bardzo się mię spodobało to zdanie.Karkasonne pisze:Jest kompletnie niepoprawna. Na zajęciach poprawialiśmy dziesiątki kalekich zdań właśnie tego typu. To jest o tyle szczególne, że wynika z niego, że gadał sam ze sobą.
DISSECTION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: DISSECTION
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
bardziej niż o samą niepoprawność, chodziło mi o to, że tego typu konstrukcje, charakteryzują "odjazd od siebie" świadczący że taka rozmowa nigdy nie miała miejsca, to tak jak napisać zamiast np."rozmawiałem z Euronymousem", "rozmawiało się z Euronymousem" hehe, bo troszkę chce się innych okłamać, ale troszkę też nie wypada ;)
Lefthandpathyoga
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
Chyba u Miodka w piwnicy...Karkasonne pisze:Jest kompletnie niepoprawna. Na zajęciach poprawialiśmy dziesiątki kalekich zdań właśnie tego typu. To jest o tyle szczególne, że wynika z niego, że gadał sam ze sobą.
Napisałeś, że konstrukcja jest nie poprawna, ale nie podając żadnego argumentu - błąd również nie został wskazany.
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
ty chyba słuchasz polskiego rapu,
fachowo to się nazywa błąd tożsamości podmiotu,
ale dziecko w 1 klasie podstawówki zrozumie, że zdanie "idąc ulicą, padał deszcz" jest niepoprawne,
no chyba, że faktycznie Set rozmawiał sam ze sobą :lol:
fachowo to się nazywa błąd tożsamości podmiotu,
ale dziecko w 1 klasie podstawówki zrozumie, że zdanie "idąc ulicą, padał deszcz" jest niepoprawne,
no chyba, że faktycznie Set rozmawiał sam ze sobą :lol:
Lefthandpathyoga
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
W podanym przez Ciebie fragmencie, nie doszło do nieprawidłowego doboru końcówek fleksyjnych. "Set" jako osoba nie musi być wymieniana po raz wtóry, może zostać opuszczona w dalszym fragmencie tekstu - sytuacja podmiotu domyślnego.koreaniec pisze:bardziej niż o samą niepoprawność, chodziło mi o to, że tego typu konstrukcje, charakteryzują "odjazd od siebie" świadczący że taka rozmowa nigdy nie miała miejsca, to tak jak napisać zamiast np."rozmawiałem z Euronymousem", "rozmawiało się z Euronymousem" hehe, bo troszkę chce się innych okłamać, ale troszkę też nie wypada ;)
"Odjazd od siebie". Jesteś neofilologiem, czy filozofem języka?
Ha ha ha.
Rozmowa jest faktem. Miała miejsce 21.10.2010 w Berlinie (K-17), podczas trasy z Destroyer 666.
Natomiast błędy są w Twoim zdaniu:
Nadal zamierzasz się czepiać szczegółów? :Pkoreaniec pisze:...że tego typu konstrukcje, charakteryzują "odjazd od siebie"bład interpunkcyjny - brak przecinka świadczącybład interpunkcyjny - brak przecinka że taka rozmowa nigdy nie miała miejsca, to tak jak napisać zamiast np."rozmawiałem z Euronymousem" - zły szyk zdania, "rozmawiało się z Euronymousem" hehe - piszemy rozłącznie, bo troszkę chce się innych okłamać, ale troszkę też nie wypada ;)
P.S. Język forów internetowych, smsów, e-mail charakteryzuje się luźnym stylem, oraz luźnymi związkami międzywyrazowymi, co oznacza, że rygorystycznie nie trzymamy się normy językowej i błędy są rzeczą normalną.
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
co innego literówki, braki interpunkcji, a co innego używać takich zdań jak, to które skonstruowałeś,
bo zachodzi podejrzenie, że używasz takich debilnych konstrukcji w języku mówionym
a gdzie masz brak przecinków i literówki w mowie? no chyba, że po pijaku kurwa
bo zachodzi podejrzenie, że używasz takich debilnych konstrukcji w języku mówionym
a gdzie masz brak przecinków i literówki w mowie? no chyba, że po pijaku kurwa
Lefthandpathyoga
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DISSECTION
zdań, przecinek, jak to, przecinek, które skonstruowałeś ;)koreaniec pisze:co innego literówki, braki interpunkcji, a co innego używać takich zdań jak, to które skonstruowałeś,
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
koreaniec pisze:co innego literówki, braki interpunkcji, a co innego używać takich zdań jak, to które skonstruowałeś,
bo zachodzi podejrzenie, że używasz takich debilnych konstrukcji w języku mówionym
a gdzie masz brak przecinków i literówki w mowie? no chyba, że po pijaku kurwa
"A co mi będzie pierdolić ta żółta kukiełka!"
Weź swoje językoznawcze aspiracje i wypierdalaj do innego tematu!
Temat to "DISSECTION", jakbyś nie zauważył - no chyba, że skośne oczy niedowidzą?
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
jeśli wiedza na poziomie podstawówki ma dla ciebie coś wspólnego z językoznawstwem, to gratulujęUnhallowed pisze:koreaniec pisze:co innego literówki, braki interpunkcji, a co innego używać takich zdań jak, to które skonstruowałeś,
bo zachodzi podejrzenie, że używasz takich debilnych konstrukcji w języku mówionym
a gdzie masz brak przecinków i literówki w mowie? no chyba, że po pijaku kurwa
"A co mi będzie pierdolić ta żółta kukiełka!"
Weź swoje językoznawcze aspiracje i wypierdalaj do innego tematu!
Temat to "DISSECTION", jakbyś nie zauważył - no chyba, że skośne oczy niedowidzą?
EOT
Lefthandpathyoga
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
Nie dziękuj, tylko spierdalaj z tematu jeżeli nie masz nic do napisania odnośnie Dissection.
Załóż sobie nowy temat: "Profesor Żółta Pacynka".
Załóż sobie nowy temat: "Profesor Żółta Pacynka".
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
zamiast, podziękować grzecznie za wskazanie błędu i za to, że udzielono ci lekcji, rzucasz się dalej, potwierdzając, że jesteś debilem
Lefthandpathyoga
Re: DISSECTION
Angielski odpowiednik, szeroko opisany: http://en.wikipedia.org/wiki/Dangling_modifierUnhallowed pisze:Chyba u Miodka w piwnicy...Karkasonne pisze:Jest kompletnie niepoprawna. Na zajęciach poprawialiśmy dziesiątki kalekich zdań właśnie tego typu. To jest o tyle szczególne, że wynika z niego, że gadał sam ze sobą.
Napisałeś, że konstrukcja jest nie poprawna, ale nie podając żadnego argumentu - błąd również nie został wskazany.
Ale nie będę tego ciągnąć dalej, skoro widać, że w życiu nie przyznałbyś się do błędu uzasadniając to tym, że to jest internet i masz prawo być analfabetą.
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
Jakbym chciał i miał za co, to bym to zrobił.
Ale nie uczyniłem tego, bo pisząc do mnie, nie użyłeś zaimka osobowego pisanego wielką literą - co świadczy o braku szacunku.
W temacie Bathory - Blood on ice, Huzar przed chwilą też użył tej konstrukcji:
Czy Twoim zdaniem tak mają wyglądać rozmowy na MF? Trzeba rozstrzygać takie pierdoły? Czy ktoś popełnił błąd logiczny w zdaniu, błąd tożsamości podmiotu, ma problemy z ortografią i nie trzyma się interpunkcji?
Stary, daj spokój. Lepiej napisz coś na temat. Chociażby "KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH" albo "Na nowe płyty jakiego zespołu czekasz z mokrymi majtami? ".
Ale nie uczyniłem tego, bo pisząc do mnie, nie użyłeś zaimka osobowego pisanego wielką literą - co świadczy o braku szacunku.
W temacie Bathory - Blood on ice, Huzar przed chwilą też użył tej konstrukcji:
Ja domyśliłem się o co mu chodzi, nie świadczy to o nim źle i nie zamierzam go poprawiać, bo uważam to za zbędne - poza tym niepotrzebnie zapycha to tematy.Husar pisze:rozmawiając z empirem, powiedział, że się z nim zgadza
Czy Twoim zdaniem tak mają wyglądać rozmowy na MF? Trzeba rozstrzygać takie pierdoły? Czy ktoś popełnił błąd logiczny w zdaniu, błąd tożsamości podmiotu, ma problemy z ortografią i nie trzyma się interpunkcji?
Stary, daj spokój. Lepiej napisz coś na temat. Chociażby "KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH" albo "Na nowe płyty jakiego zespołu czekasz z mokrymi majtami? ".
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: DISSECTION
"Rozmawiając z Setem, powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże."
Gdzie tutaj jest ten błąd (pomijając nadliczbowy przecinek), bo nie rozumiem? Przecież podmiot obu czynności jest ten sam, w dodatku logicznie też się wszystko zgadza, bo jednak przeważnie rozmawiając - mówimy. Jako kontrprzykład można sparafrazować cytowane zdanie bez zmiany znaczenia - "W czasie rozmowy z Setem powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże".
Gdzie tutaj jest ten błąd (pomijając nadliczbowy przecinek), bo nie rozumiem? Przecież podmiot obu czynności jest ten sam, w dodatku logicznie też się wszystko zgadza, bo jednak przeważnie rozmawiając - mówimy. Jako kontrprzykład można sparafrazować cytowane zdanie bez zmiany znaczenia - "W czasie rozmowy z Setem powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże".
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
Zamiast zainteresować się co z losami niewydanego dvd Dissection (bo to chyba temat o Dissection), to niektórzy wolą uprawiać językowe dywagacje i wmawiać komuś analfabetyzm etc.Blackult pisze:"Rozmawiając z Setem, powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże."
Gdzie tutaj jest ten błąd (pomijając nadliczbowy przecinek), bo nie rozumiem? Przecież podmiot obu czynności jest ten sam, w dodatku logicznie też się wszystko zgadza, bo jednak przeważnie rozmawiając - mówimy. Jako kontrprzykład można sparafrazować cytowane zdanie bez zmiany znaczenia - "W czasie rozmowy z Setem powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże".
Panie Blackult, przerwij Pan ten łańcuch bezcelowego pierdolenia i napisz, z jakiej perspektywy widzisz Reinkaos po upływie czasu? ;)
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: DISSECTION
ja pierdole, temat o TAKIM zespole, a wy pierdolicie o jakiejś durnej interpunkcji :roll:
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
Blackult pisze:"Rozmawiając z Setem, powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże."
Gdzie tutaj jest ten błąd (pomijając nadliczbowy przecinek), bo nie rozumiem? Przecież podmiot obu czynności jest ten sam, w dodatku logicznie też się wszystko zgadza, bo jednak przeważnie rozmawiając - mówimy. Jako kontrprzykład można sparafrazować cytowane zdanie bez zmiany znaczenia - "W czasie rozmowy z Setem powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle się ukaże".
tu nie chodzi o jakąś 3 osobę, która rozmawiała z Setem i która coś potem powiedziała, Unhallo napisał o sobie w pierwszej osobie, że rozmawiał z Setem:
"(Ja) rozmawiając z Setem, powiedział, że nie ma pojęcia"
czy to jest prawidłowe zdanie? nie gadajmy już faktycznie o tym
Lefthandpathyoga
- Unhallowed
- rozkręca się
- Posty: 46
- Rejestracja: 07-01-2011, 16:44
Re: DISSECTION
koreaniec pisze:nie gadajmy już faktycznie o tym
Pochwalony!
To teraz pierdolnij coś w temacie.
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: DISSECTION
pisałem już wcześniej, smutne, że wylewano na nich tyle sraki po wydaniu Reinkaos,
przyznam, że kole 2006 nie chwyciłem też od razu tej muzyki, ale nie ze względu na jej melodyjność, tylko na to, że wydawała mi się dość monotonna, żeby nie powiedzieć nudna, ale tak mam z wieloma albumami (np. "Tiamtu" Ofermod, a ostatnio "From the Devil's Tomb" Weapon ), muszą się przegryźć, żebym docenił ich geniusz, myślę, że wtedy zachwyt jest bardziej szczery i przede wszystkim trwalszy...
ale też daleki byłem od bezgranicznej krytyki, może faktycznie nie byłem przygotowany na taką zmianę, chociaż dziś z perspektywy czasu widzę, że Reinkaos jest całkiem sensowną kontynuacją poprzednich wydawnictw, po prostu konsekwentny progres, muzyka jest inna, ale wciąż słychać, że to ekipa Nödtveidta
przyznam, że kole 2006 nie chwyciłem też od razu tej muzyki, ale nie ze względu na jej melodyjność, tylko na to, że wydawała mi się dość monotonna, żeby nie powiedzieć nudna, ale tak mam z wieloma albumami (np. "Tiamtu" Ofermod, a ostatnio "From the Devil's Tomb" Weapon ), muszą się przegryźć, żebym docenił ich geniusz, myślę, że wtedy zachwyt jest bardziej szczery i przede wszystkim trwalszy...
ale też daleki byłem od bezgranicznej krytyki, może faktycznie nie byłem przygotowany na taką zmianę, chociaż dziś z perspektywy czasu widzę, że Reinkaos jest całkiem sensowną kontynuacją poprzednich wydawnictw, po prostu konsekwentny progres, muzyka jest inna, ale wciąż słychać, że to ekipa Nödtveidta
Lefthandpathyoga