Jak obchodzicie święta?

[Pacjent]

Wspaniałe Święta w dobrej, rodzinnej atmosferze. Znowu była okazja by pośmiać się z antychrystów i wojujących antyklerykałów, którzy karnie stawili się do świętowania, bo stara tak chciała, bo to dla dzieci, bo tak wypada. Tym większy szacunek dla tych, którzy są wierni swoim poglądom i nie robią sobie szopki z własnej gęby.

[ozob]

Dodatkowe nakrycie było? (:

[Pacjent]

Dodatkowe nakrycie było? (:

Wiadomo.

[Wódka i Piwo]

Wspaniałe Święta w dobrej, rodzinnej atmosferze. Znowu była okazja by pośmiać się z antychrystów i wojujących antyklerykałów, którzy karnie stawili się do świętowania, bo stara tak chciała, bo to dla dzieci, bo tak wypada. Tym większy szacunek dla tych, którzy są wierni swoim poglądom i nie robią sobie szopki z własnej gęby.

Z wyjebanych w anusa przez księży dzieci też radośnie rechotałeś wspólnie z rodziną? Och jakie to słodkie. Cudowne mieliście święta. Zazdroszczam. Pewnie święty Mikołaj przyniósł ci płyty zespołów tzw. metowych z jakimiś diabełkami i antychrystami na okładkach. Żeby radości,hipokryzji i zidiocenia religijnego oraz rechotu przy stole z bigosem było więcej. Czad .

[Pacjent]

Wspaniałe Święta w dobrej, rodzinnej atmosferze. Znowu była okazja by pośmiać się z antychrystów i wojujących antyklerykałów, którzy karnie stawili się do świętowania, bo stara tak chciała, bo to dla dzieci, bo tak wypada. Tym większy szacunek dla tych, którzy są wierni swoim poglądom i nie robią sobie szopki z własnej gęby.

Z wyjebanych w anusa przez księży dzieci też radośnie rechotałeś wspólnie z rodziną? Och jakie to słodkie. Cudowne mieliście święta. Zazdroszczam.

Wniosek z tego, że radują Cię takie czynności w wykonaniu ateistów. Twój problem i niech tak zostanie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wspaniałe Święta w dobrej, rodzinnej atmosferze. Znowu była okazja by pośmiać się z antychrystów i wojujących antyklerykałów, którzy karnie stawili się do świętowania, bo stara tak chciała, bo to dla dzieci, bo tak wypada. Tym większy szacunek dla tych, którzy są wierni swoim poglądom i nie robią sobie szopki z własnej gęby.

Czyli jad sie saczyl z ust przy wigilijnym stole, bdb und wybitnie katolicko.

[est]

I najważniejsze, że bez cenzury!

[ozob]

Lubię barszcz z uszkami. Czy to przeciw kodeksowi metalucha? Poważnie pytam.

[Pacjent]

Wspaniałe Święta w dobrej, rodzinnej atmosferze. Znowu była okazja by pośmiać się z antychrystów i wojujących antyklerykałów, którzy karnie stawili się do świętowania, bo stara tak chciała, bo to dla dzieci, bo tak wypada. Tym większy szacunek dla tych, którzy są wierni swoim poglądom i nie robią sobie szopki z własnej gęby.

Czyli jad sie saczyl z ust przy wigilijnym stole, bdb und wybitnie katolicko.

Uśmiech politowania co najwyżej, a ten daleko stoi od jadu, zwłaszcza że to dystrybutorzy antykatolickiego jadu byli jego adresatem.

[Sybir]

Lubię barszcz z uszkami. Czy to przeciw kodeksowi metalucha? Poważnie pytam.

Moim zdaniem nie, ale może ankieta pozwoli szerzej spojrzeć na tę kwestię?

[est]

No chyba, że jesteśmy świadkami narodzin nowego trendu w metalu.

[Sybir]

Kto ma uszka, niechaj słucha.

[ozob]

No chyba, że jesteśmy świadkami narodzin nowego trendu w metalu.

To oczywiste. Słychać to wyraźnie na Astral Tomb i Cryptae. Plytach stojacych wyraźnie w opozycji do gruzowatego DM, który w 2022 potwierdził, że się kończy, że zespoły graja to samo, że niemal identycznie brzmią, że brak tam po prostu pomysłów.

[est]

O kurde, czyli jednak poronienie.

[*] Maciowakrze

[Medard]

już po Świętach, ale dzisiaj oczywiście dawka przypominająca:

[Mariusz Wędliniarz]

Widzę, że nikt tu skory nie jest do złożenia życzeń świątecznych innym użytkownikom to ja złożę. Żeby te święta były obfite. Dużo żuru na stole, z chrzanem, jajkami, z boczkiem, kiełbasą i plackami słodkimi. I żeby każdy później się wypróżnił balasami śliskimi, wielkimi.

[olgims]

Widzę, że nikt tu skory nie jest do złożenia życzeń świątecznych innym użytkownikom to ja złożę. Żeby te święta były obfite. Dużo żuru na stole, z chrzanem, jajkami, z boczkiem, kiełbasą i plackami słodkimi. I żeby każdy później się wypróżnił balasami śliskimi, wielkimi.

Ja Ci życzę żebyś kurwa zdechł i nie pisał już tego kretyńskiego bełkotu! Z całego serca Mariusz!

[PrezydentKosmosu]

Iście blackmetalowe życzenia. Ja tam śmierci nikomu nie życzę, pewnie za mało blakmetalu słucham. Niech tam Mariusz swoje brązem podbarwione opowieści w dłuższą formę ubierze i jako książkę wyda.

[TheDude]

Wolałbym po prostu dłuższy weekend i nic więcej.

[Mariusz Wędliniarz]

Widzę, że nikt tu skory nie jest do złożenia życzeń świątecznych innym użytkownikom to ja złożę. Żeby te święta były obfite. Dużo żuru na stole, z chrzanem, jajkami, z boczkiem, kiełbasą i plackami słodkimi. I żeby każdy później się wypróżnił balasami śliskimi, wielkimi.

Ja Ci życzę żebyś kurwa zdechł i nie pisał już tego kretyńskiego bełkotu! Z całego serca Mariusz!

To ja tu w wielki poniedziałek, życzę ci żebyś balasy robił łatwe, duże i twarde, bo na pewno pojadłeś żuru jak wszyscy białego znrana, a ty mi tak tutaj piszesz tak? Jakbyś był na wsi w życiu choć kilka razy i trzymał w ręku widły, to zrozumiał byś jaka to jest ciężka praca i że jesteś miastowym kutasem zwiędłym, którego żona z własnego wyboru już nie oglądała miesiącami. Pewnie w pracy ma kolegów z którymi bardzo dobrze się "rozumie i nie tylko". Lubi zakładać krótkie spódnice do pracy, prawda? Wystarczy podwinąć. Szkoda czasu na zdjemowanie. A może nie masz baby, bo cię rzuciła, bo jesteś, chamskim niedobrym chujem despotą. Drałeś się na nią, że za dużo wody zurzywa przy myciu naczyń. A teraz sam se rób żryć i zmywaj ty świniopasie niewdzięczny. Poszła dawać psity dobrym i porządnym chłopom.