SLAYER vs METALLICA

[Clochard]

To ja kontrowersyjnie napisze, ze wole Hetfielda z okresu, kiedy jeszcze nie probowal spiewac ;)

Wiadomka, Metallica tak jak Dem skończyła się na Kill`em all ;)

[longinus696]

Moim zdaniem obie kapele wyśmienite, ale Slayer jednak z przodu.

Tylko prekursorzy sa zawsze z przodu. czyli wiadomo kto.

Kto? Pytam serio, bo dla mnie Slayer nie jest ani na jotę mniej prekursorskim zespołem niż Meta. Oba zespoły powstały niemal w tym samym czasie, debiuty wydały w tym samym roku. Ekipa Hetfielda ma wielkie zasługi dla wypromowania metalu w mainstreamie, natomiast Sleya na 2 i 3 praktycznie stworzył niemal cały undergroundowy metal (black, death, odnowił thrash), a na 5 pokazał, że nie boi się melodyjnego grania i łatwiejszej do strawienia formuły. Nie wspomnę już o DiM i GHUA.

A Slayer to jednak tylko thrash ,tylko metal i okolice.Doprowadzony do perfekcji,to fakt,ale skala i rozmach i pole razenia zupelnie inne.

To, że Slayer nie mieści się w szufladce thrashowej jest oczywizmem - to ogólnie metal/rock, w dodatku w najlepszym możliwym wydaniu. Natomiast nie zamierzam podważać faktu, że Metallica zaistniała w ogólnie szerszym wymiarze. Zastanawiam się tylko co z tego wynika. Ale o tym poniżej.

Slayer pozostaje bozyszczem dla srodowisk undergroundowych,odniósl jednoczesnie spory sukces komercyjny jak na tak ekstremalna muzyke,ale nie ma go tam gdzie jest Metallica,nie przebija sie do popkultury,do glównego nurtu,nie ksztaltuje wyobrazni tlumów zauroczonych rockowa estetyka.Inna skala po prostu.

No właśnie tak się, trochę z Tobą droczę, bo ostatnio sobie po cichu myślałem o statusie Metallicy w popkulturze i prawdę mówiąc nie za bardzo to widzę. Dla publiczności masowej Metallica określa stary typ ciężkiego grania - to po prostu rynkowa propozycja dla bardziej radykalnych mainstreamowych buntowników, których wyobraźnia zatrzymuje się na tym zespole. Natomiast jak chcesz być "na czasie" i "cool", to słuchasz Limp Bizkit, Linkin Park, System of a Down albo Papa Roach, a najprawdopodobniej już teraz nie ich, tylko jakiegoś My Chemical Romance i 30 Seconds to Mars, ewentualnie opcja angielska - Muse i Coldplay, bo mody w tym światku bardzo szybko się zmieniają. To sa zespoły, które aktualnie "kształtują wyobraźnię tłumów zauroczonych rockową estetyką" - nie jakaś Metallica dobra dla ojców lub dziadków.

Z tej perspektywy patrząc wpływ i udział Metalliki w popkulturze wygląda na miniony i na dłuższą metę iluzoryczny. Bo z tego grania prawdę mówiąc niewiele zostało na rockowych listach przebojów. Tymczasem ciężko jest grać współcześnie ekstremalny, undergoundowy metal nie czerpiąc ze Slayera i nie widać, by miało się to zmienić. Może jednak jest tak, że spuścizna Slayera okaże się bardziej trwała i aktualna, mimo, że pozornie obejmuje węższe pole wpływów.

[Kraft]

Vio-Lence, a później Machine Head, Sepultura, Dream Theater, Mortal Sin, Evile, Megadeth, Mastodon, Testament, Xentrix, Lamb Of God, Exodus, Death, Morbid Angel, Gojira, Meshuggah, Red Hot Chili Peppers. Uznane marki, które w pierwszej chwili przychodzą mi na myśl, a członkowie których SAMI przyznawali, że czerpali z Mety. Coś ten twój wywód nie trzyma się kupy longinus.

[Heretyk]

a ze Slayera czerpała cała reszta ;)

[Nasum]

Wymień te które jako pierwsze przyjdą Ci na myśl;)


Albo lepiej nie, Triceps miał kiedyś wymienić 800 albumów które są płytami tektonicznymi i to zrobił, a efekt jaki był to chyba każdy pamieta;-)

[Kraft]

a ze Slayera czerpała cała reszta ;)

A King twierdzi ofen że w ogóle zaczął grać bo Mustaine'a zobaczył na koncercie Mety i się gapił w niego jak w malowane wrota.
Możemy się tak przerzucać ;)

[Heretyk]

nie no, zasadniczo chłopaki ze Slayera chodzili na koncerty Mety i się nimi w jakiś tam sposób inspirowali. tu w ogóle nie ma dyskusji.

[Riven]

Vio-Lence, a później Machine Head, Sepultura, Dream Theater, Mortal Sin, Evile, Megadeth, Mastodon, Testament, Xentrix, Lamb Of God, Exodus, Death, Morbid Angel, Gojira, Meshuggah, Red Hot Chili Peppers. Uznane marki, które w pierwszej chwili przychodzą mi na myśl, a członkowie których SAMI przyznawali, że czerpali z Mety. Coś ten twój wywód nie trzyma się kupy longinus.

Zespoly czerpiace garsciami z dorobku Slayera nawet ciezko policzyc, w zasadzie latwiej byloby po prostu powiedziec: thrash, black i death metal.

[Blackult]

nie no, zasadniczo chłopaki ze Slayera chodzili na koncerty Mety i się nimi w jakiś tam sposób inspirowali. tu w ogóle nie ma dyskusji.

przeczytałem Mgły i przez moment było mi wesoło.
za szybko piszecie, nie chce mi się nadrabiać

[Nasum]

Może to chłopaki ze Slayera rzucali ta plastikową butelką...?

[Heretyk]

przeczytałem Mgły i przez moment było mi wesoło.

:D

[Adrian696]

Vio-Lence, a później Machine Head, Sepultura, Dream Theater, Mortal Sin, Evile, Megadeth, Mastodon, Testament, Xentrix, Lamb Of God, Exodus, Death, Morbid Angel, Gojira, Meshuggah, Red Hot Chili Peppers. Uznane marki, które w pierwszej chwili przychodzą mi na myśl, a członkowie których SAMI przyznawali, że czerpali z Mety. Coś ten twój wywód nie trzyma się kupy longinus.

a ty znow lolku bzdury piszesz - Megadeth czerpał z Metki?? i w wywiadzie powiedział to obrazony na cały swiat Rudy :) skoro to on napisał wiekszosc wczesnych kawałków Metki, a potem była wojna kto które moze grac w swojej kapeli :)
to czerpanie z Metki w przypadku takich Death, Morbid Angel, Sepultura to ograniczało sie do tego, ze zobaczyli jak chłopaki fajnie wygladaja z gitarami i postanowili dokurwic jeszcze mocniej :)

A King twierdzi ofen że w ogóle zaczął grać bo Mustaine'a zobaczył na koncercie Mety i się gapił w niego jak w malowane wrota.

prymitywne kłamstwo - po raz kolejny udowodniłes ze ni chuja sie nie znasz na muzyce
popatrzmy na daty - powstanie Slayera datuje sie na ten sam rok co Metallicy - bezsprzecznie Metka nagrała pierwsze powazne kawałki wczesniej niz Slaya... ale - przywołales tutaj osobe Mustaina - i masz kłopocik lolku - bo Metallica pierwszy koncert z Mustainem zagrała 14 marca 1982, natomisat Slayer zagrał swoj pierwszy koncert 25 marca 1982 - 11 dni róznicy i w tym czasie Kerry King nauczył sie grac na gitarze pod wpływem Mustaina i to pod warunkiem, ze był na tym koncercie :) nie - nie był zapatrzony w swój ukochany JUDAS PRIEST, tylko w Rudego bo grał w Metallice
ty w ogóle słyszałes wczesne kawałki Slayera?? Blitzkrieg, Ice Titan, Assassin, Night Rider?? gdzie tam jest Metallica kurwa??

[Mort]

Z tego co pamietam Szubrycht w swojej biografii Slayera napisał, że chłopaki postanowili mocniej dopierdolic kiedy uslyszeli jak ciezko i szybko gra Metallica.

[DCI Hunt]

Vio-Lence, a później Machine Head

A to nie Robb Flynn mówił swego czasu w wywiadach, że Slayer to bogowie, absolutny nr 1 itd?

[Adrian696]

Z tego co pamietam Szubrycht w swojej biografii Slayera napisał, że chłopaki postanowili mocniej dopierdolic kiedy uslyszeli jak ciezko i szybko gra Metallica.

Owszem, dlatego przywołuje najsampierwsze kawałki Slaya co brzmia jak naburmuszona kopia Judasów :) bo wtedy Kerry decydował co graja, dopiero pozniej Jeff ukazał swoje inspiracje.

[Scaarph]

Kłóćmy się i spierajmy, jak mężczyźni, a nie gnoje, tylko proszę przez pryzmat faktów , a nie mrzonek i młodzieńczych fantazji.

VS


Czerstwa, notabene słabo wykonana i jak zwykle słabo wykrzyczana galopada przeciwko zorganizowanej i z góry ustawionej "na sukces" maszynie. Taki jest Zabójca. Jakieś głupie równania kończa się zwykle ciężkim nokautem...

wot objawienie :) któryś już raz powtarzam że tu nawet nie ma co porównywać bo dzisiejszy slayer niszczy metallicę okrutnie. o co tu się kłócić w ogóle? co tu udowadniać? :)
slayer jest ogólnie lepszy bo slayer dziś jest lepszy. no bez jaj :) logika sto pincet. skoro już ustaliliśmy, że począwszy od piątej płyty slayer zostawia metallicę daleko w tyle, proponuję skoncentrować się na pierwszych czterech płytach, gdzie jeszcze jest co w ogóle porównywać bez bolesnego nokautu. bo porównywanie wciąż jednego z najlepszych metalowych zespołów świata do bandy zramolałych, zmanierowanych starszych panów którzy już dawno zgubili gdzieś po drodze swoją tożsamość jest jak kopanie dałna na wózku inwalidzkim i krzyczenie z dumą: patrzcie jak mu wpierdoliłem! jestem przekozak i twardziel jak sam chuj! :)

Vio-Lence, a później Machine Head, Sepultura, Dream Theater, Mortal Sin, Evile, Megadeth, Mastodon, Testament, Xentrix, Lamb Of God, Exodus, Death, Morbid Angel, Gojira, Meshuggah, Red Hot Chili Peppers. Uznane marki, które w pierwszej chwili przychodzą mi na myśl, a członkowie których SAMI przyznawali, że czerpali z Mety. Coś ten twój wywód nie trzyma się kupy longinus.

zespoly czerpiace garsciami z dorobku Slayera nawet ciezko policzyc, w zasadzie latwiej byloby po prostu powiedziec: thrash, black i death metal.

ni chuja, wymień! :)

[Kraft]

ty w ogóle słyszałes wczesne kawałki Slayera?? Blitzkrieg, Ice Titan, Assassin, Night Rider?? gdzie tam jest Metallica kurwa??

Tu, i tylko tu mnie masz, chuju ;) Zagalopowałem się z tym inspirowaniem do grania w ogóle, co nie zmienia faktu, że King wymienia Metę, i w szczególności Mustaine'a jako jedną z 5 głównych inspiracji obok Judasów, Ironów, Venom itd:

http://www.youtube.com/watch?v=fK5Xkf5X ... age#t=250s

Swoją drogą Friedman nieźle się szmaci u tych skośnookich ;)

[empir]

wot objawienie :) któryś już raz powtarzam że tu nawet nie ma co porównywać bo dzisiejszy slayer niszczy metallicę okrutnie. o co tu się kłócić w ogóle? co tu udowadniać? :)
slayer jest ogólnie lepszy bo slayer dziś jest lepszy. no bez jaj :) logika sto pincet. skoro już ustaliliśmy, że począwszy od piątej płyty slayer zostawia metallicę daleko w tyle, proponuję skoncentrować się na pierwszych czterech płytach, gdzie jeszcze jest co w ogóle porównywać bez bolesnego nokautu. bo porównywanie wciąż jednego z najlepszych metalowych zespołów świata do bandy zramolałych, zmanierowanych starszych panów którzy już dawno zgubili gdzieś po drodze swoją tożsamość jest jak kopanie dałna na wózku inwalidzkim i krzyczenie z dumą: patrzcie jak mu wpierdoliłem! jestem przekozak i twardziel jak sam
chuj! :)

Jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia płyta.

Vio-Lence, a później Machine Head, Sepultura, Dream Theater, Mortal Sin, Evile, Megadeth, Mastodon, Testament, Xentrix, Lamb Of God, Exodus, Death, Morbid Angel, Gojira, Meshuggah, Red Hot Chili Peppers. Uznane marki, które w pierwszej chwili przychodzą mi na myśl, a członkowie których SAMI przyznawali, że czerpali z Mety. Coś ten twój wywód nie trzyma się kupy longinus.

Zespoly czerpiace garsciami z dorobku Slayera nawet ciezko policzyc, w zasadzie latwiej byloby po prostu powiedziec: thrash, black i death metal.

ni chuja, wymień! :)

Łatwiej wymienić te, które nie czerpały.

[night_goat]

Sorry za offtop, ale
Night Goat twój nick ma coś wspólnego z The Melvins :) ? Jeśli tak to gratuluję wyboru nicka :)

Na tej płycie to w zasadzie Melvins, a nie The Melvins ;)
Ale tak, to od nich.

[Scaarph]

Jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia płyta.

sorry ale farmazon. chcesz powiedzieć, że kill'em all to nędzne, leciutkie pobrzdąkiwanie bez charakteru z targetem na mtv?
ja się zgadzam, że metallica niczego wartościowego dzisiaj nie prezentuje (nie dla mnie przynajmniej), ale to, że dzisiaj są jacy są wcale nie neguje faktu, że zapierdolili takie cztery płyty, że klękajcie narody.

Łatwiej wymienić te, które nie czerpały.

ech, to kluczenie, kombinowanie, wywijanie się :)