SUFFOCATION

[Raf]

imho ocena w Violence jest jak najbardziej adekwatna, w metalu plastik bombastik robi death tej muzyce, jestem na nie

[est]

Ja tam poczekam aż płyta przybędzie. Trochę drażnią mnie te chwyty starych wyjadaczy, którzy chcą przypodobać się młodzieży (ta chujowa okładka) ale takie już życie deathmetalowca. Nie wystarczy wyjebać kozy żeby ludzie kupowali płyty jak w amoku ;)

[Mol]

Ja tam poczekam aż płyta przybędzie. Trochę drażnią mnie te chwyty starych wyjadaczy, którzy chcą przypodobać się młodzieży (ta chujowa okładka) ale takie już życie deathmetalowca. Nie wystarczy wyjebać kozy żeby ludzie kupowali płyty jak w amoku ;)

miales farta, gosciowi pojebala sie cena na aukcji, na ktorej kliknales swoja sztuke :)

[Harlequin]

Po kilku odsłuchach przestałem zwracać uwagę na brzmienie. w dupie z nim, muzycznie materiał jest bardzo dobry. irytują mnie natomiast solówki i to jest rzecz, która mi się najmniej podoba na tym kązku.

[Mol]

co z nimi nie tak?

[Harlequin]

co z nimi nie tak?

Mam wrażenie, że trochę za bardzo neoklasycyzują na tą współczesną modłę. Nie brzmi mi to na solówki Hobbs'a, troche jak nie on :/

[est]

Ja tam poczekam aż płyta przybędzie. Trochę drażnią mnie te chwyty starych wyjadaczy, którzy chcą przypodobać się młodzieży (ta chujowa okładka) ale takie już życie deathmetalowca. Nie wystarczy wyjebać kozy żeby ludzie kupowali płyty jak w amoku ;)

miales farta, gosciowi pojebala sie cena na aukcji, na ktorej kliknales swoja sztuke :)

Faktycznie, teraz już za 56,90 stoi. To jakiś Twój znajomy?

Dobry materiał i z kiepskim brzmieniem się obroni.

[Mol]

Faktycznie, teraz już za 56,90 stoi. To jakiś Twój znajomy?

nie, ale znam kulisy tej akcji :)

[est]

opowiedz:D

[Harlequin]

Dobry materiał i z kiepskim brzmieniem się obroni.

Broni się broni. Suffo ciała nie daje, jak ktoś potrafi grac to po prostu potrafi grać :))

[est]

Faktycznie, teraz już za 56,90 stoi. To jakiś Twój znajomy?

nie, ale znam kulisy tej akcji :)

A nie, za 59 wystawił (to za 56,90 to blackomp), ale już z pocztą, więc teoretycznie jakieś 3 złote do tyłu jest.

[Pteroczłek]

Suffo ciała nie daje

Zajebista jest ta nowa płyta.

[Mol]

no cos w ten desen, jestem na razie po 1 odsluchu, ale cos czuje sie bardzo polubimy :)

[Self]

Ja sem bodajże po czterech i już wiem, że niesprawiedliwie wieszczyłem słabą płytę. Brzmienie rzeczywiście trochę nie teges, ale:

cos czuje sie bardzo polubimy :)

[Mol]

na jakim sprzecie sluchales tej plyty?

[Nerwowy]

Ja sem bodajże po czterech i już wiem, że niesprawiedliwie wieszczyłem słabą płytę. Brzmienie rzeczywiście trochę nie teges

A miałbyś odwagę powiedzieć to jej producentowi prosto w twarz ?

[Self]

Oczywiście znam producenta, piliśmy jakoś w 1998 roku i wymienialiśmy się demówkami rozkurwiającego Internal Bleeding. To mój wieloletni bdb kolega i by się chyba nie obraził za odrobinę szczerości! :-))))))

na jakim sprzecie sluchales tej plyty?

na winampie ;) Póki nie znajdę płyty po jakiejś sensownej cenie, to nawet nie będe próbował kupować.

[Mol]

powiem tylko tyle, ze moim zdaniem, oprocz malutkiego braku miesa na gitarach, album brzmi perfekcyjnie.

[Nasum]

Tak po pierwszym odsłuchu to mogę powiedzieć tyle - nowa płyta jest bardziej bezpośrednia, mniej zawiła technicznie, szybciej przyswajalna niż poprzedniczka, szybsza, kompozycje są nastawione raczej na parcie do przodu niż na karkołomne popisy techniczne. Oczywiście dwóch riffów na krzyż tam nie ma, fajnie się jej słucha. Do solówek raczej nie mam obiekcji, przydałoby się więcej ciężaru w brzmieniu, wtedy płyta by była idealna. Na razie tyle, skatuję się nią dziś jeszcze pare razy zapewne.

[est]

Nie mogę się doczekać kiedy do mnie dotrze ta płyta. Jak przyjdzie przed weekendem to świetnie bo akurat mam wolne od jutra aż do niedzieli i będę katował razem z browarami :)

A te solówki to pewnie inspiracja Agent Steel, bo nie od dzisiaj wiadomo, że Fenriz ma wielki wpływ na czarnych muzyków;)