MOTÖRHEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: MOTÖRHEAD
Tytuł "Płyty miesiąca" i 4,5 gwiazdki/5 dla Bad Magic w sierpniowym "Teraz Rocku". Tak tylko przechodziłem ;) ...
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
Re: MOTÖRHEAD
Initially we wanted to take a break after having done BLOOD ON ICE. During the first half of the 80's we had done three albums containing semi satanic death metal. In the later half of the 80's we did three albums containing epic Nordic metal. Then we remembered our more brutal fans and out of that came two hardcore power metal albums.SCREAMBLOODYGORE pisze:"Zawsze czułem bliższą więź z zespołami punkowymi niż metalowymi. Mieliśmy więcej wspólnego z The DAMNED, niż Judas Priest. Kurcze, w zasadzie to nie mieliśmy nic wspólnego z Judas Priest. Byli za to THE DAMNED, The Sex Pistols, Johnny Thunders & The HEARTBREAKERS - ci ostatni byli świetni!"
- Lemmy Kilmister
- Quorthon
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: MOTÖRHEAD
Nie lubię punka i może dlatego nigdy nie przepadałem za Motorhead. Nie podoba mi się taka koncepcja rocka. W młodości zawsze wolałem Judas Priest - bez dwóch zdań, bez zastanowienia (zatem kontrastowe zestawianie Lemmiego jak najbardziej słuszne). Motorhead był dobry to potupania nóżką przy piwsku. Kompletnie nie czuję pociągu do takiej muzy - HERETYKIEM JESTEM I DORZE MI Z TYM.
A teraz proszę wyznawców sekty Lemmiego o plwociny...
A teraz proszę wyznawców sekty Lemmiego o plwociny...
Re: MOTÖRHEAD
mad pisze:Nie lubię punka i może dlatego nigdy nie przepadałem za Motorhead. Nie podoba mi się taka koncepcja rocka. W młodości zawsze wolałem Judas Priest - bez dwóch zdań, bez zastanowienia (zatem kontrastowe zestawianie Lemmiego jak najbardziej słuszne). Motorhead był dobry to potupania nóżką przy piwsku. Kompletnie nie czuję pociągu do takiej muzy - HERETYKIEM JESTEM I DORZE MI Z TYM.
A teraz proszę wyznawców sekty Lemmiego o plwociny...

- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: MOTÖRHEAD
Jestem fanbojem Ramones i na tej podstawie napiszę parę zdań, bo między tymi zespołami jest wiele elementów wspólnych.
Mam swoich faworytów dorobku Motörhead, podobnie jak w przypadku Ramones, ale nie rozumiem dyskusji o wyższości płyty A nad płytą B. Te zespoły nie nagrały słabych rzeczy. Naczytałem się też tutaj podobnych, chuja wartych, dyskusji. To nie jest muzyka do analizowania, to nie Burzum albo Portal. To jest esencja rokendrola i trzeba to szanować, bo jak te dinozaury pójdą do piachu, to zostanie ból i zgrzytanie zębów.
@mad: masz pełne prawo do takich sądów, nie wiem skąd to nadstawianie policzka.
Mam swoich faworytów dorobku Motörhead, podobnie jak w przypadku Ramones, ale nie rozumiem dyskusji o wyższości płyty A nad płytą B. Te zespoły nie nagrały słabych rzeczy. Naczytałem się też tutaj podobnych, chuja wartych, dyskusji. To nie jest muzyka do analizowania, to nie Burzum albo Portal. To jest esencja rokendrola i trzeba to szanować, bo jak te dinozaury pójdą do piachu, to zostanie ból i zgrzytanie zębów.
@mad: masz pełne prawo do takich sądów, nie wiem skąd to nadstawianie policzka.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: MOTÖRHEAD
Bo tu nikt inny nie patrzy krytycznie na Motorhead, a ja nie rozumiem tej waszej ekstazy... I z każdą kolejną płytką jest tak samo, i potem znów to samo...
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: MOTÖRHEAD
Kolejne utwory zespołów takich jak Motörhead, to po prostu spuścizna rocka, którego już nikt nigdy nie zagra. Nie trzeba się wcale tym pałować, nie trzeba jej słuchać, wystarczy doceniać, że taka muzyka jest. Kiedyś będzie tylko ze starych płyt.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11183
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: MOTÖRHEAD
Dokładnie jak, dla mnie Dwójca Przenajświętsza rock'n'rollaramonoth pisze:Jestem fanbojem Ramones i na tej podstawie napiszę parę zdań, bo między tymi zespołami jest wiele elementów wspólnych.
O take muzyke walczył Chuck Berryramonoth pisze:JTo jest esencja rokendrola
Wiadomo, rozsądni ludzie, traktują gusta muzyczne rozsądnie. Parafrazując pewnego juwenaliowego festyniarza, ja byłbym w stanie pokochac dziewczynę, która słucha disco polo :)ramonoth pisze:@mad: masz pełne prawo do takich sądów, nie wiem skąd to nadstawianie policzka.
Niemniej byłbym ciekaw, jakby Mad rozwinął swoją krytykę wobec Motorhead i sprecyzował co mu nie odpowiada, bo człek to niewątpliwie obeznany z muzyką.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: MOTÖRHEAD
Nie do końca.mad pisze:Bo tu nikt inny nie patrzy krytycznie na Motorhead, a ja nie rozumiem tej waszej ekstazy... I z każdą kolejną płytką jest tak samo, i potem znów to samo...
Szanuję rock'n'rollowy etos którego są personifikacją, ale uważam, że na samą muzykę warto by było spojrzeć odrobinę bardziej krytycznym okiem :) .Kurwaćukoglu pisze:Nihil novi vol.22. Taki tytuł powinna mieć ta nowa płyta Motörhead. Ten zespół to fenomen, którego pojąć nie potrafię. Za korepetycje także dziękuję ;) .
P.S. Electricity jest wyjątkowo słabym kawałkiem. Nawet jak na Motörhead.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3083
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: MOTÖRHEAD
Dlaczego?Kurwaćukoglu pisze:...ale uważam, że na samą muzykę warto by było spojrzceć odrobinę bardziej krytycznym okiem :) .
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: MOTÖRHEAD
Bo ileż można pielęgnować aksjomat, że żelazna konsekwencja w pielęgnowaniu patentów wypracowanych ponad trzydzieści lat temu jest nienaruszalną cnotą (co prawda z drobnymi modyfikacjami, ale wynikającymi głównie z postępu technologicznego w nagrywaniu i produkcji muzyki)?
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
rozumiem. szkoda tylko, że tę istotniejszą część mojego posta pominąłeś, bo opinię Lemmy'ego dodałem jako ciekawostkę... chuj z tym, kto chce, może sobie uważać, że motorhead jest zespołem metalowym. świadczy to tylko o tej osobie i jej osłuchaniu w różnych gatunkach. no i oczywiście o myśleniu życzeniowym :)Karkasonne pisze:Przekaz wydawał mi się jasny, ale wyłuszczę to: czasem liderzy zespołu określają się zupełnie innymi gatunkami, niż to faktycznie jest. Przykładem Cronos albo Quorthon. Więc to żaden argument.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
mad pisze:Nie lubię punka i może dlatego nigdy nie przepadałem za Motorhead. Nie podoba mi się taka koncepcja rocka. W młodości zawsze wolałem Judas Priest - bez dwóch zdań, bez zastanowienia (zatem kontrastowe zestawianie Lemmiego jak najbardziej słuszne). Motorhead był dobry to potupania nóżką przy piwsku. Kompletnie nie czuję pociągu do takiej muzy - HERETYKIEM JESTEM I DORZE MI Z TYM.
A teraz proszę wyznawców sekty Lemmiego o plwociny...
bywa. znam osoby które nie cierpią Slayera, Black Sabbath, Morbid Angel, King Crimson albo... Milesa Davisa ;) nie mam z tym żadnego problemu, bo nie istnieje wykonawca, którego muzyka by podchodziła każdemu bez wyjątku. całkowicie normalna sprawa
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6604
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: MOTÖRHEAD
No cóż, nie każdy lubi metal.Heretyk pisze: bywa. znam osoby które nie cierpią Slayera, Black Sabbath, Morbid Angel,
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MOTÖRHEAD
Wiadomo że nie każdy ma lubić wszystko, ale są takie "kapele esencjalne", których nielubienie - przy deklarowaniu sympatii dla danego gatunku - jest trudne do zrozumienia. To coś jak: "Lubię pić Mirindę, ale uważam że pomarańcze nie są zbyt dobre". Ok, szanuję opinię, ale wydaje się dość... dziwna.
Motorhead, Slayer, Black Sabbath - to właśnie takie rockowo-metalowe pomarańcze. Pewnie znalazłoby się jeszcze parę przypadków, ale zwłaszcza dwa pierwsze wydają mi się najbardziej jaskrawe.
Motorhead, Slayer, Black Sabbath - to właśnie takie rockowo-metalowe pomarańcze. Pewnie znalazłoby się jeszcze parę przypadków, ale zwłaszcza dwa pierwsze wydają mi się najbardziej jaskrawe.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: MOTÖRHEAD
Tak, ale tylko delfinem okSelf pisze:Zwalić Ci konia?manieczki pisze:Za to stuleja mentalna nadal ma się u Ciebie bardzo dobrze, co udowadniasz (prawie) każdym kolejnym postem/tematem...
" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MOTÖRHEAD
kenediusze pisze:Wiadomo że nie każdy ma lubić wszystko, ale są takie "kapele esencjalne", których nielubienie - przy deklarowaniu sympatii dla danego gatunku - jest trudne do zrozumienia. To coś jak: "Lubię pić Mirindę, ale uważam że pomarańcze nie są zbyt dobre". Ok, szanuję opinię, ale wydaje się dość... dziwna.
Motorhead, Slayer, Black Sabbath - to właśnie takie rockowo-metalowe pomarańcze. Pewnie znalazłoby się jeszcze parę przypadków, ale zwłaszcza dwa pierwsze wydają mi się najbardziej jaskrawe.
czy takie dziwne? nie wiem. mnie po tylu latach w internetach już chyba nic nie zdziwi. kiedyś jeszcze walczyłem, tłumaczyłem, dopytywałem, ale w zasadzie... wytłumaczysz komuś, że ma lubić Slayera, skoro nie lubi? :D niech sobie każdy słucha tego co mu sprawia przyjemność, nie ma sensu się katować. możemy ewentualnie stwierdzić, że dana osoba ma spierdolony gust i na tym zakończyć sprawę :)
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1338
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: MOTÖRHEAD
Słyszałeś "Inferno"?mad pisze:Nie lubię punka i może dlatego nigdy nie przepadałem za Motorhead. Nie podoba mi się taka koncepcja rocka. W młodości zawsze wolałem Judas Priest - bez dwóch zdań, bez zastanowienia (zatem kontrastowe zestawianie Lemmiego jak najbardziej słuszne). Motorhead był dobry to potupania nóżką przy piwsku. Kompletnie nie czuję pociągu do takiej muzy - HERETYKIEM JESTEM I DORZE MI Z TYM.
A teraz proszę wyznawców sekty Lemmiego o plwociny...
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12679
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: MOTÖRHEAD
Heretyk, jesteś jednym z najmądrzejszych gości na tym forum. Jak będziesz kiedyś wybierał się do Łodzi daj wcześniej znać. Chętnie napiłbym się z Tobą wódki. :-)Heretyk pisze:kenediusze pisze:Wiadomo że nie każdy ma lubić wszystko, ale są takie "kapele esencjalne", których nielubienie - przy deklarowaniu sympatii dla danego gatunku - jest trudne do zrozumienia. To coś jak: "Lubię pić Mirindę, ale uważam że pomarańcze nie są zbyt dobre". Ok, szanuję opinię, ale wydaje się dość... dziwna.
Motorhead, Slayer, Black Sabbath - to właśnie takie rockowo-metalowe pomarańcze. Pewnie znalazłoby się jeszcze parę przypadków, ale zwłaszcza dwa pierwsze wydają mi się najbardziej jaskrawe.
czy takie dziwne? nie wiem. mnie po tylu latach w internetach już chyba nic nie zdziwi. kiedyś jeszcze walczyłem, tłumaczyłem, dopytywałem, ale w zasadzie... wytłumaczysz komuś, że ma lubić Slayera, skoro nie lubi? :D niech sobie każdy słucha tego co mu sprawia przyjemność, nie ma sensu się katować. możemy ewentualnie stwierdzić, że dana osoba ma spierdolony gust i na tym zakończyć sprawę :)
all the monsters will break your heart