Zmierzch USA - sonda

[DST]

Jestem nieporównywalnie lepiej nastawiony do kultury europejskiej, ale Amerykanie po prostu są lepsi w eksportowaniu swojej kultury i robieniu na niej kasy. Cały świat (pop)kulturowo kręci się wokół USA, nikt już obecnie nie słucha muzyki popularnej w Europie w żadnym innym języku niż angielski. Pamiętam jak jeszcze we wczesnych latach 2000. popularne były gwiazdki pop z Niemiec, Francji (Alizee, Kate Ryan), Rosji (Tatu) czy Mołdawii (O-Zone) mające kawałki w swoim języku. Obecnie nie widzę niczego takiego. Słucha się muzyki w ojczystym języku danego kraju i muzyki (w większości) z USA. Dlatego właśnie metal jest taki zajebisty, bo jak niewiele innych gatunków zdaje się otwierać słuchacza na niezliczoną ilość scen z różnych krajów.
Obiektywnie rzecz biorąc USA to KOLOSALNY wpływ na kulturę (co nie oznacza, że większy niż Europa):

- rap pochodzi z USA
- jazz i blues narodził się w USA - chyba nie muszę dodawać jaki ten drugi ma wpływ na metal (wątpliwości rozwiewa debiut Black Sabbath)
- techno rzekomo narodziło się w Detroit a dopiero potem rozwinęło się w Niemczech
- o kinematografii chyba nie trzeba wspominać
- z literaturą o wiele słabiej stoją niż Europa (albo jestem ignorantem), ale mają po prostu krótszą historię

[tabaluga]

jeśli chciałes obrazić kulture USA wystarczyło podać ilość transów na km^2

[DST]

Ludzie uprzejmie rozmawiają sobie o kulturze a ty znowu, tabaluga, fantazjujesz o babach z kutasami. Dalej nie przepracowałeś tego?

[tabaluga]

https://www.trueuclinic.com/blog/blog/e ... in-america
oni sami się uważają za kulturę , więc czemu by nie ? od jakichś 15 lat jesteśmy zewsząd atakowani sprawami LGBT więc nic dziwnego że mniej odporne neurologicznie jednostki jak ja czujące się tym przebodźcowane i osaczone , próbują odreagować w internecie.

[wonsz]

chyba zależy to od tego czego szukasz i w jakich miejscach. mnie tam nic nie atakuje. jak masz problemy neurologiczne to może lekarz Ci pomoże.