzebnych.Ale i tak daleko ci do Oriasa,który na innym forum wyjebał 11000 ponad w 2 lata chyba.
A co do Trotzkyiego i jego rekomendacji muzycznych to wrzuć jakieś posty gdzie się z nim nie zgadzasz.Przynajmniej z 5 -10 wystarczy.
co to za belkot w ogole ? :D ja pierdole, jaki frustrat. moje zycie prywatne jest ok, jestem zadowolony, milo ze sie troszczysz, ale co tu kurwa robi w takim temacie? :D:D ze sie chwale iloscia postow na forum? bauahhahahha - ja piernicze, sam nigdy bym na to nie wpadl :lol: . . jak chcesz sobie moje posty lustrowac to prosze bardzo, droga wolna, ja nie bede sie z niczego tlumaczyl, odpisalem tylko w sprawie jawnych oszczerstw pod moim adresem i do widzenia

rozbrajaja mnie zarzuty typu "nie masz wlasnego zdania" albo "ja wiem lepiej dlaczego sluchasz muzyki" - to samo kiedys uprawial jester, ktory mial najwyrazniej powazny kompleks na punkcie renomy jaka wyrobil sobie trocki :lol:

kurwa, no chyba musze przestac sluchac Slayera albo King Crimson - przeciez Trocki pisze ze to genialne kapele !! Co ja teraz zrobie? :lol: :lol: dziwie sie jak to mozliwe, ze niektorzy nie widza jakie bzdury wypisuja
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

26-07-2009, 18:52

Maria Konopnicka pisze:
Scorpion pisze: Po postach na forum zauważyłem że np.Riven jest uformowywany przez mola sieciowego
w kierunku neofolka czy jak to się tam zwie,kupił jakieś wydawnictwo C93 za ponad 300zł więc musiał to rzeczywiście polubić,ale jego uwielbienie do C93 zaczęło się od chęci przypodobania się samozwańczemu guru.
Dlatego warto siedzieć na forum - dzięki forum dokładnie zapoznałem się z Voivod, które ignorowałem przez wiele lat, poznałem Sathanas, Nunslaughter, Craft, Sunn O))) ... cholera, dziesiątki innych kapel. Wypowiedzi osób z forum zachęciły mnie do słuchania Neurosis, które znałem ale raczej specjalnie się nim nie podniecałem. Sięgnąłem po stare płyty Thin Lizzy, poznałem kilka znakomitych płyt Rush. Dowiedziałem się, że jest taki zespołów jak Van Der Graaf Generator, który mi zupełnie nie podszedł, dowiedziałem się o Curent 93 czy Death In June, których dziś słucham z przyjemnością. Oczywiście wielokrotnie mam inne zdanie o płytach i zespołach, niż większość użytkowników tego forum, ale mam dystans i to mnie specjalnie nie stresuje :)
Dokładnie. Trudno żeby się za każdym razem zastanawiać, czy się przypadkiem nie jest pod wpływem cudzego gustu, albo sięgnąć pamięcią do początków swojej edukacji muzycznej i rozkminiać, które płyty odkryło się samemu, a które zostały polecone przez kolegę, który siedział w muzie od dawna i miał większą wiedzę oraz autorytet. Tak to już jest, że żyjemy pośród ludzi i nie unikniemy ich wpływu. Raz będzie to Trotzky, a raz inny Ziutek, który nawet internetu nie zna, ale ma wyjebaną kolekcję, bo jest o 10 lat starszym słuchaczem-weteranem. Grunt żeby mieć jakieś własne sito weryfikacyjne i przekonanie do muzyki, którą się lubi, a skąd się ona napatoczyła, to już wszystko jedno.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: PESTILENCE

26-07-2009, 18:55

grunt to miec ciary jak sie slucha muzyki, bez wzgledu na to kto o niej pisze. tyle w temacie. teraz wrocmy do Pestilence.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

26-07-2009, 19:02

Riven pisze: teraz wrocmy do Pestilence.
Ja wrócę do nowego Pestilence dopiero za kilka dni, bo na razie RM wypada blado na tle reszty dyskografii.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
długopisyyyyyyyyyy

Re: Re:

26-07-2009, 19:38

Maria Konopnicka pisze: Albo ostatnim albumie Pestilence - też jestem pewien, że za kilka miesięcy opinię o tej płycie będą lepsze - a dostało mi się na początku, jak śmiałem stwierdzić, że to znakomity album.
Ja od początku kurwa mówiłem, że to zajebisty album i najlepszy z Pestilenców !!!

ps.
kurwa, coś mi się z twarzą zrobiło.. pół twarzy mam napuchnięte i policzek jakby taki obwisły i napuchnięty. Samo mi to nagle się zrobiło, nie wiem od czego. Inna sprawa że piłem półtora tygodnia.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: PESTILENCE

30-07-2009, 11:48

"Horror,Detox

The agony and pain
To have to let go
The cold reality
Of not being in control"
z dedykacją do kolegi powyżej :D
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: PESTILENCE

30-07-2009, 16:16

ostatni Pestilence to póki co tegoroczne podium razem z Funeral Mist i Asphyx
In a world of compromise...some don't
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: PESTILENCE

30-07-2009, 23:11

[quote="KAKAESIAK"]ostatni Pestilence to póki co tegoroczne podium razem z Funeral Mist i Asphyx[/quote
Funeral Mist i Asphyx to zacne albumy. Im bardziej staram się przekonać do ostatniego Pestilence, tym mniej mi się ten album podoba. Znam go już na pamięć. Może kiedyś coś zaskoczy w końcu. Na razie jednak lipy ciąg dalszy :(
edita:ale zjebałem tego citata
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

30-07-2009, 23:38

Dzisiaj to już jest późno, więc nie będę katował sąsiadów, ale jutro to sobie puszczę jeszcze dla pewności. Wydaje mi się jednak, że to zupełnie niepotrzebny powrót, który zaowocował średniawą płytą w bardzo dobrej dyskografii.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4075
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: PESTILENCE

30-07-2009, 23:49

Maria Konopnicka pisze: Mi tam za każdym przesłuchaniem ten album podobał się coraz bardziej :) Intensywny, ciążki, finezyjny, z unikalnym kosmicznym klimatem, rewelacyjnymi solówkami i oryginalnymi rifami. Nie geniusz i przełom, ale na pewno bardzo dobry krążek. Jeden z najlepszych jakie mi było dane słyszeć w tym roku :)
Jak ja bym kurwa chciał też wyraźić taką opinię. Po chuj oni Spheres nagrywali, no po chuj?!
support music, not rumors
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re:

30-07-2009, 23:51

longinus696 pisze:Dzisiaj to już jest późno, więc nie będę katował sąsiadów, ale jutro to sobie puszczę jeszcze dla pewności. Wydaje mi się jednak, że to zupełnie niepotrzebny powrót, który zaowocował średniawą płytą w bardzo dobrej dyskografii.
Ot i cała prawda o tej płycie. Bezsensu...
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: PESTILENCE

31-07-2009, 00:12

Jestem ciekaw, do której z poprzednich płyt ostatnia ma w ogóle start. Przede wszystkim dobijają te dłużyzny. Powtarzanie jednego motywu odrobinę za długo, zupełnie jakby chcieli zyskać na czasie. To mnie uderzyło już na samym początku i nie pozbyłem się tego wrażenia do dzisiaj.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

Re: PESTILENCE

31-07-2009, 06:50

Rattlehead pisze:
Maria Konopnicka pisze: Mi tam za każdym przesłuchaniem ten album podobał się coraz bardziej :) Intensywny, ciążki, finezyjny, z unikalnym kosmicznym klimatem, rewelacyjnymi solówkami i oryginalnymi rifami. Nie geniusz i przełom, ale na pewno bardzo dobry krążek. Jeden z najlepszych jakie mi było dane słyszeć w tym roku :)
Jak ja bym kurwa chciał też wyraźić taką opinię. Po chuj oni Spheres nagrywali, no po chuj?!
Dla mnie nagrywali. Koniec kropka.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: PESTILENCE

31-07-2009, 09:13

Maria Konopnicka pisze:
est pisze: edita:ale zjebałem tego citata
nie tylko "citata", zjebałeś przede wszystkim właściwy odbiór ostatniego dzieła Pestilence :) Jak już znasz na pamięć i Ci nie podeszło to prawdopodobnie Ci już nie podejdzie. Mi tam za każdym przesłuchaniem ten album podobał się coraz bardziej :) Intensywny, ciążki, finezyjny, z unikalnym kosmicznym klimatem, rewelacyjnymi solówkami i oryginalnymi rifami. Nie geniusz i przełom, ale na pewno bardzo dobry krążek. Jeden z najlepszych jakie mi było dane słyszeć w tym roku :)
Ty i te Twoje dyktatorskie zapędy :wink: Podeszło nie podeszło, na pewno nie rozwaliło.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

31-07-2009, 15:25

Maria Konopnicka pisze: nie tylko "citata", zjebałeś przede wszystkim właściwy odbiór ostatniego dzieła Pestilence :) Jak już znasz na pamięć i Ci nie podeszło to prawdopodobnie Ci już nie podejdzie. Mi tam za każdym przesłuchaniem ten album podobał się coraz bardziej :) Intensywny, ciążki, finezyjny, z unikalnym kosmicznym klimatem, rewelacyjnymi solówkami i oryginalnymi rifami. Nie geniusz i przełom, ale na pewno bardzo dobry krążek. Jeden z najlepszych jakie mi było dane słyszeć w tym roku :)
Obrazek
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: PESTILENCE

02-08-2009, 01:42

Maria Konopnicka pisze: Nie geniusz i przełom, ale na pewno bardzo dobry krążek. Jeden z najlepszych jakie mi było dane słyszeć w tym roku :)
I dokładnie tak jest. Nie będzie to u mnie płyta roku ale spokojnie w pierwszej '10' powinna się zmieścic.
ODPOWIEDZ