Mnóstwo racja.Herezjarcha pisze:Akurat nie sukces finansowy miałem na myśli tylko raczej obecność w świadomości masowego odbiorcy. I tutaj także Metallica zawsze była przed Slayerem. To One było katowane w MTV nie South of Heaven. Slayer to zawsze i z założenia była nisza. I w sumie Slayer też jakoś się z tej niszy wydostał, bo chyba każdy zna jakiś ludzi "nie w temacie" którzy Slayer znają a czasem nawet jest to jedyny ekstemalny metalowy zespół który lubią.
Metallica to zespół który ponad tę niszę wyrastał, był akceptowany przez ogół nie tracąc wiele na sile ognia swojej muzyki i na tym polega jej wielkość. Mówimy tu oczywiście o najlepszych latach dla obu kapel czyli okresie pierwszych pięciu płyt.
Teraz to jeszcze ta dyskusja jakos ma rece i nogi. Rok temu ponoc Testament byl lepszy niz Metallica,Accusser tez a moze nawet i Kat ;)




