COFFIN pisze:Bywało chyba i lepiej, choć taki jeden stąd zgarnął na Allegro za trochę taniej;)
Jak teraz patrzę za ile ta płyta schodzi to faktycznie trafiło się ślepej kurze ziarno :) Ale vinylowa reedycja jest solidnie wydana i schodzi za taką przyjazną cenę, że póki co można się obejść smakiem.
wilczar pisze:
Shaxul, z którym to załatwiałem się mocno od DSO odcina, bo nie lubi religijnego podejścia do BM.
E tam, ale nadal potwierdza, że Hirilorn, debiut oraz "Infernal Battles" DSO i Arphaxat to najlepsze w czym maczał palce. Dosyć ciekawe rzeczy mówi o dzisiejszym obliczu gości odpowiedzialnych za DSO w którymś z wywiadów dla Old Temple zine :)