ZINES

[Scaarph]

o, i to jest jak najbardziej słuszna idea. popieram.

[DCI Hunt]

może dostali chujowe pytania i to olali :D

[Blackult]

miałem pisać że warto by było robić odwrotną też listę, ale nie, nie byłby to dobry pomysł :)

[Czesław]

może dostali chujowe pytania i to olali :D

Czasami mam na odwrót, tzn. im lepsze pytania tym mniej usatysfakcjonowany jestem z odpowiedzi, chociaż pewnie najwięcej mógłby powiedzieć na ten temat Arek z MP. :)

[Oracle]

Czy chujowe, to nie wiem. Moim zdaniem nawet z najgłupszego pytania wyjść z twarzą, zgnoić przy tym zadającego, he he ;) Po prostu wkurwia mnie fakt, gdy czekam na pytania od siedmiu miesięcy, ponaglam, słyszę "next week" i tych "next week'ów" było już kilkanaście. Albo piszę do labelu z przypomnieniem, a label mi odpisuje "no tak, ale on podobno miał teraz problemy osobiste", a ja widzę, że gość na Facebooku dodaje zdjęcia z imprez dzień w dzień, wrzuca setki linków i tak dalej. Zwłaszcza, że zawsze pytam wcześniej czy są chętni, zawsze każdy jest i tak dalej. I naprawdę, nie mówię tu o kapelach, które mają trzymiesięczne trasy i okładki w "Terrorizer", a o kapelach z debiutem bądź demówką na koncie. :) A z drugiej strony często właśnie Ci z pozoru zajebani robotą i tysiącami rzeczy goście odpowiadają szybko i w zajebisty sposób. Odpowiedzi od Atamana - osiem godzin. Kali - jeden dzień. Kolesie z Asphyx - 1 dzień... Da się.

[Czesław]

Ja tam zrobiłem koło 50 wywiadów, nie pamiętam teraz żebym jakiegoś wywiadu nie doczekał, ale zdarzali się tacy delikwenci że czekało się miesiącami, a same odpowiedzi też nie były jakieś specjalnie dobre. Ba, zdarzyło mi się robić wywiady już po rozpadzie kapel i dawali radę. Rekord - Kam Lee odpisał w parę godzin, druga sprawa że to i tak wieśniak. Niektórzy może nie odpisują, bo ziny znają tylko z opowiadań starszych kolegów i zdjęć na internecie, a do tego nie mają nic ciekawego do powiedzenia.

[Oracle]

Ja też chyba jedynie odpowiedzi na dwa czy trzy wywiady się nie doczekałem, ale nie pamiętam ile ich wszystkich ogólnie zrobiłem, raczej więcej niż 50. Po prostu teraz mam jakąś taką kumulację ludzi, którzy nie podchodzą do sprawy poważnie, stąd moje wkurwienie. ;) Dlatego wrzuciłem małą listę kapel, bo gdybym wiedział, jak będzie wyglądała z nimi sprawa zanim zmarnuję kilkadziesiąt godzin nawet na jeden set pytań, odpuściłbym sobie. Zdaję sobie sprawę, że nie jest szczytem czyichś marzeń być odpytanym do jakiegoś tam kejoswolta, ale przecież może ktoś powiedzieć od razu - nie chce mi się, nie będę, spierdalaj. Miałem tak chyba 2 razy i spoko - nie ma problemu.

[ROBIN]

Niestety też miałem kilka takich sytuacji i straszliwie mnie wkurwia jak się trzeba upominać po kilka, kilkanaście razy. Żenujące jak nierzadko dorośli ludzie przeciągają tydzień po tygodniu żeby ostatecznie i tak polecieć w chuja i nie odpisać.
Ostatnio obsiurali mnie Azarath, a wywiad miał iść do R'Lyeh. O innych nie chce mi się nawet wspominać.

[Husar]

supreme lord. nie polecam

[Alkoholokaust]

Trochę prywaty. Jeśli czyta to ktoś, kto planuje robić lub już robi zine'a, i szuka pomysłu na wywiady, NIECH OD RAZU OLEJE TE KAPELE:
- METAL GRAVE (Chile)
- MAIM (Szwecja)
- MDINIGHT CHASER (USA)
- EM RUINAS (Brazylia)

Do tej listy mogę dopisać od siebie THE ROTTING (swe).

[ultravox]

ale przecież może ktoś powiedzieć od razu - nie chce mi się, nie będę, spierdalaj. Miałem tak chyba 2 razy i spoko - nie ma problemu.

Właśnie. Zawsze mnie rozbrajało, że niektórzy nawet tego nie potrafią.

[olo1972]

Taaa.A jak już zdarzy się,że taki jeden z drugim udzieli wywiadu,to nie może się nachwalić jak to zajebiste są papierowe ziny,kult i w ogóle.Hipokryci.

[Czesław]

To, że ktoś gra w zespole, nie czyni go zaraz maniakiem podziemia, tak samo jak to że gra fajną muzykę nie znaczy że musi być fajnym gościem.

[olo1972]

Też prawda:)

[Oracle]

Aha, przypomniałem sobie jeszcze o dwóch kapelach, które całkowicie mnie olały, ale to było tak dawno, że zapomniałem, hehe: Hermh i Bonded By Blood. A wiem, że wywiady doszły do nich. Szkoda, że niektórzy nie rozumieją, że taki zinorób poświęca swój czas, zarywa noce, żeby skrobnąć te kilka pytań. Koniec końców, w tej obopólnej symbiozie to i tak zespół zyskuje moim zdaniem więcej. Jeśli się postara.

[krz63]

Ja to sobie przypominam tylko Holy Death, od którego nie dostałem odpowiedzi do #1 Arachnophobii, ale to były czasy kiedy poczta działała "nie teges", więc różnie mogło być. Pierwszy basista Lux Occulta też olał, mimo że był chętny udzielić odpowiedzi. Później jak się spotkaliśmy to się jakoś idiotycznie tłumaczył. Paru po drodze też się znalazło chociaż nie było to wiele, może jakieś 5% max. Później już nie wysyłałem pytań bez umówienia się z zespołem na wywiad. Chociaż mimo umówienia się paru chujów też później potrafiło olać sprawę.
Szkoda mi też wywiadu z Thou Art Lord, który robiłem do Morbid Noizz. Pamiętam, że byłem strasznie dumny z pytań, ale mimo zapewnień, że "soon" nigdy odpowiedzi się nie doczekałem.
Mistrzowie w szybkim udzielaniu odpowiedzi to NunSlaughter, The Third and the Mortal, Desaster czy polski Neolithic. Pamiętam, że w przypadku tego pierwszego wysłałem pytania tuż przed spaniem i z rana miałem odpowiedzi.

[[V]]

robiles jakis wywiad z 3rd and the mortal?mozna gdzies poczytac?

[Grindead]

Podpinam sie pod pytanie, jako ze grupa dla mnie szczegolna. (chyba ze czytalem (np w #A) i juz nie pamietam).

%%%!

[olo1972]

robiles jakis wywiad z 3rd and the mortal?mozna gdzies poczytac?

Chyba mało jest wywiadów z nimi?Osobiście posiadam bodajże jeden z Mystic Art(nr.4/1998)

[Efowski]

Śmiesznie jest, jak wydawca/menago/zwał jak zwał wprasza wywiad, prosi, pyta, meile co 2 dni, robi człowiek te pytania - nawet z przyjemnością i nagle dostaje meila od wspomnianego wyd/men/zwał że w zasadzie to soryy ale zespół jednak pierdoli wywiady.

edyta:

namówiłeś mnie : Primal