CRADLE OF FILTH

[est]

Nie tyle wtórne co po prostu złagodzone i tak banalne, że człowiek zaczyna się zastanawiać gdzie przebiega granica pomiędzy przyzwoitym graniem, a chałturnictwem. Przynajmniej we mnie takowe odczucia się pojawiły, bo z jednej strony zespół nie zmienił jakoś drastycznie swojego image czy muzyki, a z drugiej - pomimo tego, że wczesne ich płyty lubię - nie jestem w stanie tego słuchać bez zażenowania.

[vicek]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=179388 new track



ale fajowo wyglądają :E

[Bezdech]

Wreszcie jakiś zespół, który rozumie marketing.

[Holi]

faktycznie do płyty Midian lubiłem, później jakoś już to nie wchodziło

[vicek]

no to trzeba się na tym znać , mam ci mówić?

[Adrian696]

ja juz nawet debiutu nie słucham.... a co musze im oddac, to sesje fotograficzne chetnie ogladam, najczescej z bananem na twarzy ale lubie popatrezc :)

[est]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=179388 new track

Gdyby nie te chujowe klawisze byłaby całkiem znośna piosenka.

[vicek]

a ja najbardziej lubie dajmnejszyn at a dej i boży speed na diabelskim grzmocie

[Silent_Sea]

"Vempire" wyszło chyba ostatnio na winylu i może nawet sobie pozwolę kupić, bo uwielbiam oprawę graficzną tego albumu, a strzały typu "The Rape and Ruin of Angels (Hosannas In Extremis) " i "Queen of Winter, Throned " cały czas dają radę . COF zawsze balansował gdzieś na granicy kiczu ale po "Midian" stał się cyrkiem na kółkach, dnem dna itd. czyli po prostu pałka się przegła ;)
Tymczasem wróćmy do 1996 roku, kiedy niektórzy z nas mieli mokre majty na myśl o tej płycie, a niektórzy po prostu się zlali w pieluchę ... ; )

[zekke]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=179388 new track



ale fajowo wyglądają :E

lol, calkiem fajny lekko punkowo-trashowy vibe, gdyby wyjebali keye, skrocili calosc do 3 min, mniej piskow/wiecej growlu to byloby naprawde porzadnie. koniec swiata kurwa.

[DCI Hunt]

2:44 do 3:05, najlepsze co ten zespół nagrał.

Jakieś pół mroku temu tak trochę z przekory próbowałem przesłuchać w drodze z pracy "Dusk..." i choć myślałem, że się porzygam to nawet całkiem znośne to jest. Kicz i i groteska, ale w sumie ze smakiem zrobiona.

[Maria Konopnicka]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=179388 new track



ale fajowo wyglądają :E

Behemoth znów będzie musiał się postarać, żeby wygrać wyścig o 12-letniego fana czekającego na pierwszą zmazę nocną. :)

[Mol]

Jakieś pół mroku temu tak trochę z przekory próbowałem przesłuchać w drodze z pracy "Dusk..." i choć myślałem, że się porzygam to nawet całkiem znośne to jest. Kicz i i groteska, ale w sumie ze smakiem zrobiona.

Oni zawsze balansowali na granicy kiczu, z ta roznica, ze gdzies do "Cruelty,,," calkiem niezle sie im to udawalo.

[Maria Konopnicka]

Jakieś pół mroku temu tak trochę z przekory próbowałem przesłuchać w drodze z pracy "Dusk..." i choć myślałem, że się porzygam to nawet całkiem znośne to jest. Kicz i i groteska, ale w sumie ze smakiem zrobiona.

Nigdy nie mogłem tego albumu znieść - po świetnym debiucie i MCD ta płyta była dla mnie jak splunięcie w twarz watą cukrową, rozpuszczoną w pisuarze. Nie wiem czy kiedykolwiek dałem radę przesłuchać od początku do końca.

[Maria Konopnicka]

Oni zawsze balansowali na granicy kiczu, z ta roznica, ze gdzies do "Cruelty,,," calkiem niezle sie im to udawalo.

Udawało im się to tylko na samym początku - zgodzę się, że Cruelty and the Beast była trochę lepsza niż Dusk. Ba, nawet Midian chyba aż tak mnie nie mdli. Późniejszych albumów nie da się już słuchać.

[Mol]

ochujalas Maria, Dusk>>>>>>>>Midian.

[Glene]

Jak bylem w gimnzajum to dwoch kolego wmawialo mi usilnie, ze COF to najwiekszy zespol black metalowy, po dzis dzien im nie wierze:D

[Maria Konopnicka]

Tymczasem wróćmy do 1996 roku, kiedy niektórzy z nas mieli mokre majty na myśl o tej płycie, a niektórzy po prostu się zlali w pieluchę ... ; )

Nie nosiłem już pieluchy, ale przyznaję - zlałem się w bojówki i zmoczyłem glany. :)

[norf]

Mam to samo, Cruelty w dużej mierze przez wspomnienie ogólniakowych czasów wciąż mnie jara, Midian również dobrze wchodzi. Wszystkie następne krążki już niestety nie. A co do image, no cóż, ciężko oczekiwać czegoś innego po teledysku w cyrku.

[DCI Hunt]

Traktowanie COF jako zespół BM to trochę narzekanie na "Hot Shots", że nie jest "Czasem Apokalipsy". Niby oczywizm, ale śmiać mi się chce jak jakieś metaluchy się napinają jakie to pozerskie i w ogóle.