PANTERA

[Triceratops]

dla mnie Vulgara nic nie przebija

[YNKE]

Ta płyta nie ma słabych punktów.

[Riven]

tez najbardziej lubie VDOP. zajebiste brzmienie, betonowe riffy i chamstwo bez pierdolenia.

[KreatoR]

dla mnie Vulgara nic nie przebija

Ta płyta nie ma słabych punktów.

To fakt ale ma mniej mocnych niż Trendkill. (np. przejście z Suicidal Note I w Suicidal Note II >>>>>>>>>>>>>>>>>This Love i Rise)

tez najbardziej lubie VDOP. zajebiste brzmienie, betonowe riffy i chamstwo bez pierdolenia.

Kiedyś też tak myślałem, ale zmądrzałem. Powiem tak: Vulgar jest surowy jak tatar, a Trendkill soczysty jak stek. Oba lubię, ale te drugie bardziej. :)

[Maria Konopnicka]

Vulgar to płyta doskonała! Pamiętam jak w radiu usłyszałem "Walk" i następnego dnia zamiast do szkoły wyruszyłem z kumplem na wagary (właściwie to się z rekolekcji zerwaliśmy) szukać nowej kasety Pantera. Jakiś straszny był nieurodzaj i nigdzie nie mogliśmy jej znaleźć. Wreszcie w Warszawie na ul. Dolnej znaleźliśmy jakiś sklep z kasetami - kumpel kupił "Vulgar..." - wydanie z firmy Euro-Star z całkiem inną okładką (ja niestety nie miałem kasy), ale od razu od niego tę kasetkę pożyczyłem i już mu jej nigdy nie oddałem. On siedział w klimatach Def Leppard, Guns' n' Roses, The Cult, więc chętnie mi odsprzedał.
Niestety tego samego dnia jak wysiedliśmy z tramwaju podbiegło do nas dwóch starszych i większych leszczy i skroili mi słuchawki od walkmana. Strasznie wkurwiony do domu wracałem, choć trochę się w duchu cieszyłem, że ze słuchawkami gość nie zabrał mi walkmana i kasety.

[Riven]

Walk jak Walk.. A new level, Regular People czy wreszcie moj ulubiony - niestety zawsze pomijany - potwor pt. RISE!!!! - to sa masakratory.

[Maria Konopnicka]

Cała płyta jest doskonała - ale z perspektywy czasu uważam, że kolejna jest jeszcze lepsza, a następna najlepsza. Paradoksalnie jednak wracam najczęściej do przedostatniej i do "Cowboys...". Ostatnią znam zdecydowanie najmniej (nawet tych wczesnych słuchałem więcej). Jak wygrzebię to sobie posłucham tej ostatniej (nawet tytułu nie pamiętam), bo aż mi się wierzyć nie chce, że nagrali coś tak słabego. Może jestem w błędzie i po latach ta płyta się obroni?

[[V]]

nie broni sie.Reinventing the Steel (czy jak to sie nazywalo) ma dosłownie kilka dobrych numerów,jak np



całościowo jest to jednak dosc wymęczony i nieprzekonywujacy materiał.

[Maria Konopnicka]

[quote="[V]dobrych numerów, jak np.:

[/quote]
Jeśli to jest dobre, to rzeczywiście raczej nie warto do niej wracać.

[[V]]

LOL a co ,moze nie jest?:D

[Buła]

dziś 7 rocznica śmiercie Dimebaga Darrella

[est]

Będzie klip do niepublikowanego wcześniej kawałka z okresu "Vulgar...". Każdy może wystąpić.
http://legacy.roadrunnerrecords.com/bla ... mID=171333

[vicek]

nie broni sie.Reinventing the Steel (czy jak to sie nazywalo) ma dosłownie kilka dobrych numerów,jak np



całościowo jest to jednak dosc wymęczony i nieprzekonywujacy materiał.

Bzdura, to jest najlepsza Pantera. :P

[[V]]

Zabij sie.

[white_pony]

najlepsza pantera to oczywiscie cowboys from hell. to chyba pierwsza metalowa plyta jaka uslyszalem.

[twoja_stara_trotzky]

ieee tam...

najlepszy jest oczywiście The Great Southern Trendkill :D

[vicek]

Zabij sie.

Spierdalaj.

[[V]]

ieee tam...

najlepszy jest oczywiście The Great Southern Trendkill :D

Oczywiscie, ze tak.

[vicek]

ostatnia i power metal

to ma niby być wymęczone ??



to samo co wyżej tylko z kk

[Maleficio]