MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- FENIKS
- w mackach Zła
- Posty: 679
- Rejestracja: 27-11-2010, 12:04
Re: MORBID ANGEL
O Origin też mi wiadomo i czekam co tam wyplują. Stałem się ostatnio ich fanem, a niestety nie znałem ich twórczości i moja strata, bo nie wiem jak mogłem to pominąć. Wynagrodzili mi z nawiązką trupa którym jest Cryptopsy i po genialnym "Whisper supremacy" nic nie ma.
Dla Morbidów zagrożeniem nie będą, bo tam poziom skomplikowania i "szukania" w muzyce przekracza wszelkie normy, he he.
Jeśli chodzi zaś ogólnie o śmierć metal to cały czas coś się ukazuje co poważnie i z powodzeniem niszczy ośrodki słuchowe. Czy to odgrzewane kotlety Asphyx, nowe wymioty Sinister czy nowe cuda Bloodbath czy Hail Of Bullets i tak dalej, dalej, dalej, co prowadzi do sytuacji, że nie trzeba ciąć się, bo Morbid Angel nie nagrał nic.
Dla Morbidów zagrożeniem nie będą, bo tam poziom skomplikowania i "szukania" w muzyce przekracza wszelkie normy, he he.
Jeśli chodzi zaś ogólnie o śmierć metal to cały czas coś się ukazuje co poważnie i z powodzeniem niszczy ośrodki słuchowe. Czy to odgrzewane kotlety Asphyx, nowe wymioty Sinister czy nowe cuda Bloodbath czy Hail Of Bullets i tak dalej, dalej, dalej, co prowadzi do sytuacji, że nie trzeba ciąć się, bo Morbid Angel nie nagrał nic.
- FENIKS
- w mackach Zła
- Posty: 679
- Rejestracja: 27-11-2010, 12:04
Re: MORBID ANGEL
Ja sobie po cichu porównuję i wychodzi trochę lepiej na korzyść Hate Eternal. Wszak tworzył dla Morbidów i grał z nimi w szczytowej formie, a teraz tworzy z powodzeniem. Czy muza Hate Eternal to dobra rzemieślnicza praca to nie wiem. Ważne co wywołuje u słuchacza. Nie lubię rozkładać muzyki na czynniki pierwsze. Artyzm i wizjonerstwo agresji, brutalności i ekstremy na "King of all kings" powinno być wyznacznikiem dla wielu kapel co grają ekstremalny death metal.Edinazzu pisze:Nie rozumiem tych porównań między HATE ETENAL, a MORBID ANGEL. Ja bardzo lubię technikę Rutana, jego albumy nagrane z MA i te z RIPPING CORPSE. Ba, nawet pierwszy album HE był w miarę znośny (najlepszy moim zdaniem z dorobku HE), ale porównywanie HE z MA to tak jak porównywanie zdolnego rzemieślnika (będącego w życiowej formie) z artystą (będącym w kryzysie artystycznym). Reasumując wolę "Heretic" bardziej niż "King of all kings"!
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: MORBID ANGEL
"King of all kings" to dla mnie straszny monotonny <ziew>, taki Darkfuneraldeathmetalu. Kawałki zlewające się w jedną całość. Rzekłbym zawód po obiecującym debiucie, który dosyć mocno katowałem. Potem było niby lepiej, ale i tak bardziej cenię Rutana kiedy był "pierwszym po bogu" w MORBID ANGEL niż pierwszym w HATE ETERNAL.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: MORBID ANGEL
Wolę "Heretic", ale "King of All Kings" jest znakomity. Ścisła czołówka najbardziej intensywnych płyt jakie znam. Jest mniej chwytliwy i trudniejszy w odbiorze niż debiut, ale wynagradza to takimi majstersztykami jak "Powers that be" czy "Beyond redemption".Edinazzu pisze:Reasumując: wolę "Heretic" bardziej niż "King of all kings".
I AM MORBID
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
dostałem właśnie info, ze szafka została wysłana!!!
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: MORBID ANGEL
jak dojdzie wiesz co masz zrobić? spisz dokładnie tracklistę!Maleficio pisze:dostałem właśnie info, ze szafka została wysłana!!!
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: MORBID ANGEL
Oooooo właśnie, pamiętam że trafiłem na to w tv laaaaaaaata temu i nie miałem pojęcia jak się film nazywa \m/
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 05-04-2011, 12:48
Re: MORBID ANGEL
Zgodzę się z Tobą, że Origin ze swoim nowym albumem nie będzie zagrożeniem dla MA - nie zdąży, gdyż to będzie knockout po pierwszym ciosie:))). Na deskach oczywiście MA:))).FENIKS pisze:O Origin też mi wiadomo i czekam co tam wyplują. Stałem się ostatnio ich fanem, a niestety nie znałem ich twórczości i moja strata, bo nie wiem jak mogłem to pominąć. Wynagrodzili mi z nawiązką trupa którym jest Cryptopsy i po genialnym "Whisper supremacy" nic nie ma.
Dla Morbidów zagrożeniem nie będą, bo tam poziom skomplikowania i "szukania" w muzyce przekracza wszelkie normy, he he.
Smutne, że piszę tak o zespole, którego pierwsze płyty uważam za najlepsze rzeczy, jakie wypluł z siebie death metal, ale co zrobić - konkurencja rośnie w siłę, MA słabnie z płyty na płytę...
A co do poziomu skomplikowania - najprostszy kawałek Origin jest bardziej pojechany od najbardziej zakręconych numerów MA:).
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 05-04-2011, 12:48
Re: MORBID ANGEL
Ale ja piszę o tym wyłącznie w kontekście tego, co kolega wyżej napisał:).Mol pisze:co z tego, ze jest skomplikowany? to o niczym nie swiadczy.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: MORBID ANGEL
Ale to jest kompletnie inny rodzaj skomplikowania w obu tych zespołach, przecież. Jak Ty chcesz porównywać sięganie do zupełnie innych od metalowej stylistyk do samego "utrudnienia" muzyki, ciągle jednak metalowej ?
The madness and the damage done.
-
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 05-04-2011, 12:48
Re: MORBID ANGEL
Zakładam, że kolega (do którego wypowiedzi się ustosunkowałem) miał na myśli - pisząc o stopniu skomplikowania - kwestie natury "techniczno-kompozycyjnie-aranżacyjnej":))). No bo chyba nie jest "komplikowaniem" muzyki wrzucenie tu i ówdzie badziewnych wstawek, które kariery nawet na sobie podobnym gruncie muzycznym raczej by nie zrobiły:))).Kurt pisze:Ale to jest kompletnie inny rodzaj skomplikowania w obu tych zespołach, przecież. Jak Ty chcesz porównywać sięganie do zupełnie innych od metalowej stylistyk do samego "utrudnienia" muzyki, ciągle jednak metalowej?
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
Too complicated?Mol pisze:co z tego, ze jest skomplikowany? to o niczym nie swiadczy.
- FENIKS
- w mackach Zła
- Posty: 679
- Rejestracja: 27-11-2010, 12:04
Re: MORBID ANGEL
pisałem oczywiście o poziomie technicznym i skomplikowaniu kompozycji utworów. Cudnie łoją chłopy. To jest kapela na miarę cryptopsy czy polskiego yattering. Czy tu i ówdzie zapomnianym internal bleeding. Jest to też inne rozpatrywanie bo muzyka mocno różniąca się od tego co tworzy morbid andrzej. Niby death metal ekstremalny a jednak inny. Techniczne wygibasy w takiej formie dają inne upojenie. Jak zjarac zioło, zrobić się wódka albo upić nalewką :)
Czy jakas płyta będzie lepsza czy gorsza czas z weryfikuje ile razy będzie się krecić w odtwarzaczu :)
Myślę że obie płyty będa świetne.
Moim faworkiem są Hate eternal i vomitory :) poczekamy zobaczymy.
Czy jakas płyta będzie lepsza czy gorsza czas z weryfikuje ile razy będzie się krecić w odtwarzaczu :)
Myślę że obie płyty będa świetne.
Moim faworkiem są Hate eternal i vomitory :) poczekamy zobaczymy.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: MORBID ANGEL
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
nie moge sie doczekac tej plyty. ale na tym etapie juz tylko dlatego, ze chce upewnic sie, ze mialem racje ;)) ta recenzja w 100% oddaje moje obawy co do nowego Morbid Angel
P.S. Podobno jest tracklista, prawda to?
P.S. Podobno jest tracklista, prawda to?
this is a land of wolves now
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1187
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: MORBID ANGEL
poswiecilem kilka minut na przeczytanie tego i - jesli nie pisaly tego gluche zjeby w rozowych rajtuzach z lajkry - zapowiada sie KOSZMARNIE ZLE :((((((
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
nie mam glowy na kolejne nowosci... i tak musze jeszcze uporac sie z Pest Nuar :)
this is a land of wolves now