SUFFOCATION

[est]

Ale tutaj nie chodzi o to, że ona jakoś odbiega od czegokolwiek tylko o to, że jest po prostu słaba.

[Harlequin]

Okładka fatalna, ale myśle, że muzycznie dupy nie dadzą i żadnego detkoru nie będzie. W zasadzie żaden z ich dotychczasowych materiałów nie schodził poniżej poziomu 8/10, co tylko potwierdza, że starzy wyjadacze wciąż rozdają karty.

[Riven]

slaba okladka, ale motyw nie taki zly - gdyby tylko zamiast photoshopa była normalna akwarela to byłoby calkiem ok. bidnie wygląda zwłaszcza jak się zestawi z doskonałymi okładkami z pierwszych 3 albumow.

[ultravox]

"Breeding the Spawn" ma Twoim zdaniem doskonałą okładkę? To chyba ich najlepsza płyta, ale też jeden z gorszych obrazków Seagrave'a. Już prędzej wymieniłbym tutaj "Souls to Deny", którą zdobi znakomity obrazek. Nie wiem czy to ostatnie dzieło było robione w Photoshopie i tak naprawdę nie ma to znaczenia - z pomocą Photoshopa można uzyskać tak samo dobry efekt jak przy użyciu farb - przynajmniej jeśli chodzi o obraz na monitorze, a pewnie także i o druk.

[Kraft]

z pomocą Photoshopa można uzyskać tak samo dobry efekt jak przy użyciu farb

Masz jakiś przykład, bo ja szczerze mówiąc kojarzę same gnioty. Oczywiście mam na myśli PS, nie ogólnie grafikę komputerową, bo tu idzie dźgać tak misterne dzieła że głowa boli. Ale PS zawsze zajeżdża mi sztampą i plastikiem, mimo że zamysł mógł być trafiony.

[Adrian696]

z pomocą Photoshopa można uzyskać tak samo dobry efekt jak przy użyciu farb - przynajmniej jeśli chodzi o obraz na monitorze, a pewnie także i o druk.

batko moska - idz sie upij, pobij kogos, wybij szyby na plebani - nie wiem, ale przemysl to

[ultravox]

Nie znam dokładnie możliwości Photoshopa, ale zakładam, że możesz w nim tworzyć grafikę nadając różne kolory poszczególnym pikselom. Chodzi mi o to, że każdy obrazek widziany na monitorze składa się z pikseli, więc przy odpowiedniej technice możesz uzyskać taki sam efekt z pomocą Photoshopa. To dość pracochłonne, ale jak najbardziej wykonalne. Większość ludzi kojarzy Photoshopa ze sztampowymi efektami przenikania, ale to wina okładek robionych na odpierdol, a nie możliwości samego programu. Okładka Suffocation jest technicznie bardzo dopracowana - może razić tematyka albo dobór kolorów, ale nie jest to kilka obrazków z netu nałożonych na siebie, tylko grafika tworzona najprawdopodobniej od podstaw. Zresztą chyba każdy kto choćby półamatorsko zajmował się grafiką dostrzeże, że stworzenie jej wymagało sporego nakładu pracy.

[est]

I wszystko to na darmo :D

[ultravox]

Co kto lubi, mnie się bardzo podoba. Na pewno bardziej, niż okładka "Blood Oath" czy s/t.

[Mort]

Mi się bardzo podobają okładki Jona Ziga.

[Tarpaulin]

Jak dla mnie to tragiczne bohomazy :)

[Riven]

Nie znam dokładnie możliwości Photoshopa, ale zakładam, że możesz w nim tworzyć grafikę nadając różne kolory poszczególnym pikselom. Chodzi mi o to, że każdy obrazek widziany na monitorze składa się z pikseli, więc przy odpowiedniej technice możesz uzyskać taki sam efekt z pomocą Photoshopa. To dość pracochłonne, ale jak najbardziej wykonalne. Większość ludzi kojarzy Photoshopa ze sztampowymi efektami przenikania, ale to wina okładek robionych na odpierdol, a nie możliwości samego programu. Okładka Suffocation jest technicznie bardzo dopracowana - może razić tematyka albo dobór kolorów, ale nie jest to kilka obrazków z netu nałożonych na siebie, tylko grafika tworzona najprawdopodobniej od podstaw. Zresztą chyba każdy kto choćby półamatorsko zajmował się grafiką dostrzeże, że stworzenie jej wymagało sporego nakładu pracy.

Oczywiście - w tym sensie, ze obrazk na ekranie to piksele, to można przecież skopiować np. zdjecie i odtworzyć piksel po pikselu recznie (co byłoby zupełnie bez sensu, ale masz racje w tej materii). Ale jednak jakos "czuc" tego Photoshopa w tych grafikach, i tu nie chodzi o sam fakt, ze były robione cyfrowo, tylko ze wygladaja sztucznie. Być może czesc okładek, nad którymi się spuszczamy ze sa takie oldskulowe i naturalne również powstala w PS - to bardzo możliwe tak naprawdę, ale no wlasnie, wtedy sukces jest i nie mowi się o PS bo go po prostu nie widać ;). Ta okladka Suffo cierpi na ten problem: razi sztucznoscia. I gwarantuje Ci, ze za 5 lat, ja technika znow pojdzie do przodu, będzie wygladac rownie "zajebiscie" jak fatalna okladka Negatron (która ma tez sporo uroku, ale nie oszukujmy się, Away miewal lepsze dziela ...).

i w sumie to smutne, ze nawet takie zespoly jak suffo, z tak wyjebistymi okładkami jak ta z Breeding the Spawn czy Souls to Deny, uciekają się do takiej taniochy - bo cos takiego naprawdę może zrobić wiele osob...Żeby nie było - w zalewie 'szopa', to akurat ta okladka preznetuje się calkiem niezle, po prostu widać, ze dużo by zyskala gdyby ja namalowano. Grafika zajmowałem się kiedyś polamatorsko z calkiem niezłym skutkiem, ale to było dawno i nawet nie w PS. Tak czy inaczej mniej więcej wiem ile wysiłku i czasu kosztuje zrobienie czegos takiego - wchuj.

P.S. Photoshop to prawdopodobnie najlepsze narzedzie w swojej klasie, jeśli ktoś wrzuca na ten soft bo jacys debile robia hujowe okładki z lens flare to ladnie nic nie kuma;)

[Mol]

Riven, rozumiem, ze gdy dotra do nas z Mullenem to sie w koncu wybierzesz? ;p

[Riven]

Oczywiście. Miałem zamiar iść poprzednio ale nie dałem rady z powodów organizacyjnych.

[est]

A przyjadą?

[Nerwowy]

Riven nie chodzi jakoś specjalnie często na koncerty, ale jak już pójdzie to jest to koncert roku :D.

[Self]

Suffo (z Frankiem) akurat gra same koncerty roku, więc dziwnym nie jest.

[Riven]

;)

Akurat co do suffo to o ile w danym roku nie przyjedzie do nas entombed to będzie miało spore szanse żeby tak zagrać. Widziałem nagrania live którymi katowal mnie mol i sugerują rozpierdol

[Mol]

tracklista:

1. Cycles Of Suffering 03:56
2. Purgatorial Punishment 02:44
3. Eminent Wrath 03:40
4. As Grace Descends 03:04
5. Sullen Days 04:57
6. Pinnacle Of Bedlam 03:42
7. My Demise 04:03
8. Inversion 03:50
9. Rapture Of Revocation 03:49
10. Beginning Of Sorrow 04:32

[Riven]

widziałem lepsze