Zwierzęta masterfulowców

[Sybir]

Jak to nie zadziała, to już nie wiem, co?
Tbh, chodzi o tytuł czempiona dla hodowli i - przy okazji - reklamę. Na wygranie BIS/BOB w okolicach Warszawy ani się nie nastawiamy, ani nam to potrzebne.

[tomaszm]

Tymi ujebanymi łapami wskakuje na łóżko ,bo się wylatała na podwórku i se leżymy. Kocham tego zwierzaka. Może na siekeiś konkursy się nie nadaje bo to dachowiec pospolitus ale kocham bezgranicznie.

[Sgt. Barnes]

Dachówce najlepsze, też posiadam. Moja partnerka, teraz już żona, uratowała malucha wystawionego w transporterku...przy śmietniku. Ludzie to mają pomysły. I tak jest już z nami 7 lat...

[tomaszm]

Yep. Wspaniałe zwierzaki:) Kocham bezgranicznie.

[Sgt. Barnes]

I jeszcze lubią ostrą muzykę. Mój uwielbia Morbid Angel, zawsze słucha ze mną i macha ogonem do tych dziwnych rytmów. Jak leci np. techniawa, bo też słucham, to wychodzi obrażony

[tomaszm]

Pieknie:) Moja rozwaliła mi cała choinke. Uwielbia powiesić się na gałezi żeby bomki pospadały. Jak stłuczę podchodzi do mnie i mi miauczy ,bo wie że coś odwaliła.

Na tej choince były bombki. Ostała się reszta:)



Jej cel w życiu to opierdolić michę, poprzytulać się i miec wyjabane na wszystko:)



Wszędzi mi towarzyszy. Jak jestem w domu nie mam chwili wytchnienia. Mega zwierzak.

Zdjęcie sprzed minuty. Zawsze mi towarzyszy:)


jpg prywatne

Podejście do dziecka? Mega, nie raz dzieciak mi wszeczy- nie wiem co mu dolega , kicia wjedzie mu na łeb,poprzytula owinie kokonem i święty spokój. Kurwa se myślę ,żadna opiekunka od dziecka by tego nie zrobiła. Kot mający właściwości terapeutyczne. Wspaniały zwierzak. Koty są zajebiste:)

[rafal]

Jak moja żona dusi młodego (dla jaj) to maine coon zaczyna drzeć ryja, przybiega i zagląda mu z bliska w twarz czy nic mu się nie stało. Bo to taki jego "braciak", razem się wychowywali. Neviak zajebiście aportuje, nawet spore przedmioty. Rzucam mu przez całą chatę, przynosi do nóg i siada jak pies czekając na następny strzał.
Ogólnie to kot jak czegoś chce to się łasi, ale tak poza tym to generalnie ma cię w dupie - po prostu każdy kot to jak kolejna żona w domu

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jak moja żona dusi młodego (dla jaj) to maine coon zaczyna drzeć ryja, przybiega i zagląda mu z bliska w twarz czy nic mu się nie stało. Bo to taki jego "braciak", razem się wychowywali. Neviak zajebiście aportuje, nawet spore przedmioty. Rzucam mu przez całą chatę, przynosi do nóg i siada jak pies czekając na następny strzał.
Ogólnie to kot jak czegoś chce to się łasi, ale tak poza tym to generalnie ma cię w dupie - po prostu każdy kot to jak kolejna żona w domu

E, jeden z naszych najchętniej spędzałby życie u mnie na rękach. Koty są tak samo różne jak ludzie, jest wiele takich które nie pragną niczego ponad towarzystwo.

[tomaszm]

Mój kot to nie jest już normalny kot. To koto-człowiek.

W nocy wstajesz, macasz ręką i zastanawiasz się kto śpi obok- koto-człowiek:) Kiedyś spała między nogami zawinięta w kłębek. Przeszła na level wyżej.

[tomaszm]

Kitka pozdrawia:) Co za bestia. Chwili wytchnienia nie ma ja się nie poporzytula:)

[Bonecrusher]

Ekipa w komplecie
Angelos to najbardziej atencyjna włochata kulka jaką znam. Na siedzeniu szczot#2 , a na oparciu najmłodsza- Pusia( diabeł, nie kot

[tomaszm]

Piękna ekipa:)

[Bonecrusher]

ANgelos to stary chuj już, a całe życie wygląda jak szczeniam, niby słodki, ale lepiej nie podchodzić pijanym bo upierdoli

[Rejwan]

mój koteł

[tomaszm]

Piękny, Wspaniały kocieł.

[Maro]

piękny

[Ascetic]

mój koteł

Dobry jest On taki ciągle podkurwiony?

[Sybir]

Przecież to nie wkurw - co najwyżej pogarda.

[Sgt. Barnes]

Spojrzenie na niczym Tom Araya za czasów świetności

[Rejwan]

On taki ciągle podkurwiony?

nie, tylko nie lubi jak mu się zdjęcia robi