POlitykowanie

[Hatefire]

Ale to nie są tylko kwestie dziedziczenia. To też alimentacja, prawo do informacji o zdrowiu, kwestia, że trzeba wnieść opłatę skarbową za pełnomocnictwo i setki innych. Taka ciekawa sprawa. policja nie założy gejowi, który żyje z przemocowym partnerem Niebieskiej Karty, mimo, że konkubinie żyjącej w związku nieformalnym to zrobi.

[Drone]

Ja bym zostawił konstytucyjną definicję małżeństwa taką, jaka jest, natomiast ustawą o związkach partnerskich załatwił hurtem te wszystkie sprawy prawne. Przecież to tak naprawdę jest istota problemu. Cała reszta to ideologiczne bajdurzenia i z jednej, i z drugiej strony. Nie rozumiem, czemu niektórym tak bardzo zależy na określeniu "małżeństwo".

[Hatefire]

Też tak uważam. Zrobiłbym pod względem prawnym "małżeństwo", ale nazwał inaczej.

[Pacjent]

Co ze związkami kazirodczymi, w tym homoseksualnymi?

[Hatefire]

Co z katolikami, którzy pomimo świętej przysięgi małżeństwa, zdradzają małżonków? Gdzie kara dla nich?

[Pacjent]

Domagasz się interwencji państwa? Ja bym kazirodztwo ludzi pełnoletnich zalegalizował.

[Hatefire]

No to załóż wątek tak dla legalizacji kazirodztwa jak tak bardzo leży ci to na sercu. Natomiast jaki ma to związek z postulatem legalizacji związku dwóch dorosłych ludzi tej samej płci, o czym dyskutujemy od kilku stron?

[nicram]

Co ze związkami kazirodczymi, w tym homoseksualnymi?

Dlaczego próbujesz sprowadzić dyskusję do poziomu absurdu? Kazirodztwo jest prawnie zakazane. Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny. Art. 201.

[Drone]

Co ze związkami kazirodczymi, w tym homoseksualnymi?

Związki kazirodcze bym oczywiście formalizował, natomiast osobną sprawą jest kwestia posiadania dzieci. To jest szersze zagadnienie, bo czy powinno się np. prawnie zgadzać na płodzenie dzieci przez osoby z wadami genetycznymi itd. Tu nie ma prostej recepty - trzeba pogodzić się z tym, że sprawa jest śliska i taką pewnie pozostanie na zawsze.

[Hatefire]

Historia w ogóle zatoczyła dziwne koło. Zmartwychwstała Polska w roku 1918, była w awangardzie ówczesnego świata, z pełnią praw wyborczych dla kobiet czy dekryminalizacją homoseksualizmu.

[Pacjent]

W ogóle Polacy, patrząc na inne narody, nie należą do radykałów i np. radykalizmy w postaci adopcji dzieci przez zboczeńców, muzułmańska imigracja czy aborcja w trzecim trymestrze na życzenie u nas nie ma wielu zwolenników.

[Hatefire]

Natomiast aborcja na żądanie w pierwszym ma przewagę w sondażach. Zresztą to spór, który nie zaczął dziś, vide Boy-Żeleński i jego "Piekło kobiet". Na marginesie piękny przykład, co warte są bogoojczyźniane deklaracje polityków. Za życia uważany za zdrajcę i wszetecznika z racji swoich poglądów, zginął próbując jakoś pomóc ludziom opuszczonym przez władze, które na niego pluły, a w sytuacji zagrożenia spierdoliły za granicę.

[Drone]

Zawsze powtarzam, że rządy sanacji to najgorsze, co się mogło przytrafić Polsce w międzywojniu.

[wolff]

W ogóle Polacy, patrząc na inne narody, nie należą do radykałów

Wiadomo, gdzie u nas jakieś radykalizmy? Czasem jest śmiesznie bo Janusze popełnią tą lub inna głupotę ale ogólnie to dobry kraj do życia. Gdyby tylko lato trwało dłużej a ludzie częściej się myli.

[Hatefire]

Zawsze powtarzam, że rządy sanacji to najgorsze, co się mogło przytrafić Polsce w międzywojniu.

Sanacja po prostu dokonała syntezy tego, co w polskim społeczeństwie najgorsze i tego co w polskim dyskursie politycznym najgłupsze. Z każdego nurtu od lewicy po prawicę, wybrali najbardziej szkodliwe elementy.

[Pacjent]

Zawsze powtarzam, że rządy sanacji to najgorsze, co się mogło przytrafić Polsce w międzywojniu.

Z realnych rządów tak o czym świadczy doprowadzenie RP do klęski wrześniowej. Polecam książkę Studnickiego "Wobec nadchodzącej II wojny światowej", którą sanacja "aresztowała" na wiosnę 1939 roku.

[Drone]

Zawsze powtarzam, że rządy sanacji to najgorsze, co się mogło przytrafić Polsce w międzywojniu.

Sanacja po prostu dokonała syntezy tego, co w polskim społeczeństwie najgorsze i tego co w polskim dyskursie politycznym najgłupsze. Z każdego nurtu od lewicy po prawicę, wybrali najbardziej szkodliwe elementy.

O, to to.

[Drone]

Zawsze powtarzam, że rządy sanacji to najgorsze, co się mogło przytrafić Polsce w międzywojniu.

Z realnych rządów tak o czym świadczy doprowadzenie RP do klęski wrześniowej. Polecam książkę Studnickiego "Wobec nadchodzącej II wojny światowej", którą sanacja "aresztowała" na wiosnę 1939 roku.

Znam oczywiście tę książkę - przykleili najpierw do Studnickiego łatkę wariata, a potem zdrajcy. A gość dokładnie przewidział, co się stanie. Ta pozycja zamyka usta wszystkim tym, którzy bronią Sanacji używając argumentu, że w tamtych czasach sprawy widziano inaczej.

[Hatefire]

Na poziomie praktycznym widać to w sytuacji przy zajmowaniu Zaolzia.. Oczywiście można argumentować, że Czechosłowacja, też postąpiła nie fair w 1920. Niemniej strategicznie było, to strzałem w kolano. Raz udaremniło szansę na internowanie armii czechosłowackiej w Polsce (a takie rozmowy na poziomie sztabów prowadzono), dużo nowocześniejszej niż Polska. Czechosłowacja była wówczas drugim najbardziej uprzemysłowionym krajem Europy po Belgii. Po drugie wytworzyło w krajach zachodu obraz Polski jako sojusznika Hitlera, no i potem nie chcieli umierać za Gdańsk. Mit mocarstwowy zwyciężył nad zdrowym rozsądkiem.

[Pacjent]

Sugerujesz, że bez zajęcia Zaolzia czechosłowacka armia mogła pomóc Polsce we wrześniu 1939?!