NOCTURNUS

[dzik]

jest ok ale jakoś nie mogę się wkręcić, chyba mam zły dzien na takie granie
spróbuje kiedy indziej

Ani na filmach, ani na muzyce, Żułku, co się dzieje z Tobą, nie radość, starość? :(

Również fatalny gust jeśli chodzi o piłkę nożną :)

[byrgh]

Ale to tylko takie podśmiechujki, przecież my Żułka bardzo lubimy i cenimy (w odwrotnej kolejności) ;)

[dzik]

^ To oczywiste :)

[Mol]

Również fatalny gust jeśli chodzi o piłkę nożną :)

>pilka nozna
>gust
wybierz jedno :D

[smooker]

Również fatalny gust jeśli chodzi o piłkę nożną :)

>pilka nozna
>gust
wybierz jedno :D

To w sumie prawda, ale rozumiem o co dzikowi chodziło - o tzw. dziwne sympatie. Np. jednoczesne kibicowanie Interowi i Juve i np. (L) xD.

[Harlequin]

A o płycie coś cicho tu. Czyżby większosc była w celibacie w oczekiwaniu na noc poślubną i rozdziewczanie z folii? czy po prostu mają wyjebane i wolą heheszkowac o babuszce, behehohe, człowieku w czapce i jego popularności, człowieku i jego zafoliowanym haremie staruszek i o pewnym listonoszu, któremu już torba ciązy ;)?

[Plagueis]

^ Należę do tej pierwszej grupy. ;) Już za chwileczkę, już za momencik...

[Harlequin]

Ja już słucham i już płaczę ze szczęścia.

[Żułek]

tzw. dziwne sympatie. Np. jednoczesne kibicowanie Interowi i Juve i np. (L) xD.

[youtube][/youtube]

[Harlequin]

Najlepsza płyta z klasycznym death metalem od wielu wielu lat. Pozycja kolan. Dla mnie płyta niczm nie ustępuje The Key i Thresholds. 30 lat temu wyprzedzali swoje czasy i widać, że przez 30 lat nic się nie zmienił, choc ich muzyka niespecjalnie ewoluowała. Płaczę ze szczęścia. Nie sądzę, aby w tym roku wyszła jakaś lepsza metalowa (a na pewno deathmetalowa) płyta. I mam wyjebane na Tool, Mayhem i listonosza.

[nicram]

I tak pewnie sprzedasz. :-) Śmiem twierdzić, że ta nowa jest lepsza od jedynki. Ale nie zabijajcie mnie za ten tekst. :-)

[Harlequin]

I tak pewnie sprzedasz. :-) Śmiem twierdzić, że ta nowa jest lepsza od jedynki. Ale nie zabijajcie mnie za ten tekst. :-)

Akurat Nocturnus mam 1,2 i ep, więc nie planuje sprzedawać. A poza tym Mike Davis to najlepsza sześciostrunowa łapa starej szkoły zaraz po Trey'u. Obok Morpheus Descends to chyba jedyny deathmetalowy band na półce, którego mam w ilości większej niż 2 sztuki.

P.S. Ja zaryzykuję twierdzenie, że nowa jest lepsza od Thresholds, ale po prawdziwe i The key i Thresholds i EPka to poziom rozsmarowywania słuszacza po planetoidach. Nowa nie odstaje nic a nic.

Swoją drogą, te nieco heavymetalowe odjazdy w "Apotheosis" są cudowne.

[byrgh]

Jeśli nie ma casio klawiorów to na pewno lepsza ;]

[Harlequin]

Tak sobie myśle... Browning ma 55 lat, to więcej niż mój teściu, a TAKI death metal umie pisać.

[byrgh]

A skąd wiesz, czy Twój teściu nie napisałby lepszego?

[Triceratops]

Ta casio klawisze zajebiste, no i troche mi sie zdaje jest takich klimacikow z 2 pierwszych plyt Sadist, np w 3 kawalku

[byrgh]

Czyli nowy, najlepszy Nocturnus już jest czymś na miarę ostatniego Abscess, czyli najlepszego Autopsy? No to mamy płytę dekady ;)

[ozob]

Niesamowite, ze to brzmi jakby wyrwal te muzyke z poczatku lat 90-tych. Wielki plus.

[Triceratops]

No, Possessed przy tym to jebany plastik

[ozob]

Tak, Possessed brzmi nowoczesniej, ale to takze bardzo dobry album. Ocena jednak nie wzrosnie, ale Nocturnus ma tresc na wielka plyte.