lipa totalna!! Zero hiciorów na miarę "18 and life", "Quicksand jesus", czy "I remember You", że o "youth gone Wild" nie wspomnę.Lykantrop pisze:Tak sobie przypomniałem, że przy całej mojej słabości do Skid Row, nigdy nie było mi dane posłuchać "Subhuman Race". Stąd pytanie - czy warto?
nie wiem /nie znam
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 24-02-2010, 15:46
Re: nie wiem /nie znam
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: nie wiem /nie znam
dla mnie warto
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: nie wiem /nie znam
I było warto. Teraz drugie pytanie. Zarazem z bólem i wstydem mi się przyznać idzie, ale nigdy przenigdy nie było mi dane obcować z muzyką Nicka Cave'a. W sensie - na dłużej i poważniej. Oglądając "Niebo nad Berlinem" dopiero teraz sobie uzmysłowiłem jaka to uberzajebistość i absolutny priorytet do przerobienia poza kolejką. Stąd wystosowuję pytanie o to od czego przygodę zacząć przebierając w dyskografii jegomościa?
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18227
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: nie wiem /nie znam
o dzizas
......zacznij glownie od Let Love In i moze Murder Ballads

woodpecker from space
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: nie wiem /nie znam
Najlepiej od początku - pierwsze dwie płyty, a potem cofnij się do The Birthday Party.Lykantrop pisze:Oglądając "Niebo nad Berlinem" dopiero teraz sobie uzmysłowiłem jaka to uberzajebistość i absolutny priorytet do przerobienia poza kolejką. Stąd wystosowuję pytanie o to od czego przygodę zacząć przebierając w dyskografii jegomościa?
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
Hades Almighty, przyznam, ze uwielbiam Hades ale jakos jak dodali Almighty do nazwy sie juz nie skusilem o posluchanie dwoch kolejnych plyt. Warto?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10146
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: nie wiem /nie znam
"Pulse of Decay" warto jak diabli i myślę że tutaj warto ją zakupić w reedycji bo cover MANOWAR wrzucony jako bonus jest po prostu fantastik - brzmi jak jakiś niepublikowany numer epickiego BATHORY.
Yare Yare Daze
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2302
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
"Millenium nocturne" nie słyszałem, ale "Pulse.." to bardzo dobry, nowoczesny, wciągający dark/black. Zupełnie inne już granie niż jako Hades (który też zawsze uwielbiałem i uwielbiam) i moim zdaniem dobrze postąpili zmieniając szyld, ale warto po to sięgnąć. Ten kawałek daje duże pojęcie o tym jak to wygląda:
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Re: nie wiem /nie znam
Ja słyszałem dawno temu, ale zapamiętałem ten album jako cholernie nudny.Olo pisze:"Millenium nocturne" nie słyszałem
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1330
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: nie wiem /nie znam
Wybaczcie ignorancję. Co powiecie ciekawego o Mogwai? Znam trochę tylko z soundtracków.
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: nie wiem /nie znam
W ogromnym uproszczeniu to jeden z prekursorow grania na zasadzie "cicho-glosno-cicho-jeszczeglosniej-koniec kawalka".
Posluchaj sobie "Ratts of the Capital" z plyty "Happy Songs for Happy People" i masz Mogwai w pigulce.
Bardzo dobry zespol grajacy doskonale koncerty.
Posluchaj sobie "Ratts of the Capital" z plyty "Happy Songs for Happy People" i masz Mogwai w pigulce.
Bardzo dobry zespol grajacy doskonale koncerty.
Ostatnio zmieniony 14-01-2011, 01:24 przez Grindead, łącznie zmieniany 1 raz.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1330
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: nie wiem /nie znam
Dzięki. Kawałek niezły. Wypożyczam własnie to i owo.
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: nie wiem /nie znam
Porcupine Tree - warto, jesli tak to co?
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1387
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: nie wiem /nie znam
Ja to sluchalem jeszcze puszczane w radio przez Beksinskiego... Zawsze wydawalo mi sie jednak ze jak juz znasz jeden album to wystarczy....Z poprzedniego 10-lecia moge polecic. Reszty nie pamietam.
Studio albums
On the Sunday of Life... (1991)
Up the Downstair (1993)
The Sky Moves Sideways (1995)
Signify (1996)
Stupid Dream (1999)
Lightbulb Sun (2000)
In Absentia (2002)
Deadwing (2005)
Fear of a Blank Planet (2007)
The Incident (2009)
Studio albums
On the Sunday of Life... (1991)
Up the Downstair (1993)
The Sky Moves Sideways (1995)
Signify (1996)
Stupid Dream (1999)
Lightbulb Sun (2000)
In Absentia (2002)
Deadwing (2005)
Fear of a Blank Planet (2007)
The Incident (2009)
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1387
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: nie wiem /nie znam
Im dalej tym gorzej, choc na Fear of a Blank Planet jest jeden swietny numer, a In Absentia to sluchalny popowy album, rowniez z jednym momentem. Mozesz poprobowac do In Absentia cokolwiek wlasciwie: wszystkie strawne, ale dosc nierowne. Nic specjalnego to PT tak ogolnie rzecz biorac. Podobnie zreszta jest z Insurgentes Wilsona
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: nie wiem /nie znam
Ja w zaszdzie najbardziej cenie:
The Sky Moves Sideways (1995)
Signify (1996)
In Absentia (2002)
dwa ostatnie albumy kompletnie cieniutkie
The Sky Moves Sideways (1995)
Signify (1996)
In Absentia (2002)
dwa ostatnie albumy kompletnie cieniutkie

- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: nie wiem /nie znam
Prawde mowiac to nawet nie wiedzialem, ze cos nagrali po Fear of a Blank Planet
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: nie wiem /nie znam
The Incident , jakies dvd ostatnio wydali ale po razie zapoznalem sie i juz nie wracałem do tego...
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: nie wiem /nie znam
z wczesnych zdecydowanie:
"Up the downstair" - ale tylko Remaster z od nowa nagraną żywą perką i dodaną na 2 płycie EPce "Staircase Infinities"
"The Sky Moves Sideways"
"Signify"
z późniejszych "In Absentia"
"Up the downstair" - ale tylko Remaster z od nowa nagraną żywą perką i dodaną na 2 płycie EPce "Staircase Infinities"
"The Sky Moves Sideways"
"Signify"
z późniejszych "In Absentia"
może nie tak kompletnie. mają momenty ratujące całość tu i ówdzie ale ewidentnie pomysłów Wilsonowi brakuje / schemat się wyczerpał. częściej sięgam po jedynkę Blackfield.morbid pisze:dwa ostatnie albumy kompletnie cieniutkie