Aktualności



Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu mieleniu w bardzo surowej oprawie brzmieniowej (chyba nawet bez masteringu) co powinno przypaść do ...





Aktualności

  • Avulsed (sp) mają nowego pałkera

    2020-03-21

    Weterani death metalu z Hiszpani - Avulsed ogłosili zmianę na stanowisku bębniarza:

    "Nasz pech do perkusistów trwa i 15 miesięcy po zatrudnieniu Rafael Aritmendi ogłosił on, że ze względu na swoje studia opuszcza zespół i wraca do Bukaresztu, nie mogąc pogodzić nauki z obowiązkami w zespole. Był to dla nas kompletnie niespodziewany news, ale przyjęliśmy go ze zrozumieniem i życzymy Rafaelowi wszystkiego najlepszego w jego życiowych planach.

    Nie tracąc ani chwili skontaktowaliśmy się z naszą pierwotną opcją: Jorge Uterą, pałkerem Holycide, gdzie udziela się także nasz frontman - Dave Rotten. Jorge miał okazję zagrać już z nami dwa koncerty w grudniu, gdy zastępował Rafaela i udowodnił, że jest nie tylko znakomitym partnerem z wysokimi umiejętnościami technicznymi, ale także doskonałą osobą, które, dzięki 6-letniej znajomości, będzie w stanie szybko i bezproblemowo w stanie zintegrować się z zespołem."

    Z nowym bębniarzem zespół nie tylko ćwiczy repertuar koncertowy, ale także pisze  nowe kawałki, które planują nagrać pod koniec 2020 lub na początku 2021 roku.

     

    www.facebook.com/pages/Avulsed-Official/103974539679454
    avulsed.bandcamp.com/
    www.avulsed.com/

    Dodał: Olo
    Źródło: Xtreem Music PR

    AvulsedHolycideXtreem MusicRafael AritmendiJorge Utrera


Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...