MORBID ANGEL

[Riven]

Nie.

[Rattlehead]

tzn nie wydał?

[ageless]

Doskonały album, nawet 'Let England Shake' chwilowo poszła w odstawkę.

[paczek666]

Wydał wydał, ale chujnia z grzybnią.

[Kurt]

Kolega widzę nowy na forum :)

[Skaut]

Nie chce mi się czytać całego wątku. Mam wrażenie, że ten album będzie takim samym krążkiem jakim był "Roots" Sepultury, "The Great Southern Trendkill" Pantery, debiut KoЯn, czy Rage Against The Machine - wielu będzie próbowało podrobić ten styl, ale nic nie będzie w połowie takie jak "Illud Divinum Insanus". Bardzo odważna to płyta i generalnie bardzo potrzebna, bo gdyby nadal eksploatowali znaną sobie formułę, dostalibyśmy kolejny klon "Herlatica", albo coś zbliżonego do Nader Sadek. Wiele osób pewnie by taki stan rzeczy zadowolił, ale prawda jest taka, że po jakimś czasie album byłby pewnie oceniany tak samo jak dziś "Herlatic".
"Illud Divinum Insanus" to wbrew pozorom bardzo spójna płyta. Podoba mi się jednolita, "marszowa" motoryka, przypominająca nieco dokonania Iperyt (będę zdziwiony jeśli Confiturator orzeknie, że nowe Morbid Angel jest słabe). Z drugiej strony, nawet po wprowadzeniu tych pseudoindustrialnych czy elektronicznych nowinek do skostniałej deathmetalowej formy, nadal doskonale słychać, że to Morbid Angel, tylko, że uwspółcześniony, z dodatkowym czynnikiem, którego w death metalu sobie nie przypominam, a występuje na wszystkich płytach wymienionych na początku posta. A czy jest to czynnik pożądany? Czas pokaże.

[Edinazzu]

nie moge sie doczekać odsłuchu z CD

[Mort]

Piękna jest ta nowa płyta. Wciągnęła mnie na dobre. IT'S IMPACT IS SO TERRYFING THAT IT MAY HAVE AN UNFORSEEN EFFECT.

[paczek666]

Kolega widzę nowy na forum :)

No tak, nowy:) I nie mogę tej nowej płyty MA znieść:P

[KRIS1977]

Czy wam ktoś zapłacił że tak chwalicie te płytkie.Albo wmawiacie sobie bo wydaliście te 50 zeta i teraz wam głupio.
Ktoś zestawił ten nowy wyziew z DOMINEJSZYN.Ale chyba nie instrumentalnie co nie!.
To nie jest album dla fanów śmierć metalu ani MA czyli dla nikogo jest ta płycina.
Rada taka aby nie kupować i tyle.Nowy DEICIDE,SINISTER,HATE ETERNAL i co tam jeszcze ostatnio wyjszło nagrali 100 razy lepsze płytki.MA nie przetrwa za długo tak myślę i bogu dzięki że SANDOWAL nie maczał przy tym swoich pałeczek.
No mi przez uszy nie może przejść ta płyta koniec kropka.Szkoda wielka że panowie z MA pokazali środkowy palec fanom po tylu latach czekania.Ciekawe że inne kapele nie biorą jeńców i nagrywają swoje płytki bez najmniejszego udziwnienia.

[hvk]

Może budyń?

[Riven]

nie, ale tego nie da sie udowodnic :)

kurde no, posluchajcie sobie i zobaczcie ze np. ten caly Radikult to jakies smieszne gowno przy tym (nie twierdze, ze to zzyna z w/w czy cos, ale jakos mocno mi sie kojarza, zreszta jest pelno sporych podobienstw). ten morbid angel jest na tle tego nie tylko durny tekstowo, ale i zwyczajnie biedny muzycznie. po prostu tandeta.

[Raf]

.Nowy DEICIDE,SINISTER,HATE ETERNAL i co tam jeszcze ostatnio wyjszło nagrali 100 razy lepsze [...] Ciekawe że inne kapele nie biorą jeńców i nagrywają swoje płytki bez najmniejszego udziwnienia.

Zważywszy co teraz gra DEICIDE powyższy cytat bez sensu.

[ultravox]

nie jest to album dla fanów death metalu, nie jest to album dla fanów Morbid Angel

Mów za siebie.

Mistrz (raczej ex-mistrz) wie, że nawet nowy Deicide jest lepszy od tego co nagrali.

Rozumiem, że płyta może się nie podobać, że rozczarowanie itp., ale nie przesadzajmy... Nowy Deicide może sobie być w 100% death metalowy, ale nawet nielubiany przeze mnie "Destructos.." ma w sobie więcej energii niż cała płyta Bentona i spółki. Można było tu wspomnieć o Immolation czy Sinister, ale Deicide niestety rozczarowało na całej linii.

[Riven]

ale o czym Ty mowisz ;) bo ja:
1) uwielbiam Morbid Angel
2) lubie jak zespoly robia skok w totalnie niespodziewane rejony
3) lubie industrial rocka, lubie Laibach, sama formula tej plyty mi odpowiada

a umysl mam bardzo czysty, nie spozywam zadnych uzywek od ponad 2 tygodni :) trudno - widocznie krazek nie dla mnie. chyba bede do niego wracal, ale juz nie za czesto, bo przeciez jest np. taka muza j/w - zapsokaja podobne potrzeby, a przy tym nie budzi usmiechu politowania ;)

[Lykantrop]

Czy wam ktoś zapłacił że tak chwalicie te płytkie.Albo wmawiacie sobie bo wydaliście te 50 zeta i teraz wam głupio.
Ktoś zestawił ten nowy wyziew z DOMINEJSZYN.Ale chyba nie instrumentalnie co nie!.
To nie jest album dla fanów śmierć metalu ani MA czyli dla nikogo jest ta płycina.
Rada taka aby nie kupować i tyle.Nowy DEICIDE,SINISTER,HATE ETERNAL i co tam jeszcze ostatnio wyjszło nagrali 100 razy lepsze płytki.MA nie przetrwa za długo tak myślę i bogu dzięki że SANDOWAL nie maczał przy tym swoich pałeczek.
No mi przez uszy nie może przejść ta płyta koniec kropka.Szkoda wielka że panowie z MA pokazali środkowy palec fanom po tylu latach czekania.Ciekawe że inne kapele nie biorą jeńców i nagrywają swoje płytki bez najmniejszego udziwnienia.

Ha, gdyby nie ten Deicide to bym się mógł podpisać rękami i nogami pod tą wypowiedzią.

[0ms]

Wydał wydał, ale chujnia z grzybnią.

masz moze pod reka trackliste?

[YNKE]

nie, ale tego nie da sie udowodnic :)

Jestem tego żywym przykładem. Wielu innych też. Dowiedzione empirycznie;) Nie oczyściłeś umysłu przed pierwszym przesłuchaniem i teraz cierpisz:)

Miałem dziś rano dokładnie takie same przemyślenia, słuchając Too Extreme!
Do tej płyty należy przysiąść na spokojnie i bez całego bagażu oczekiwań i nadziei które narosły przez te osiem lat.

[Riven]

powtarzam - jakby cala plyta byla na poziomie Too Extreme (minus tekst), to bylbym kontent :)

[YNKE]

powtarzam - jakby cala plyta byla na poziomie Too Extreme (minus tekst), to bylbym kontent :)

a ja tak sobie myślę że jeszcze posypiesz sobie głowę popiołem.